reklama
Shiira
Mummy'10
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2009
- Postów
- 900
Zosiu gdy mój TŻ miał 20 lat zachowywał się bardzo niedojrzale, teraz ma 22 i bardzo dużo się zmieniło
Tacy są faceci, dojrzewają o wiele później niż my ... Mój to myśli przyszłościowo i to chyba ZA BARDZO przyszłościowo
Ale cóż... Nie będę nalegac - poczekam 
Na Twoim miejscu postawiłabym mu ultimatum, bo tak traktowac Cie nie ma prawa.
Związek to ciężka praca, trzeba umiec się dostosowac, trzeba umiec rezygnowac. W związku szczęście partnera przekłada się nad własne, a u Ciebie tego niestety nie ma ... Nie rozumiem jak facet może chodzic sam na imprezy. Rozumiem, że czasami tak się zdarza, ale My chodzimy wszędzie razem. Wszyscy u Nas chodzą parami. Chłopak z dziewczyną, dziewczyna z chłopakiem. Nie ma tak, że ja idę na dyskoteke a mój TŻ na impreze do koleżanki. Wszystko robimy wspólnie...
Na Twoim miejscu postawiłabym mu ultimatum, bo tak traktowac Cie nie ma prawa.
Związek to ciężka praca, trzeba umiec się dostosowac, trzeba umiec rezygnowac. W związku szczęście partnera przekłada się nad własne, a u Ciebie tego niestety nie ma ... Nie rozumiem jak facet może chodzic sam na imprezy. Rozumiem, że czasami tak się zdarza, ale My chodzimy wszędzie razem. Wszyscy u Nas chodzą parami. Chłopak z dziewczyną, dziewczyna z chłopakiem. Nie ma tak, że ja idę na dyskoteke a mój TŻ na impreze do koleżanki. Wszystko robimy wspólnie...
Patrycjaa
Lipcowa mamusia:)
Witam Was dziewczyny, widzę, że rozmowa się rozkręciła, fajnie że możemy na siebie liczyć i wspierać się nawzajem.
Zosiu bardzo mi przykro z powodu Twojego chłopaka i tego jak się zachowuje. Postaw na swoim, nie odzywaj się pierwsza zobaczysz jak mu zależy i czy będzie dzwonił a może zaskoczy Cię i przyjedzie. Ja wiem z doświadczenia swojego i koleżanek, że taki okres w związku gdzie są kłótnie i to nawet dzień w dzień jest przykry ale jest również okresem sprawdzającym siłę związku. Jeśli w tym czasie para się kłóci ale po wszystkim godzą się i jedno do drugiego przychodzi przeprasza, rozmawia i ciągnie ich nadal do siebie nawet w najtrudniejszym okresie wiedzą, że nie potrafią bez drugiego funkcjonować i nie zważają na te problemy (kłótnie) to jest to miłość, która przetrwa każdą próbę. Ale jeśli w tych kłótniach są tylko słowa rzucane na wiatr i nie ma żadnych wniosków po tym tylko znowu ta sama osoba wyciąga rękę na zgodę a druga się godzi z tym bo tak łatwiej to nie jest porozumienie tylko przyzwyczajenie, że nawet jeśli się pokłócimy niezależnie z kogo winy to i tak ta sama osoba będzie robić pierwszy krok do zgody. Przepraszam, że się tak rozpisałam i może kogoś uraziłam ale tak myślę.
Aha dziewczyny zaczęłam brać wiesiołka na poprawienie śluzu płodnego, może coś z tego będzie.
