reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Druga ciąża po poronieniu

Dołączył(a)
18 Grudzień 2023
Postów
6
Hej piszę tu pierwszy raz ale wydaje mi się że tego potrzebuje. Pół roku temu w czerwcu dowiedziałam się w 7 tygodniu że mam puste jajo płodowe oczywiście szok i rozpacz ale następnego dnia w innym szpitalu potwierdzili to i zabieg od razu. Dziwiłam się bo tydzień wcześniej na USG był piękny zarodek . Ale nikt mi wtedy nie kazał tygodnia czekać czy się uspokajać , tylko skazali mnie na siedzenie w szpitalu . Dużo też analizowałam jak pewnie każda z nas przechodząca przez to ale czasu nie cofnę a nikt nie był w stanie mi wytłumaczyć jak w tydzień zniknęło wszystko. Bardzo źle to przeszłam ale do następnej ciąży nastawiałam się pozytywnie . Teraz mamy grudzień a ja dowiedziałam się 1.12.23 że znowu jestem w ciąży :) oczywiście strach z poprzedniej gdzieś został ale poszłam szybko na wizytę lekarz potwierdził że coś tam jest się rozwija od razu luteina i witaminy. Według obliczeń miesiaczke mialam 1 listopada. No i dziś 18.12.23 byłam na wizycie według aplikacji to 6+5 tydzień wchodzę przerażona lekarz od razu usg i ja zamarłam bo znowu widziałam puste jajo lekarz po 5 minutach stwierdził ze jest coś na samym dnie malutkie ale być może tydzień ciąży jest późniejszy i zamiast 6 tyg jest 5 tydzień. Co najdziwniejsze w tej ciąży mam inne objawy piersi strasznie mnie bolą jestem bardziej śpiąca , czasem mi niedobrze jak myślę o jedzeniu ,zaparcia. No tylko brak wymiotów ale może przez to że się boję wymiotować 😝. Więc kochane z forum dajcie mi motywację żeby myśleć dobrze może tak miałyście.
 
reklama
Hej piszę tu pierwszy raz ale wydaje mi się że tego potrzebuje. Pół roku temu w czerwcu dowiedziałam się w 7 tygodniu że mam puste jajo płodowe oczywiście szok i rozpacz ale następnego dnia w innym szpitalu potwierdzili to i zabieg od razu. Dziwiłam się bo tydzień wcześniej na USG był piękny zarodek . Ale nikt mi wtedy nie kazał tygodnia czekać czy się uspokajać , tylko skazali mnie na siedzenie w szpitalu . Dużo też analizowałam jak pewnie każda z nas przechodząca przez to ale czasu nie cofnę a nikt nie był w stanie mi wytłumaczyć jak w tydzień zniknęło wszystko. Bardzo źle to przeszłam ale do następnej ciąży nastawiałam się pozytywnie . Teraz mamy grudzień a ja dowiedziałam się 1.12.23 że znowu jestem w ciąży :) oczywiście strach z poprzedniej gdzieś został ale poszłam szybko na wizytę lekarz potwierdził że coś tam jest się rozwija od razu luteina i witaminy. Według obliczeń miesiaczke mialam 1 listopada. No i dziś 18.12.23 byłam na wizycie według aplikacji to 6+5 tydzień wchodzę przerażona lekarz od razu usg i ja zamarłam bo znowu widziałam puste jajo lekarz po 5 minutach stwierdził ze jest coś na samym dnie malutkie ale być może tydzień ciąży jest późniejszy i zamiast 6 tyg jest 5 tydzień. Co najdziwniejsze w tej ciąży mam inne objawy piersi strasznie mnie bolą jestem bardziej śpiąca , czasem mi niedobrze jak myślę o jedzeniu ,zaparcia. No tylko brak wymiotów ale może przez to że się boję wymiotować 😝. Więc kochane z forum dajcie mi motywację żeby myśleć dobrze może tak miałyście.
Ja w styczniu tego roku miałam poronienie zatrzymane 8+4 a w maju dowiedziałam się o kolejnej ciąży z tym, że u mnie w 6+4 był zarodek z pięknie bijącym serduszkiem. 🧐 Ogólnie w tym tygodniu już chyba powinno być widać jak nie sam zarodek to właśnie rozwijające się już serduszko
 
Jeśli 1.12 wiedziałaś że jesteś w ciąży to albo lekarz ma kiepski sprzęt, albo nie wróży to dobrze...nawet zakładając że wyłapałaś ciążę bardzo wcześnie to powinnaś mieć już coś więcej. A jeśli 1.12 lekarz widział coś to pytanie co to było (czy tylko endometrium ciążowe czy pęcherzyk ciążowy)



Ja bym się umówiła na szybko do kogoś z dobrym sprzętem
 
Hej piszę tu pierwszy raz ale wydaje mi się że tego potrzebuje. Pół roku temu w czerwcu dowiedziałam się w 7 tygodniu że mam puste jajo płodowe oczywiście szok i rozpacz ale następnego dnia w innym szpitalu potwierdzili to i zabieg od razu. Dziwiłam się bo tydzień wcześniej na USG był piękny zarodek . Ale nikt mi wtedy nie kazał tygodnia czekać czy się uspokajać , tylko skazali mnie na siedzenie w szpitalu . Dużo też analizowałam jak pewnie każda z nas przechodząca przez to ale czasu nie cofnę a nikt nie był w stanie mi wytłumaczyć jak w tydzień zniknęło wszystko. Bardzo źle to przeszłam ale do następnej ciąży nastawiałam się pozytywnie . Teraz mamy grudzień a ja dowiedziałam się 1.12.23 że znowu jestem w ciąży :) oczywiście strach z poprzedniej gdzieś został ale poszłam szybko na wizytę lekarz potwierdził że coś tam jest się rozwija od razu luteina i witaminy. Według obliczeń miesiaczke mialam 1 listopada. No i dziś 18.12.23 byłam na wizycie według aplikacji to 6+5 tydzień wchodzę przerażona lekarz od razu usg i ja zamarłam bo znowu widziałam puste jajo lekarz po 5 minutach stwierdził ze jest coś na samym dnie malutkie ale być może tydzień ciąży jest późniejszy i zamiast 6 tyg jest 5 tydzień. Co najdziwniejsze w tej ciąży mam inne objawy piersi strasznie mnie bolą jestem bardziej śpiąca , czasem mi niedobrze jak myślę o jedzeniu ,zaparcia. No tylko brak wymiotów ale może przez to że się boję wymiotować 😝. Więc kochane z forum dajcie mi motywację żeby myśleć dobrze może tak miałyście.
Czy to ten sam lekarz co poprzednio?
 
Do góry