Malwina witaj
Dzięki dziewczynki, mi wózek też się podoba jeszcze za takie pieniążki
Ciekawe jak tam Niunia.. pewnie ma już swoją Kruszynę obok siebie
)
Zazdroszczę jej.. Mnie od kilku dni zaczęły łapać skurcze ehhh.. nic przyjemnego, a to przecież jeszcze takie 'lekkie'.. nie wyobrażam sobie tych porodowych
Dzisiaj byłam na badaniach, jutro po wyniki, a w czwartek wizyta u gin.. Może w końcu poznam płeć
Panikuję trochę przez te skurcze i zastanawiałam się czy by dzisiaj nie przejechać się do ginekolożki, no ale trochę bez sensu chyba... Poczytałam i ponoć to normalne, a w dodatku dzisiaj nie mam tych wyników badań i co..? W czwartek bym jeszcze raz jechała z wynikami? Chyba wytrzymam do czwartku.. 
Matosia to dobrze, że Ci się tak układa wszystko
.. Ahh chciałabym żeby moje już chodziło, a ono dopiero po brzuchu się uczy chodzić i trochę to boli 
Anastazja łoł.. To efekt musi być niezły z tymi wielkimi oknami ;-)
Shira jak tam w pracy? :-)
Dzięki dziewczynki, mi wózek też się podoba jeszcze za takie pieniążki

Ciekawe jak tam Niunia.. pewnie ma już swoją Kruszynę obok siebie
Zazdroszczę jej.. Mnie od kilku dni zaczęły łapać skurcze ehhh.. nic przyjemnego, a to przecież jeszcze takie 'lekkie'.. nie wyobrażam sobie tych porodowych


Matosia to dobrze, że Ci się tak układa wszystko


Anastazja łoł.. To efekt musi być niezły z tymi wielkimi oknami ;-)
Shira jak tam w pracy? :-)