reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Cesarskie cięcie

Ano, dobrze wiedzieć, co z człowiekiem będą czynić na stole...Już przywykłam do myśli o zewnątrzoponowym, jakoś je oswoiłam, a tu podpajęczynówkowe wyskakuje.
Aaaaa, to mnie wykończy nerwowo, szczególnie ten ustęp w opisie znieczulenia mówiący o długiej, cienkiej igle wędrującej wprost do płynu w rdzeniu o_O.

Oj...Nie dla mnie takie numery :/
Chyba dla dobra personelu winni mnie uśpić natenczas...
 
reklama
Aia, e tam.. Dla mnie to zewnątrzoponowe chyba straszniejsze. Bo potem z tą rurką w plecach całą dobę trzeba żyć :baffled:. Brrr... A podpajęczynówkowe - chwila moment, jak trafisz na dobrego anestezjologa to nawet nie zauważysz :-).
 
Maggic-m, no niestety nie :-p. Zewnątrzoponowe niweluje tylko ból. Tak jakbyś się Ketonalu nawcinała na bolącą złamana nogę. Ból przechodzi, ale czucia w nodze nie tracisz - jak dotkniesz palcem to czujesz, że noga jest dotykana, jak chcesz nią ruszyć to ruszasz. I to znieczulenie szybciej schodzi. A popajęczynówkowe wyłącza z użytku znieczulone miejsce - czyli na przykład ta nogę. Chcesz nią ruszyć - za chiny nie ruszysz. Ale spokojnie, to po paru godzinach mija :-), a wcześniej dostajesz silne środki przeciwbólowe i jest błooogooo :-)
 
Cóż, to nie sztuka trafić igłą w nieruszającą się pacjentkę na stabilnym stole...
To sen proroczy :-D. Poród będzie w mega szybkim tempie, nie będzie ani chwili do stracenia :-D.
 
reklama
Do góry