reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Chcę mieć dziecko...

matosia trzeba mieć jeszcze te podwórze :-):tak: a co do plusa kolczyków to ja sama miałam przebite uszy no ale w wieku 2 lat i dużym plusem dla mnie było to ze miałam je na komunii, niektóre małe dziewczynki bardzo chciały ale bały się samego przebicia. :-) Kinga MZ no chyba że tak ja miałam 2 koty ale wydalam bo mały się ich bał :-( a poza tym ja to przewrażliwiona matka jestem, wiec na wszelki wolałam to zrobić :-D:-D także co do kolczyków tez bym ich nie zrobiła(jak bym miała córeczkę) ale znam osoby które zrobiły swoim dzieciaczkom i bardzo się z tego cieszą :tak:
 
reklama
Nie wiedziałam, że na forum nie można nawet swojego zdania napisać. Ja się do nikogo nie czepiałam, nie krytykowałam. Każdy ma swoje zdanie i ja je szanuję. Widocznie nie każdy tak potrafi. Widocznie jestem śmieszna, trudno. Mi wystarczy, że wiem jaka jestem na prawdę. Na kolczykach w uszach świat się nie kończy, niektórzy chyba o tym zapominają. Przepraszam, że się uniosłam. Nie lubię być atakowana bez powodu, zwłaszcza jak ja tego nie robiłam.
 
bansik ja akurat nie lubie zwierzat...i nigdy nie chcialam i nie chce miec :) co najwyzej zgodze sie na jakiegos chomika czy rybki jak dzieciaki beda sie upieraly :D
....hehe ja nie wiem z czego tu sie cieszyc, ze dziecko ma kolczyki :p no chyba, ze dziewczynka "tak slodko wyglada, jak laleczka...taka puci puci" :D - nie no nabijam sie teraz ;)
 
Kinga hehe ja lubię wiec mam rybkę :-D:-D:-D

rybki moglabym miec ale pod warunkiem ze mozna kupic w zestawie z panem, ktory bedzie sie tym zajmowal - czyscil, wymienial wode itd :tak::-D:-p
tak to fajna sprawa, uspokajaja i dzieciaki lubia...swego czasu moj syn to byl fanem rybek jesuuu..... :) nawet mial swoja w takim malym plsatikowym akwarium..ale mu zdechla..i juz drugiej nie kupowalam....
 
kinga ja jestem przeciwnikiem zwierząt w domu mężuś zresztą też ;) więc jak rybki to góra jedna :p i jak mała będzie na tyle duża żeby o nią dbać i ponieść ewentualne konsekwncje spowodowane zaniedbaniem rybki ;) swoją drogą ja kiedyś dostałam rybkę, ale wogólę o nią nie dbałam no i przekarmiłam ją zorientowałam się, że nie żyje jak po paru dniach nie wykonała ruchu i leżałą na dnie :p
 
Kinga MZ no chyba że tak ja miałam 2 koty ale wydalam bo mały się ich bał :-( a poza tym ja to przewrażliwiona matka jestem, wiec na wszelki wolałam to zrobić :-D:-D

o tak:) jak ja kocham takie podejście:) sorry...ale takiego zachowania nie zrozumiem i za przeproszeniem WKURWI* mnie na maksa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo cholerę w takim razie Ci zwierzęta? to nie są do cholery zabawki,że można je tak sobie brać, a potem oddawać jak się znudzą czy dziecko będzie się ich bało.... zrobiły coś temu dziecku? bo z tego co piszesz wynika,że nie...dziecko się ich bało, bo najwyraźniej WY wprowadziliście nerwową atmosferę przy kontaktach dziecka z kotami...a nawet jeśli nie (choć nie wierzę w to, bo dziecko z reguły jest ufne....szczególnie takie malutkie) to można było dziecko oswoić...ja rozumiem gdyby koty atakowały malucha (choć i na to są sposoby, nie trzeba od razu ich oddawać),ale z tego co piszesz w twoim przypadku tak nie było....i jeszcze te uśmieszki na końcu....wiesz w sumie dobrze się stało,że te biedne zwierzęta nie są już u Ciebie....może trafia/trafiły do odpowiedzialnych ludzi, a nie takich co zachowują się jak gówniarze...ZWIERZĘTA TO NIE ZABAWKI!!! właśnie dzięki takim ludziom jak Ty....TYSIĄCE, jak nie MILIONY zwierząt ginie lub umiera z tęsknoty i wyczerpania w schronisku...szlag mnie trafia jak spotykam takich ludzi na świecie...NIE LUBISZ ZWIERZĄT, NIE PODOŁASZ UTRZYMANIU, WYCHOWYWANIU, DBANIU O NIE TO ICH NIE BIERZ!!!
 
A ja sie tylko wtrące nie na temat:
Monika18815 bardzo bym Cie prosila o używanie edycji jak chcesz cos dopisac.. a tak niepotrzebnie nabijasz posty..
Dziekuje
A i ja bym na Waszym miejscu dala sobie spokoj z ta cala dyskusja.. kazda ma swoje racje i niech tak zostanie.. Dojdzie do tego, ze sie wszystkie pokłócicie..
 
Ale się lipa zrobiła na forum tutaj :(
szkoda, że od kilku dni nie da się normalnie pogadać :( echhh... przykre są takie kłótnie :(
 
reklama
Do góry