BYTOM klinika ginekologiczno-poloznicza

[Asiowo]

Z tego co wiem szpital normalnie funkcjonuje... lekarze sie zmienili, ale pielegniarki i połozne ciagle te same..., a to najwazniejsze Na moim porodzie i tak nie było zadnego lekarza

 

[Antria]

Witam, 8.01.2009r. urodziłam w tym szpitalu synka Konrada i polecam.
Początkowo miałam rodzić w szpitalu w Bytomiu, do zmiany szpitala namówił mnie lekarz prowadzący, obecnie ordynator szpitala w Świętochłowicach i nie żałuję, że jednak zdecydowałam się na zmianę.
Nie ma co porównywać tych dwóch szpitali. Warunki w Świętochłowicach super, czyściutko, sale przed porodem 4 osobowe, po porodzie 3 osobowe. W czasie porodu można korzystać z piłek, wanny (polecam).
Lekarze i położne ekstra, ogólnie cały personel bardzo fajny i chętny do pomocy.
Położne przy porodzie na bieżąco informują co się dzieje, instruują co robić w danej chwili i dodają otuchy. Dzięki nim poród wspominam mile.
Babeczki od noworodków pomagają w tych pierwszych dniach przy dziecku, pokażą jak przewinąć, pomogą przystawić do piersi, odpowiadają na każde pytanie.
Serdecznie polecam ten szpital.

 

[Avacanda84]

Tak samo uważam że szpital w Piaśnikach jest świetny...prawie jak na filmach

 

[daniella]

Hey, ja tez zamierzam rodzić w Świętochłowicach, ale niestety nie jestem pacjentką zadnego z tamtejszych lekarzy. czy nie będą robić mi problemów z przyjęciem do szpitala??? czy trzeba się tam wcześniej rejestrować??? acha, i czy za poród rodzinny się tam płaci ???? z góry dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam

 

[niedobrzelec]

Ja właśnie wróciłam z porodówki było świetnie, opieka, położne, nie da się tego opisać jednym słowem. Wcale nie trzeba mieć lekarza z tamtego szpitala. Wszystkie pacjentki są równo traktowane. Nie ma wyróżniania.Polecam w 100%. Tym bardziej że miałam aż 80km do tego szpitala ale nie żałuję wyboru. Mam cudowną córę a poród nie kojarzy mi się z koszmarem:-)

 

[jozefina]

witajcie,
jestem w 30tygodniu ciaży, termin koniec kwietnia i prawdopodobnie będę rodzic w szpitalu w Świętochłowicach. W związku z tym mam kilka pytań dotyczących szpitala i zwyczajów tam panujących. Niestety mam trochę daleko, aby pewne rzeczy sprawdzic samodzielnie zwaszcza, że jestem uziemiona w domu bo muszę leżec:-(Dlatego liczę na Was drogie forumowiczki:-)
Czy któraś z Was ma listę niezbędnych rzecz, które musi miec przy sobie pacjentka rodząca? - w moim miescie w każdym szpitalu jest inaczej
Czy w tym szpitalu jest oddział dla wcześniaków? - przesladuje mnie wizja że urodze za wcześnie:-(
Jak w tym szpitalu wyglądają odwiedziny na porodówce? czy wpuszczają o okreslonych godzinach i czy dzieci (10 letnie) tez mogą wejśc?
Pozdrawiam serdecznie

 

[Asiowo]

Hey, ja tez zamierzam rodzić w Świętochłowicach, ale niestety nie jestem pacjentką zadnego z tamtejszych lekarzy. czy nie będą robić mi problemów z przyjęciem do szpitala??? czy trzeba się tam wcześniej rejestrować??? acha, i czy za poród rodzinny się tam płaci ???? z góry dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam

Myslę, że nie bedzie problemów z przyjęciem... mnie nikt nie pytał od jakiego lekarza jestem;-) Tak jak niedobrzelec napisała wszystkie pacjentki traktuja rowno!
Ja za poród rodzinny nic nie placiłam, po prostu zaprosili męża na porodówkę, nawet nie pytali go czy chce byc przy porodzie

Czy któraś z Was ma listę niezbędnych rzecz, które musi miec przy sobie pacjentka rodząca? - w moim miescie w każdym szpitalu jest inaczej
Czy w tym szpitalu jest oddział dla wcześniaków? - przesladuje mnie wizja że urodze za wcześnie:-(
Jak w tym szpitalu wyglądają odwiedziny na porodówce? czy wpuszczają o okreslonych godzinach i czy dzieci (10 letnie) tez mogą wejśc?
Pozdrawiam serdecznie

Ja miałam ze sobą swoje wkłady poporodowe, pampersy i chusteczki dla malenstwa... no i wiadomo swoje kosmetyki i to co Tobie jest potrzebneUbranko potrzebne jest dopiero na wyjście... Nic innego nie potrzebowałam

O wczesniakach Ci nie pomoge Nie interesowałam sie tym nigdy...

A odwiedziny, w czerwcu były od 13 do 20, po 2 osoby... ale nikt nigdy nie zwrócił uwagi jak było wiecej osób w odwiedzinach, z 10 letnim dzieckiem nie powinno byc problemu, zeby Cie odwiedziło... Moja sąsiadka obok z łozka miała 5 letnia coreczke, z która spotykała się w przedsionku obok windy, na tym samym piętrze.

 

[jozefina]

dzięki
czyli rozumiem, ze nie było jakiejś konkretnej listy rzeczy niezbędnych do przyjęcia do szpitala ?

 

[Asiowo]

Nie... nie było, każdy bierze to co sam potrzebuje
Polecam tez zabrac jednorazowy podkład na łozko... bo niestety szybko sie brudzi... i przez 4 dni jakie tam byłam, nie dali mi nowego przescieradła i lezałam sobie w czerwonym łozku a prosiłam... widocznie chciałam za duzo

 

[daniella]

dzięki dziewczyny!!! mi zostało jeszcze 2, 5 tygodnia do terminu......mam nadzieję że jakoś to będzie ...Pozdrawiam