reklama
matosia rozpiski sa po to zeby mniej wiecej wiedziec jak co ma wygladac...wiadomo..mieso niby powinno sie dziecku zaczac podawac w zupkach dopiero w 6 miesiacu..natomiast jak matka dziecku zacznie rozszerzac diete w 4 miesiacu a nie w 5 czy 6 to wczesniej je dostanie niz dzieci ktorym pozniej rodzice rozszerzaja, wczesniej dostanie niz tak jak mowia tabelki...i tak jest ze wszystkim..wiec nie ma co sie sztywno tak trzymac tych schematow 
matosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2009
- Postów
- 639
ech mam dzis dola 'laktacyjnego' gdzies wyczytalam ze mleko matki jest najlepsze ze dziecko sie lepiej rozwija ze na mozg dobre, normalnie sie poplakalam jakmala butla karmilam, no i tak ladnie nam poszlo ona tak sie ladnie odstawila a ja tu wyje
zastanawiam sei czy nie wrocic do jednego karmienia w dzien
smutno mi strasznie , a to takie kochane malenstwo moje i mi przykro ze odebralam jej cos co bardzo obie wlasciwie lubialysmy 
ANIA2608
Szczęśliwa żona i mamusia
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2008
- Postów
- 4 280
Matosia to czemu właściwie już małą odstawiłaś jak nie był to dla Ciebie problem?Jak by nie było nie zadręczaj się,bo i tak długo karmiłaś.Ja nie karmiłam wcale,bo nie miałam czym.A moje dziecko świetnie się rozwija,nie choruje.Mleko matki jest bardzo dobre dla dziecka,ale nie jest nie zastąpione.Nie dołuj się Kochana

matosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2009
- Postów
- 639
ania nie byl to problem pod tym wzgledem ze mala poprostu latwo sie odstawila , a mi poporstu troche tego brakuje no a odstawilam bo poprostu brakowalo mi chwili dla siebie i nawet z poczatku sie cieszylam a teraz mieszane uczucia ech tak to jest
matosia glowka do gory, masz racje co do tego co napisalas odnosnie mleka matki ale glownie to tyczy pierwszych 6 miesiecy zycia dziecka, dlatego lekarze zalecaja karmic przez pierwsze 6 miesiecy..pozniej diete sie rozszerza itd...nawet kiedys gdzies czytalam ze wlasnie pozniej jest mniej tych cennych skladnikow, dziecko ze wzgledu na wprowadzanie innego jedzonka mniej pije mleka, dlatego tak wazne jest pierwsze pol roku. Nie ma co sie dolowac. Mleko modyfikowane wcale nie jest czyms gorszym. To co moglas jej dac najlepszego dalas. Wiec sie nie zadreczaj juz tak. Szczesliwa mama to szczesliwe dziecko. Tyle dzieci od urodzenia jest na butelce i nie sadze zeby byly gorsze z tego powodu....
Ania tak sie patrze ze twoj maluch ma pol roku i juz chlebek zwykly dawalas? odwazna jestes
Ania tak sie patrze ze twoj maluch ma pol roku i juz chlebek zwykly dawalas? odwazna jestes
Ostatnia edycja:
ANIA2608
Szczęśliwa żona i mamusia
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2008
- Postów
- 4 280
Kinga a dawałam mu skórki żeby sobie pogryzł.Dziecko po 6 miesiącu ma już wprowadzany gluten także kawałek chleba to też żadna odwaga;-) Poza tym dla mnie schematy żywienia to troszkę przesada i trzymam się tego co muszę mu wprowadzać,ale nie do końca tego czego niby jeszcze nie powinna.Pilnuję tylko tego żeby nie dostawał cukru i soli,a z resztą nie przesadzam.jadł już pomarańcza i truskawki i ma się bardzo dobrze
A tak osobiście to nie znam dziecka,które ma 6 miesięcy i nie je chleba.Choć dla mnie to już jest przesada,bo jeść całą kanapkę,a pogryźć kawałek skórki to różnica.
A tak osobiście to nie znam dziecka,które ma 6 miesięcy i nie je chleba.Choć dla mnie to już jest przesada,bo jeść całą kanapkę,a pogryźć kawałek skórki to różnica.reklama
Ania wiesz...gluten glutenem...chleb oprocz glutenu ma tez rozne spulchniacze itp... na co dziecko moze roznie zareagowac...o ile gluten wprowadzamy w 5 miesiacu tak chleb "zalecaja" dopiero w 10...ciekawe czemu... ? 
ja to nie dawalam truskawek bo u mnie same kwasne sprzedaja...az sama nie mam ochoty ich jesc :| nie zdarzylo sie zebym kupila dobre, slodkie
(((
roznie dzieci sa zywione..ale jak patrze jak 4 miesieczne dziecko zasuwa zurek lub inna "dorosla" zupe razem z rodzina...w wieku 8 miesiecy je bigos, golabki, mielone, ogorki konserwowe, ciasta wszelkiego rodzaju to robi mi sie slabo....
ja to nie dawalam truskawek bo u mnie same kwasne sprzedaja...az sama nie mam ochoty ich jesc :| nie zdarzylo sie zebym kupila dobre, slodkie
roznie dzieci sa zywione..ale jak patrze jak 4 miesieczne dziecko zasuwa zurek lub inna "dorosla" zupe razem z rodzina...w wieku 8 miesiecy je bigos, golabki, mielone, ogorki konserwowe, ciasta wszelkiego rodzaju to robi mi sie slabo....
Podziel się: