reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Potrzebuje porady

przejrzałam jego stary telefon na którym był cały czas zalogowany na messengerze i z wiadomości, które tam były wynikało ze zdradził mnie z jedną 5 lat starsza od niego w lutym a z drugą w kwietniu. Jeszcze ta druga ma dziecko z moim kuzynem chociaż nie są razem… i oprócz tego mnóstwo ich nagich fotek w telefonie
zdjęć tych dziewczyn*
 
reklama
w tej chwili jestem już na zwolnieniu lekarskim z powodu ryzyka poronienia
No dokladnie, tak jak niżej. Ciągnij zwolnienia do porodu, bo wtedy ZUS przejmie i zus Ci bedzie jakieś pieniądze przesylał.

A co do partnera... to wiem, że Cię głęboko zranił, i czujesz się jak się czujesz, ale sam to rozwalił. Mówisz prosto i dosadnie. Moze byc obecny w Twoim zyciu i dziecka ale jako ojciec waszego dziecka a nie kimś więcej. Skoro leciał na dwa fronty to niech to robi sobie dalej bez Ciebie ale niech wie, że ma dziecko w drodze które będzie potrzebowało i jego w swoim życiu.
 
przejrzałam jego stary telefon na którym był cały czas zalogowany na messengerze i z wiadomości, które tam były wynikało ze zdradził mnie z jedną 5 lat starsza od niego w lutym a z drugą w kwietniu. Jeszcze ta druga ma dziecko z moim kuzynem chociaż nie są razem… i oprócz tego mnóstwo ich nagich fotek w telefonie
To co powiem, może byc dla niektórych niezrozumiałe, ale słuchaj, ja bym nie mówiła mu o niczym. Nie chciałabym zeby taka osoba uczestniczyła w życiu mojego dziecka, wyjechałabym gdziekolwiek, bo i tak praca cię nie trzyma i zaczęła on nowa, dziecko miałoby moje nazwisko, a ja nie musiałabym się z dziadem do końca życia widywać.
 
To co powiem, może byc dla niektórych niezrozumiałe, ale słuchaj, ja bym nie mówiła mu o niczym. Nie chciałabym zeby taka osoba uczestniczyła w życiu mojego dziecka, wyjechałabym gdziekolwiek, bo i tak praca cię nie trzyma i zaczęła on nowa, dziecko miałoby moje nazwisko, a ja nie musiałabym się z dziadem do końca życia widywać.
Dodatkowo prosić o wszelkie zgody a to na dowód czy paszport itd. czasem jest ok a po czasie taki uprzykrza życie
 
To co powiem, może byc dla niektórych niezrozumiałe, ale słuchaj, ja bym nie mówiła mu o niczym. Nie chciałabym zeby taka osoba uczestniczyła w życiu mojego dziecka, wyjechałabym gdziekolwiek, bo i tak praca cię nie trzyma i zaczęła on nowa, dziecko miałoby moje nazwisko, a ja nie musiałabym się z dziadem do końca życia widywać.

Przecież mieszkanie kupiła i jeszcze je spłaca ;)
 
Pamiętaj co Cię nie zabije to Cię wzmocni. Facet koszmar, szefowa jeszcze gorsza. Pytanie czy w tym przypływie szczerości 23 grudnia nie przyznałeś się szefowej który to tydzień ciąży? Chyba bym nie ryzykowała i nie próbowała wykiwać wielkiej „pani mecenas”. Zostań na L4 do końca ciąży i już.

Czy powiedzieć ojcu to już musi być Twoja decyzja. Z jednej strony będzie Ci płacił alimenty ale będzie też w pełni decyzyjny i będzie mógł blokować Twoje decyzje co do dziecka przez następne 18 lat. Może Ci zabronić wyjazdu za granicę z dzieckiem, nie zgodzić się z Twoją decyzją np. odnośnie szczepień, itd. Itp.
 
Tak sobie teraz przypomniałam,ze jeśli to nie jest pierwsza umowa i pracujesz już tam długo to musza i tak do dnia porodu Tobie przedłużyć umowę nawet jeśli byś była na początku ciąży przy końcu umowy. Sprawdź to bo wydaje mi się,ze tak jest i prawo Ciebie chroni.
 
reklama
Tak sobie teraz przypomniałam,ze jeśli to nie jest pierwsza umowa i pracujesz już tam długo to musza i tak do dnia porodu Tobie przedłużyć umowę nawet jeśli byś była na początku ciąży przy końcu umowy. Sprawdź to bo wydaje mi się,ze tak jest i prawo Ciebie chroni.
Chroni jeśli jest ukończony 12 tydzień ciąży na dzień zakończenia umowy. W innym przypadku nie chroni bo to umowa na określony czas.
 
Do góry