reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Chce się zabić

Dołączył(a)
23 Kwiecień 2019
Postów
4
Zwracam się z ogromna prośba o pomoc bo chyba popełnię samobójstwo .

Zaszłam w ciąże i oczywiście nie spozywalam alkoholu . Jestem obecnie w 20 tyg . Ostatnie usg robiłam tydzień temu. Wszystko w normie . Duża główka .

Dowiedzialam się o zdradzie partnera i moj świat się zawalił . Powiedział ze nie chce mnie ani dziecka . No i 4 dni pod rząd wypiljalam codziennie butelkę wina. Oczywiście nie mam zamiaru więcej pic , naprawdę nie wiem co się stało , cierpię na depresje ciążowa i ta syt mnie dobiła .

Wyrzuty sumienia teraz mnie zabijają . Nie jestem w stanie funkcjonować ze stresu ze moje dziecko urodzi się chore . Nie mam zamiaru więcej tknąć alkoholu i cała ciąże nie piłam do tej pory . Mam już jedno dziecko , dobra prace , finanse , nie jestem żadna patologia . Boje się komukolwiek przyznać do tego bo PrEciez naraziłam moja córkę . Jakie są szanse ze będzie dobrze i urodzi się zdrowa ? Mam ochotę się zabić .

Wyrodna matka

Wysłane z iPhone'a
 
reklama
Rozwiązanie
Kochana, trudno, stało się. Sięgnęłaś po alkohol, nie było to rozsądne ale w akcie desperacji robi się rzeczy, czasem mówi i myśli tak jakby normalnie się nawet o tym nie pomyslało.
Nikt nie da Ci pewności- nawet w przypadku ciąż, nazwijmy to "bez incydentów "- że dziecko urodzi się zdrowe albo chore. Tego nikt nie wie jak będzie.
Z drugiej strony ciąża już spora, więc w dziecko już rozwinięte, wszystko ma na swoim miejscu i tylko rośnie i rozwija się. Nic złego nie powinno mu się stać na tym etapie. Najrozsądniej będzie kiedy powiedz lekarzowi o swoich objawach, każdych. Powinien Ci pomóc uporać się z samą sobą lub chociaż pokierować gdzie trzeba.

Masz dla kogo żyć, jest Was teraz troje- Ty, maleństwo w Tobie i dziecko po drugiej...
Uklad nerwowy rozwija sie chyba na samym poczatku?w pierwszych tygodniach?pozniej juz dziecko rosnie,wiec moze zyj nadzieja ze pilas duzo pozniej bo mowisz ze w 20 tyg.powodzenia zycze duzo zdrowia dla was
 
Jedno dziecko już masz ,dla niego warto żyć.Dobrze, że jesteś świadoma tego co zrobiłaś. Bardziej skrzywdzisz dziecko zostawiając je bez matki, o tym myśl. A dzieciątko w brzuchu, niekoniecznie będzie źle. Niektóre matki chleją, biorą narkotyki w ciąży, dzieci cudem są zdrowe. O tum myśl i tego się trzymaj. Co nie znaczy, że jest to usprawiedliwienie. Ogarnij się i nie rób już głupot.A swoją drogą, żaden facet ŻADEN nie jest wart zdrowia dziecka nie wspomnę życia ,czegokolwiek w takiej sytuacji... życzę zdrowia i zdrowego rozsądku
 
