reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Chcę mieć dziecko...

patrycja za dobrze by chyba bylo jakby faceci dojrzewali w tym samym czasie co my...

no tak, tylko jak tesciowa uslyszala ile mam lat to chyba zawalu dostala bo nie mogla uwierzyc mojemu M. przez telefon....bo tak w ogole to ona mnie raz widziala na weselu kuzynki mojego M. , pozniej drugi raz na weselu brata M. a pozniej sie dowiedziala ze ja w ciazy hehehe a moja mama to poznala M. jak bylam w 4 miesiacu ciazy hehehe taki numer, ale zadowolona z ziecia ze heej, a moja mlodsza siostra to ile razy jestesmy to rzuca sie na niego i "kochany szwagierciu czesc" a do mnie "o czesc siostra" ;p

jak moj maz bedzie siedzial w domu i zajmowal sie dziecmi to za 5 lat jeszcze dwojke mamy w planach :D on narazie jest zdecydowany ze bedzie siedzial (nadaje sie do tego szczerze mowiac) ale co z tego wyjdzie to sie okaze :) my akurat mamy bardzo ulozone i grzeczne dzieci, z ktorymi tak na dobra sprawe nie ma wiekszych problemow (pomijam te typowe kryzysy ktore kazde dziecko przechodzi) corcia to w zasadzie sama sie soba zajmuje :) syn jako ze juz ma pare latek jest bardziej wymagajacy hehe :) dlatego maz sie pisze na siedzenie z dwojka w domu :)
 
reklama
No to Mazia daj koniecznie znać jak zrobisz test !!!!!! Jak ujrzysz wynik to od razu na forum !!!!! :-) TRZYMAM KCIUKI ZA 2 WSPANIAŁE KRECHY ;**
 
Ostatnia edycja:
Fajnie że są jeszcze młode dziewczyny które stawiają na rodzine a nie tylko na imprezki na studiach:-)

Któraś z Was napisała że źle się czuje przy swoich znajomych bo myślą tylko o studiach albo o imprezach. U mnie jest tak samo. Jak powiedziałam że chce wyjść za mąż a w dodatku mieć dziecko to o mało nie zemdlały bo za młoda jestem!!!!!! Powinnam się bawić, szaleć, podróżować, korzystać z życia a ja chce mieć po prostu szczęśliwy, spokojny dom. Może ja jestem jakaś dziwna.....ale widze że Wy też tak macie:-D to uspokoiłam się troche

I u nas jest własnie postęp....Rozmawialiśmy w weekend o ślubie itd....I G kombinuje zaręczyny, nie powiedział mi tego wprost ale znam go na wylot, tym bardziej jak poprosił mnie żebym mu pożyczyła pierścionek i jak zapytałam po co to zaczął kręcić:-) to może ślub za rok uda się zorganizować a zaraz potem dzidzia:-D
 
mazia to moze jednak bedzie dzidzia? :) nie wytrzymalabym do nastepnego dnia szczerze mowiac hehe :) sama to popoludniu robilam testy bo do rana to bym chyba skonala ;)
ja to nie widze roznicy miedzy "przed slubem" a "po slubie" :)

aquarelka witaj!
 
mazia pewnie, jak sie nic nie zmieni to warto sprawdzic :) a wiesz ze moja pierwsza ciaza tez nie miala dobrego startu, bo troche alkoholowo hehe (swieta, sylwester) ale cala reszta jak najbardziej czego efektem byl 4500kg syn :D
super ze sie tak zabieracie do roboty, az zazdroszcze tego zapalu hehe :)
 
hehe cannella dzieki dzieki :) jakos jak pomysle ze w przyszlym roku 25 skoncze to czuje sie jakos staro..hehe moj M. w marcu 36 skonczyl :)

aaa i wiecie co tak mysle ze na swoich panow to najwczesniej bedziecie mogly liczyc za 5 lat...zeby tak swiadomie chcieli bejbika.... chlopcy teraz to dlugo wstrzymuja sie od "tych" spraw.... :/

My z moim mezem poznalismy sie dwa lata temu ( 2007 ) w Gliwicach gdzie mieszkałam a on był w wojsku...poznalismy sie przez moją siostre ktora sie umowila z jego kolega i on wzial wlasnie mojego obecnego M. i tak odrazu pomyslałam " on bedzie moim mezem" i odziwo po wyjsciu jego z wojska wyjechalam z nim do jelenij gory i z nim zamieszkałam...ja miałam 19 lat a on 20 poznalismy sie w lipcu a w pazdzierniku sie do niego przeprowadzilam 300 km od rodziny i po 4 miesiacach bycia razem hihi odrazu w grudniu zapragnelismy miec dzidzi i wziac slub...i tak sie stalo ze 22 grudnia mnie poprosil o reke.....a po trzech miesiacach staran zaszlam w ciaze i i 10maja 2008 roku pobralismy sie a w pazdzierniku 2008 przyszedl nasz synus na swiat...tak wiec tez bylismy bardzo mlodzi ja 20 a on 21 teraz jestesmy bardzo szczesliwi nasz synus ma 6 i pol miesiaca a my staramy sie o braciszka dla niego :)
 
reklama
czarnuszka super sie czytalo opowiesc o waszym zwiazku, czasowo to tak patrze ze uwineliscie sie jak ja z moim M. :) i podziwiam ze masz 6 miesieczniaka i juz sie staracie o rodzenstwo :) tez kiedys chcialam jak moj syn mial tyle, ale maz powiedzial ze pozniej...no i mam 3 letnia roznice wieku i tez jestem bardzo zadowolona :) minimalnie mniej pracy ;)

mazia woow to niezla zacheta :tak::-p
 
Ostatnia edycja:
Do góry