Wytrzymaj jeszcze troszkę jak już się zabrał za remont to musi go skończyć:-) Przy okazji motywuj go tam że ładnie mu to idzie to podbuduje go i może szybciej skończy:-) Powolutku zrobicie remoncik i potem będziecie mieli spokój na dłuższy czas![]()
hihihih gdyby nie ja to pewnie nadal walkowalibysmy salon
najgorsza bedzie lazienka bo marzy mi sie cala w plytkach a na tym to nie bardzo sie znam bedzie pewnie trzeba kogos wynajac;-);-);-)