reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Ja mam czesto straszne bóle bioder posladkow czy kolan. I to jest taki bol ze sie wytrzymac lezac nie da. Przewaznie wystepuje jak dlugo leze na jednej stronie..wczoraj bolalo mnie kolano. Dzisiaj prawy posladek z biodrem. To raczej od lezenia..a i np ostatnio dretwieje i kluje brzuch jak np spie na jednej stronie.
No dokładnie takie same akcje w nocy i rano. Ale ponoć to w ciąży normalne, więc przynajmniej stresu przy tym nie ma.
 
Basia, nie mam pojęcia, ale mówiłam o tym konsultantce, że u mnie raczej wcześniejszy poród i nie zareagowała, więc chyba to bez znaczenia.

Toxo jest "lekkim przeciwwskazaniem" do bankowania krwi w złotym (najwyższym) wariancie. Poronienia i stwardnienie rozsiane w rodzinie jest całkowitym przeciwwskazaniem. Chodzi o to, że w złotym wariancie pobiera się krew z łożyska i jeśli się przebyło takie przypadłości to żaden lekarz nie zdecyduje się takiej krwi z łożyska wykorzystać, więc konsultantka mówiła, że zwyczajnie nie ma to sensu i nie opłaca się.
Po toxo, poronieniu i stwardnieniu w rodzinie najwyższy wariant jaki możemy kupić to granatowy.

Co w ogóle o tym myślicie, żeby bankować? Ja nie mam przekonania, ale boję się tego nie mieć..
 
Basia, nie mam pojęcia, ale mówiłam o tym konsultantce, że u mnie raczej wcześniejszy poród i nie zareagowała, więc chyba to bez znaczenia.

Toxo jest "lekkim przeciwwskazaniem" do bankowania krwi w złotym (najwyższym) wariancie. Poronienia i stwardnienie rozsiane w rodzinie jest całkowitym przeciwwskazaniem. Chodzi o to, że w złotym wariancie pobiera się krew z łożyska i jeśli się przebyło takie przypadłości to żaden lekarz nie zdecyduje się takiej krwi z łożyska wykorzystać, więc konsultantka mówiła, że zwyczajnie nie ma to sensu i nie opłaca się.
Po toxo, poronieniu i stwardnieniu w rodzinie najwyższy wariant jaki możemy kupić to granatowy.

Co w ogóle o tym myślicie, żeby bankować? Ja nie mam przekonania, ale boję się tego nie mieć..

Kurcze, nie miałam o tym pojęcia. Jeszcze się tak dogłębnie nie zastanawiałam nad bankowaniem, niemniej, koszty horrendalne. Znacie jakieś osoby, które faktycznie taką krew wykorzystały potem?
 
Ja nie znam zadnego przypadku wykorzystania takiej krwi a malo tego slyszalam rozne zdania o tym. I z tymi wczesniakami tez jakos cos mi sie obilo o uszy. Wiadomo ze kazda z Nas chce dla dziecka jak najlepiej i te wszystkie choroby sa straszne i sama mysl o nich paralizuje ale z drugiej strony nie mozna popadac w paranoje tym bardziej jak nie zna sie przypadkow wyzdrowienia po podaniu tej krwi.
 
Kurcze, ten artykuł bardzo dużo zmienia w moim myśleniu o tym wszystkim. Poniżej w komentarzach przedstawicielka banku komórek odnosi się do zawartych treści jednocześnie linkując meteriał z TVN24 o wykorzystaniu komórek, ale, co ciekawe - niespokrewnionego dawcy. Czyli w sumie tylko potwierdza postawioną tezę, że komórki macierzyste działają cuda, ale nie własne tylko z dawstwa. Nawet mama dziecka mówi, że bałaby się wykorzystać komórki swojej córki do tego rodzaju terapii. Ciekawe to.
 
reklama
Doslownie tak @Naysan stad moje sceptyczne nastawienie do tematu. Wydaje mi sie ze wiele badan jeszcze przed ta metoda. A banki sa glownie nastawione na zysk bo sa monopolistami na rynku stad tak wysokie ceny.
 
Do góry