reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

puste jajo płodowe

Dołączył(a)
21 Sierpień 2017
Postów
4
Witam serdecznie.Założyłam wątek, ponieważ potrzebuję porady bo jestem już w rozsypce. Ostatnią miesiączkę miałam dnia 6 lipca 2017, owulacja była dnia 22 lipca (byłam wtedy na usg u ginekologa). W dniu spodziewanej miesiączki zrobiłam testy i wyszły dwie kreski na każdym. Oprócz tego doszły typowe objawy ciąży (oprócz wymiotów), które utrzymują się do dzisiaj.3 dni temu byłam na wizycie u ginekologa, ta po zbadaniu mojej szyjki macicy stwierdziła iż na 100proc jest to ciąża jednak po zrobieniu ok 2 min usg stwierdziła, iż nie ma zarodka i że mam tylko puste jajo płodowe. Kazała odstawić kwas foliowy, i czekać 2 tygodnie na samoistne poronienie, a jeśli nie to mam przyjść po skierowanie na zabieg na łyżeczkowanie w szpitalu. Dodam, że do dnia dzisiejszego nie mam żadnych bóli, ani plamienia. Czy możliwe jest iż zarodek się jeszcze pojawi czy już w tym terminie na usg powinno być wszystko widoczne?Zastanawiam się czy może iść gdzieś indziej jeszcze na potwierdzenie diagnozy...Z góry dziękuje bardzo za porady
 
reklama
a wiesz jakiej wielkości było jajo? Robiłaś betę? Który to dokładnie tydzień i dzień ciąży bo nie chce mi sie liczyć?
 
Witam serdecznie.Założyłam wątek, ponieważ potrzebuję porady bo jestem już w rozsypce. Ostatnią miesiączkę miałam dnia 6 lipca 2017, owulacja była dnia 22 lipca (byłam wtedy na usg u ginekologa). W dniu spodziewanej miesiączki zrobiłam testy i wyszły dwie kreski na każdym. Oprócz tego doszły typowe objawy ciąży (oprócz wymiotów), które utrzymują się do dzisiaj.3 dni temu byłam na wizycie u ginekologa, ta po zbadaniu mojej szyjki macicy stwierdziła iż na 100proc jest to ciąża jednak po zrobieniu ok 2 min usg stwierdziła, iż nie ma zarodka i że mam tylko puste jajo płodowe. Kazała odstawić kwas foliowy, i czekać 2 tygodnie na samoistne poronienie, a jeśli nie to mam przyjść po skierowanie na zabieg na łyżeczkowanie w szpitalu. Dodam, że do dnia dzisiejszego nie mam żadnych bóli, ani plamienia. Czy możliwe jest iż zarodek się jeszcze pojawi czy już w tym terminie na usg powinno być wszystko widoczne?Zastanawiam się czy może iść gdzieś indziej jeszcze na potwierdzenie diagnozy...Z góry dziękuje bardzo za porady

Ja poczekalabym tydzien i poszla jeszcze raz sprawdzic. Dla spokoju sumienia...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej też miałam taka sytuację test wychodził pozytywny do lekarza poszłam w 7tyg.wg miesiaczki zrobił usg i powiedział "ja tu żadnej ciąży nie widzę " ale przepisał mi leki na podtrzymanie powiedział ze jak to nie ciąża to wywolaja mi okres. Nie mieszkam w Polsce (to było podczas wakacji)jak wróciłam zrobiłam kolejny test oczywiście pozytywny ,poszłam do lekarza i po usg stwierdziła ze mam puste jajo plodowe i kazała przyjść za 2tygodnie potwierdziła tylko ze nic nie ma i przepisami mi leki na poronienie i kazala wziąść na weekend dostałam boli mocniejszych jak na okres i musiałam urodzić pusty pecherzyk (to było okropne).
 
W obu ciazach u mnie zarodki było widać dopiero w 8tc, a.z tego.co ma szybko połączyłam to.ty jesteś tydzień wczesniej. Poszlabym w pt do innego lekarza sprawdzić

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej też miałam taka sytuację test wychodził pozytywny do lekarza poszłam w 7tyg.wg miesiaczki zrobił usg i powiedział "ja tu żadnej ciąży nie widzę " ale przepisał mi leki na podtrzymanie powiedział ze jak to nie ciąża to wywolaja mi okres. Nie mieszkam w Polsce (to było podczas wakacji)jak wróciłam zrobiłam kolejny test oczywiście pozytywny ,poszłam do lekarza i po usg stwierdziła ze mam puste jajo plodowe i kazała przyjść za 2tygodnie potwierdziła tylko ze nic nie ma i przepisami mi leki na poronienie i kazala wziąść na weekend dostałam boli mocniejszych jak na okres i musiałam urodzić pusty pecherzyk (to było okropne).
Wydaje mi się ze u mnie będzie podobnie niestety..ale do samego końca zawsze ta nadzieja jakas jest...
 
U mnie 1 wizyta też było puste. (4 tydzień wg usg) a 2 tyg później było już serduszko bijące.

Może spróbuj za parę dni. Nie zaszkodzi.

Lekarka wtedy przy 1 dała mi i tak wydruk. Krwi (beta) nie badano mi. Odrazu miałam na ogólną morfoligie. Kartę założyła przy serduszku.
 
reklama
Poczekaj jeszcze tydzień dwa i wszystko się wyjaśni, u mnie zarodek był widoczny już w 6tyg ale moja koleżanka miała puste jajo płodowe i lekarka kazała jej czekać do 10tydz zanim zadecydowała że trzeba podać leki na wywołanie
 
Do góry