reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

BRZUSZKI!! (MAJOWO/KWIETNIOWE)

reklama
o kurde lilith skoro to pierwsze dzidzi to niezly masz brzuszek:))))imponujący:)))a co do świąt to hmmm...ja wiem,że teściowie nie będą zadowoleni,bo mieli co do nas inne plany:)i teściówka już chyba coś podejrzewa,bo ostatnio dziwnie często spoglądała na mój brzuch,,jeśli to się powtórzy będziemy musieli powiedziec wcześniej...nie chcę się spieszyc...o poprzedniej ciąży w ogóle nie wiedzą mimo,iż trwała 10 tygodni:((((dlatego najchętniej nie mówilabym nikomu aż do porodu:)a mojemu Tatusiowi chciałabym powiedziec na początku stycznia w moje urodziny,żeby było tak jak z Ewulką,bo o niej też mu powiedziałam dokładnie w moje urodziny,a jak wszystko pójdzie tak jak niby ma to powinnam się z nim spotkac nie wcześniej niż po nowym roku,więc nie byłoby szans,żeby sam na to wpadł:)
 
ja wszystkim rozpowiedziałam jak tylko się dowiedziałam czyli w 6 tc a potem poczytałam sobie o tych wszystkich zagrożeniach i poronieniach i żałowałam że się nie wstrzymałam dłużej.
 
ja w pierwszej ciąży powiedzialam tylko mojej siostrze,przyjaciółce i mężulkowi,potem of course rodzicom itd,ale to później,w drugiej ciaży od razu powiedziałam wszystkim moim bliskim,poza rodzicami i zonk,więc teraz wolałam nikomu nic nie mówic i nie zamierzam,dowiedzą się jak zobaczą,a widujemy się rzadko,więc może będzie tak,że zadzwonię,że właśnie urodziłam śliczną córeczkę:))))ale byłby szok!!
 
Ja o pierwszej ciazy tez sie pochwalilam:(:( nawet nauczyciele w szkole wiedzieli i tez niestety dzidzi nie chcialo zostac:(:( teraz balams ie mowic...i czesc osob dowiedziala sie po 9 tygodniu (bo stracilismy naszego babelka w 8 tygodniu) a czesc dopiero po I trymestrze! :)Choc i taka cala nasza rodzinka jeszcze nie wie:)
 
kurcze duzo tu na forum jest dziewczyn po poronieniach;:)(
ja naszzcescie nie i model sie by mnie to nigdy nie spotkalo

u mnie bliscy dowiedzieli sie ok 9 tygodnia bo wtedy dopiero mialam potwierdzenie od lekarza - teraz juz wiedza prawie wszyscy

 
no strasznie duzo. mnie na szczescie to nie spotkalo i mam nadzieje ze nie spotka (wiekszosc poronien jest do 12 tc)
 
napewno nas nie spotka:)
ja juz dawno po 12 wiec jestem spokojniejsza - mam nadzieje ze wszytko bedzie ok bo musi i w maju bedziemy juz wysylalay sobie fotki naszych pociech;)
 
Ja się szybko pochwaliłam ciążą i cała rodzinka była szczęśliwa. A najbardziej to chyba mój tata, on uwielbia dzieci i nie miał by nic przeciwko temu żeby moja mama jeszcze jedno urodziła. Normalnie wariat ;D
 
reklama
U nas to czesc sie bardzo cieszyla a czesc tak sobie:(
I ja tez jestem juz znacznie spokojniejsza choc na poczatku bardzo sie balam...i to nie poronienia ale znow obumarcia...
 
Do góry