JAAGA ja leżałam na Galla po poronieniu i w obecnej ciąży w 17 tygodniu ogolnie polecam ten szpital. Podczas leżenia mogłam sobie pooglądac salę porodową i poporodowe. Jest tam bardzo kameralnie - tylko 2 sale dla mam (4 albo 6 łóżek na każdej - nie pamietam :

) no i 1 po porodzie rodzinnym, toalety pozostawiają wiele do życzenia, tyle co do warunkow. Jeśli chodzi o personel to raczej w porządku. Pomoc w zajmowaniu sie noworodkiem w porządku. Rodziła tam niedawno kuzynka i była baaaaaardzo zadowolona. Tez miałam tam rodzić, ale zmieniłam gin i teraz zamierzam rodzić w Narutowiczu.
Jak czytam to co napisalam to w sumie malo konkretów :

, poprostu szpital zrobil na mnie ogólnie dobre wrażenie.
Jeśli chodzi o spodnie ciążowe to polecam sklep na Długiej, żebym to jeszcze pamietała nazwę, coś dzisiaj cięzko myślę :

, w kazdym razie na początku od strony plant, po lewej stronie. Niedrogie a bardzo fajne spodnie ( są też sztruksowe).
Co do usg to właśnie to zalezy od lekarza, niektórzy właśnie ograniczaja sie do 3 .
A może któraś z Was mogłaby polecić jakiegoś dobrego lekarza z Narutowicza ( ja chodzę do dr Kamińskiej z Ujastka), ale z racji tego że zamierzam rodzić w Narutowiczu chcialabym jeszcze kilka razy pójść do jakiegoś z Narutowicza. W Ujastku nie chcę rodzić a poza tym moja gin szykuje sie na urlop w okolicach mojego rozwiązania, a wydaje mi sie ze dobrze rodzić w szpitalu, w którym pracuje " nasz" lekarz.
Ale sie rozpisałam...A na Krowodrzy faktycznie dużo bocianów zamierza lądować ;D