reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dokładnie tak,jazda samochodem to coraz wieksza męczarnia,a ja niestety mam daleko.dzis w jedna strone i tak super bo 1 godz 25 min. Licząc korki w miescie, a byly małe ;-)
 
reklama
Jup, oj faktycznie daleko:/ ja się męczyłam jadąc 20 minut do rodziców, i to kilka tygodni wcześniej. To teraz leż i już się nie ruszaj, pupa i nogi do góry, włącz sobie fajną muzyczkę i się zrelaksuj:)

Mitaginka, współczuję Ci tych skurczy, mnie od kilku dni też jakby twardnieje brzuch, ale nie wiem czy to dzidzia pupy nie wypina? Zobaczę w piątek na wizycie. Ty też kochana wypoczywaj i relaksuj się. Zejdz coś słodkiego to zawsze poprawia humor:)
 
Powiedzcie mi czy to stawianie się i napinanie brzuszka boli?? i czy występuje nawet wtedy gdy leżycie?? bo ja mam taki twardy brzuch tylko wtedy kiedy chodzę ale jak sie położe to on robi się miękki od razu, nie biorę żadnego magnezu i nospy więc zaczynam się już martwić że może powinnam, wiecie co to już chyba normalnie jakaś paranoja jest bo jak tylko coś przeczytam w necie to od razu szukam u siebie takich objawów:szok:, no cóż oby do jutra na pewno wypytam się o wszystko;-)
 
MonisiaP, to stawianie brzucha nie boli. Po prostu robi się twarda macica. I to właśnie występuje przede wszystkim jak się leży. Nie wiem czy na stojąco lub siedząco tego nie czuć czy wtedy napina się mniej...
 
Monisia a u mnie kiedys to właśnie było przy chodzeniu i staniu,a teraz i przy leżeniu też. :-/
Reszta jak u Mitaginki. ;-)
 
Przedłużam umowę w Orange i w czwartek ma przyjechać kurier z nowym tel :-) mam nadzieje że będzie działać mi apka z forum ;-)

A Wy co tak milczycie?
 
Ja patrzę na okna i aż mi się słabo robi takie brudne, chyba muszę bardziej pogonić Tomka do zadań domowych, wymyśliłam sobie że w ten weekend pomaluje przedpokój bo niestety zdarzył mu sie mały wypadek i 7UP zalał wszystkie ściany ale się uśmiałam jak zobaczyłam jego minę:-D
 
U nas pozostale pomieszczenia, poza właśnie odnowiona sypialnią i pokojem Martynki, tez wołają błagalnie o pomalowanie ale nie ma na to na razie szans.
Monisiap, a o której masz wizytę?
 
My wprowadziliśmy sie dopiero dwa lata temu ale u Natalii też już malowałam a teraz musimy się wsiąść za pozostałe pomieszczenia bo póżniej to już po zawodach będzie.
Wizytę mam o 16 więc chyba muszę się powoli trochę ogarniać a jak powie że mogę się trochę ruszać to może uda mi się namowić siostrę żęby zabrała mnie na jakieś zakupy:-) dla malucha
 
reklama
Do góry