Cesarskie cięcie! i wszystko co z nim związane

[brunetka]

Kaludia to wspólczuje.Szczerze.

Ja po operacji oczu wiedziałam,że bedę miała cesarkę i chodziłam tylko do jednego okulisty. Wdzięczna jestem losowi za to,że nikt nigdy nie podwazył zdania okulisty, że może mam rodzić naturalnie. A widza na przykładzie Kaludii bywa z tym róznie.
A tak nastawiłam się na cc i będe ją miała, bo mój gin.od poczatku liczył się ze wskazaniami okulistycznymi.

 

[słowiczek]

Jestem po wizycie u gina z którym pogadałam sobie między innymi o mojej wadzie i rodzeniu.
To, że mam zmiany na dnie oka jest wskazaniem do cięcia, ale wszystko zależy od tego co napisze okulista. Jeżeli, napisze, że jest wskazanie do skrócenia drugiej fazy to nie zrobią mi cesarki, a jak napisze, że mam mieć cesarkę to będzie to podejrzane dla naszego ordynatora. I bądź tu mądrym... I pytam się co wtedy czy na życzenie mogę?? A on "tak".
Bedę musiała sama podjąć decyzję. A wszystko jeszcze zależy od tego jak duże będzie dziecko, jak poród będzie przebiegał i od konsultacji okulisty.
Także zostaje mi czekać. I zobaczymy.
Ale w razie czego, dobrze, że mam świadomość własnego wyboru jak chcę rodzić...

 

[Klaudia]

A ja byłam u drugiego okulisty i ta zaleciła mi jednak cesarkę Powiedziała, że mam zmiany na siatkówce, które są do tego wskazaniem (pierwsza okulistka stwierdziła, że owszem mam zmiany, ale nie takie straszne, żebym nie mogła rodzić). Powiedziała też, że może się nic nie stać złego w czasie porodu naturalnego, ale nikt mi nie da takiej gwarancji. No i napisała mi kartkę "Proponuję rozwiązanie ciąży cięciem cesarskim". No i niepotrzebnie mi tylko narobili nadziei i ochoty na poród naturalny

 

[Katis-25]

Brunetka, mam do ciebe pytanie.Czy miałaś może laserową korekcję wady wzroku Lasik ? czy inną operację. J amiałam dwa lata temu robiony Lasik, zbijali mi wade z +5 teraz mam +075 i +2,5. Ginekolog każe mi iść do okulisty skonslutować czy po takiej operacji moge rodzić naturalnie.On nie jest pewny co do porodu naturalnego. Musze iść do okulisty, ale jak czytam wasze wypowiedzi to juz nie wiem czy ufać okulistom. Zobaczę co mi powie. Nie wiecie czasem dziewczyny jak jest po operacji Lasik? Pozwalają rodzic naturalnie.

 

[Klaudia]

Przeczytajcie co znalazłam

Na pytania czytelników "Mamo To Ja" odpowiada prof. Marek Prost
kierownik Kliniki Okulistycznej Wojskowego Centrum Medycyny Lotniczej w Warszawie
Mam wadę minus sześć dioptrii. Czy mogę urodzić siłami natury?
Najprawdopodobniej tak. Co prawda jeszcze do niedawna obawiano się, że przy dużej krótkowzroczności może podczas porodu dojść do odklejenia siatkówki i zalecano zakończenie porodu przez cesarskie cięcie, ale badania z ostatnich lat tego nie potwierdziły. W tej chwili nawet duża krótkowzroczność nie jest przeciwwskazaniem do porodu siłami natury. O wadzie wzroku powinien jednak wiedzieć położnik, by ewentualnie skrócić okres parcia.

 

[Klaudia]

No i znalazłam jeszcze cos takiego:

- Nie jest natomiast konieczne uzyskiwanie opinii okulisty, czy kobieta w ciąży z wadą wzroku może urodzić dziecko siłami natury, czy też trzeba wykonać cesarskie cięcie - stwierdza w rozmowie dla miesięcznika "Mamo, to ja" dr Janusz Szymczak kierujący Ośrodkiem Diagnostyki i Terapii Schorzeń Narządu Wzroku. - Bez względu na wielkość wady wzroku nie ma okulistycznych przeciwwskazań do porodu siłami natury. Żadne badania naukowe nie potwierdziły, że przy większej wadzie wzroku rośnie ryzyko odklejenia siatkówki. W czasie porodu, zwłaszcza w okresie parcia, może natomiast dojść do krwotoków w obrębie siatkówki u każdej rodzącej, bez względu na to, czy nosi okulary, czy nie. Zazwyczaj krwotoki wchłaniają się same po pewnym czasie.

 

[brunetka]

Katis to nie była operacja lasik, ale też laserowa, bardzo podobna, róznica polegała na czyszczeniu oka przed zabiegiem. Szczerze mówiąc nie pamiętam nazwy tej operacji :-[

Od razu dostałam info,że po tym zabiegu wskazana jest cesarka, a do tego okazało się ,że mam cienką rogówkę,więc sprawa była z góry przesadzona.

Zresztą przy mojej dośc sporej wcześniejszej wadzie wzroku i tak raczej decydowałabym się na cc.

 

[brunetka]

Klaudia nie wiem jak jest u ciebie, ale z tego co sie orientuje, to jesli zdecydujesz sie na cc, na zaśwaidczeniu od lekarza musi byc jasno i jednoznacznie napisane,że poród ma odbyc się przez cc.
Taka informacja "proponuję rozwiązanie przez cc" nie jest jednoznaczna i wiem ,że lekarze w szpitalu mogą to róznie interpretowac, bo brzmi to mało wiarygodnie: ktoś coś proponuje, ale niewiadomo dlaczego i wcale nie trzeba się do tej propzycji skłaniac.
Ma być to jednoznaczne oświadczenie.

 

[Klaudia]

Brunetko, jutro idę do mojej ginekolog i mam nadzieję, że z nią wszystko ustalimy. Z tego co wiem, to w tym szpitalu gdzie bede rodzic, nie ma problemów ze zrobieniem cesarki.

 

[Klaudia]

No i u mnie wszystko ustalone O ile nic się wcześniej nie zacznie, to 30 czerwca urodzi sie (a raczej zostanie wydobyty z mojego brzucholka) nasz kochany synalek