Bardzo mi przykro, że mężczyzna okazał się niemężczyzną. Bo kto zostawia ciężarną kobietę? Co się z tymi facetami dzieje. Tak jak poprzedniczki pisały, jest dla kogo żyć. Masz już jedno dziecko a drugie w drodze. Depresja ciążowa i kryzysy w życiu czasem powodują, iż podejmujemy bardzo pochopne decyzje. To są silne emocje, wstrząs, kryzys, zmiana życia. Bardzo jest mi przykro, że to Cię spotkało. Jesteś matką. Rób wszystko co w twojej mocy aby twoje dzieci miały dobrze. Na twoim miejscu powiedziałabym lekarzowi co zaszło. Niech wie, bo może się to okazać istotne. Idź do psychologa. Nie wstydź się komuś opowiedzieć swojej historii. To że odczuwasz wstyd, przygnębienie i tutaj napisałaś, to znaczy, że żałujesz i wiesz, że źle postąpiłaś. Jest wiele kobiet, które piją i palą w ciąży i dzieci się rodzą zdrowe. Trzeba być dobrej myśli. Niestety teraz nic nie zrobisz. Jeżeli jesteś wierząca to się módl. Pomaga :) jeżeli nie, to idź do psychologa. Warto.
Trzymaj się ! Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze.
 
Musisz pilnie szukać pomocy, są ośrodki interwencji kryzysowej gdzie można otrzymać wsparcie psychologa od ręki. Jeśli chcesz pogadać pisz do mnie śmiało, mam doświadczenie w walce z depresją.
 
Jedno dziecko już masz ,dla niego warto żyć.Dobrze, że jesteś świadoma tego co zrobiłaś. Bardziej skrzywdzisz dziecko zostawiając je bez matki, o tym myśl. A dzieciątko w brzuchu, niekoniecznie będzie źle. Niektóre matki chleją, biorą narkotyki w ciąży, dzieci cudem są zdrowe. O tum myśl i tego się trzymaj. Co nie znaczy, że jest to usprawiedliwienie. Ogarnij się i nie rób już głupot.A swoją drogą, żaden facet ŻADEN nie jest wart zdrowia dziecka nie wspomnę życia ,czegokolwiek w takiej sytuacji... życzę zdrowia i zdrowego rozsądku
 
Kochana bedzie dobrze!!! Daj sobie czas przetraw to. Sama napisalas ze jestes normalna kobieta masz prace itd. Dasz rade! Nie zadreczaj sie tylko nie popelniaj juz bledow.
 
Dziękuje bardzo ❤️ Ostatnie dni siedzę w internecie całe dnie i googluje wszystko o FAS . Ten lek , wręcz panika co ja narobiłam zjada mnie od środka . Nie pozwala funkcjonować . Już nawet nie o faceta chodzi teraz tylko o to ze zachowałam się jak zwykła patologia
 
reklama
Hej hej! Bedzie dobrze! Dzis uslyszalam nie patrz wstecz, bo juz tego nie zmienisz!!! Bedzie dobrze, absolutnie nie zachecam do picia w ciazy, ale jestem przekonana, ze.BEDZIE DOBRZe. Urodzisz zdrowe dziecko!!! Teraz patrz do przodu dbaj o siebie i uwazaj na siebie!!!
 
reklama
@Wyrodna matka Ogromnie Ci współczuję sytuacji w związku. Tak nie powinno być, niestety czasami się zdarza. Teraz czas, żebyś zadbała o siebie. Po pierwsze koniecznie udaj się do psychiatry, bo jeśli masz depresję to być może będziesz potrzebowała farmakologicznego wsparcia. Na początek możesz zadzwonić :

Telefon Zaufania dla Osób Dorosłych w Kryzysie Emocjonalnym 116 123
Czynny od poniedziałku do piątku od godz. 14.00-22.00 (połączenie bezpłatne)

Jeśli chodzi o maleństwo, to nikt Ci nie da gwarancji, czy wszystko będzie w 100% ok, ale trzymam kciuki, żeby tak było. Na każdą kobietę taka dawka alkoholu podziała inaczej. Może dobrze, żebyś swoim niepokojem podzieliła się z ginekologiem, bo on będzie wiedział najwięcej, natomiast teraz najważniejsze, żebyś zadbała o swoją stabilność emocjonalną. To co zrobiłaś w emocjach jest całkowicie zrozumiałe i nie musisz się obwiniać. W skrajnym stresie robimy różne nieracjonalne rzeczy. I wierz mi wstydzić to się powinien twój "partner" a nie ty.
 
Do góry