Zosiu bardzo mi przykro z powodu Twojego chłopaka i tego jak się zachowuje. Postaw na swoim, nie odzywaj się pierwsza zobaczysz jak mu zależy i czy będzie dzwonił a może zaskoczy Cię i przyjedzie. Ja wiem z doświadczenia swojego i koleżanek, że taki okres w związku gdzie są kłótnie i to nawet dzień w dzień jest przykry ale jest również okresem sprawdzającym siłę związku. Jeśli w tym czasie para się kłóci ale po wszystkim godzą się i jedno do drugiego przychodzi przeprasza, rozmawia i ciągnie ich nadal do siebie nawet w najtrudniejszym okresie wiedzą, że nie potrafią bez drugiego funkcjonować i nie zważają na te problemy (kłótnie) to jest to miłość, która przetrwa każdą próbę. Ale jeśli w tych kłótniach są tylko słowa rzucane na wiatr i nie ma żadnych wniosków po tym tylko znowu ta sama osoba wyciąga rękę na zgodę a druga się godzi z tym bo tak łatwiej to nie jest porozumienie tylko przyzwyczajenie, że nawet jeśli się pokłócimy niezależnie z kogo winy to i tak ta sama osoba będzie robić pierwszy krok do zgody. Przepraszam, że się tak rozpisałam i może kogoś uraziłam ale tak myślę.
Aha dziewczyny zaczęłam brać wiesiołka na poprawienie śluzu płodnego, może coś z tego będzie.
Patrycjaa
Lipcowa mamusia:)
Wiesz co ja biorę Oeparol (olej z wiesiołka w kapsułkach) szybciej się rozpuszcza i wchłania. To jest 60 kapsułek i ja zapłaciłam około 20 zł. Tam jest napisane, że można brać nawet 3 razy dziennie po dwie kapsułki ale ja biorę 3 razy dziennie po jednej kapsułce. Dużo o tym czatałam na internecie i na forach również i dziewczyny radzą brać od pierwszego dnia @ do owulacji wtedy są największe efekty. Dziewczyny się wypowiadały, że dlatego do owulacji, że gdyby doszło do zapłodnienia to wiesiołek powoduje skurcze (i może dojść do poronienia) ale nie wiem czy to eksperci potwierdzali no ale skoro tak było napisane przez większość dziewczyn i doświadczonych już kobiet no to ja tak będę brała. Wiele z nich się wypowiadało, że bardzo im wiesiołek pomógł i że efekty są rewelacyjne. Zobaczymy.
Patrycjaa
Lipcowa mamusia:)
no mam nadzieję, że coś może będzie z tego wiesiołkowego śluzu bo u mnie to raczej ubogo w śluz, no zobaczymy.
Mój mężczyzna w porównianiu do tego co było np 2 lata temu to można powiedzieć, że trochę wydoroślał i inaczej już patrzy na życie może za rok już zupełnie będzie miał inny światopogląd (mam taką nadzieje).
Mój mężczyzna w porównianiu do tego co było np 2 lata temu to można powiedzieć, że trochę wydoroślał i inaczej już patrzy na życie może za rok już zupełnie będzie miał inny światopogląd (mam taką nadzieje).
Anastazzja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2009
- Postów
- 2 263
dziękuję Wam za rady dziewczyny
wszystkie są dla mnie bardzo cenne
dzwonił dziś do mnie jak byłam w robocie,ale nie odebrałam..jakoś nawet gadać z nim nie chcę..spotykać się tym bardziej
wieczorem może skoczę na jakiś koncercik
SAMA
albo z przyjaciółmi
teraz widzę,że popełniłam błąd w naszym związku, bo wiecie chciałam być wyluzowaną laską, a nie taką co rozlicza faceta z każdej minuty..ale przesadziłam z tą swobodą i teraz ponoszę tego konsekwencje..ale może kiedyś uda mi się znaleźć złoty środek
a Wam dziewczyny życzę fasoleczek

a tym co już dzidzie mają to życzę,żeby się dobrze chowały

teraz widzę,że popełniłam błąd w naszym związku, bo wiecie chciałam być wyluzowaną laską, a nie taką co rozlicza faceta z każdej minuty..ale przesadziłam z tą swobodą i teraz ponoszę tego konsekwencje..ale może kiedyś uda mi się znaleźć złoty środek
a Wam dziewczyny życzę fasoleczek
reklama
Patrycjaa
Lipcowa mamusia:)
Zosiek trzymamy kciuki!!
A Ty z zafasolkowaniem czekasz??
A Ty z zafasolkowaniem czekasz??
Podziel się: