reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Niemowlak nie chce spać

enzdom

Aktywna w BB
Dołączył(a)
21 Sierpień 2023
Postów
83
Cześć, mój syn ma 5 miesięcy. Od 2 do 3 miesiąca życia spał całe noce od 19 do 8-9. Aktualnie od 4 miesiąca życia męczymy się z jego niechęcią do snu. W dzień ma 3 drzemki po pół godziny i to tyle. Na sen nocny zasypia o 19:30 i budzi się o 23-24 i wtedy już jest koniec spania na 2-3 godziny. Próbujemy wszystkiego: mleko, pampers, lulanie, kołyska, białe szumy, szumis, alilo z muzyczka do snu, przekładamy go do naszego łóżka no nic nie działa, po prostu nie chce spać. Jak jakimś cudem się uda po tych 2-3 h że zaśnie, to budzi się po kolejnych 2 godzinach i znów nie chce spać i cały rytuał od nowa. Tylko jak już się ten drugi raz obudzi, to jest płacz… powiem szczerze, że ja już nie mam siły. Ciągle go noszę, bo jest nieodkładalny i już mi coś strzeliło w kręgosłupie, bo synek jest z tych większych bobasów i już ma 8,5kg. Gdzie szukać pomocy? Jestem bezsilna…
 
reklama
Cześć, mój syn ma 5 miesięcy. Od 2 do 3 miesiąca życia spał całe noce od 19 do 8-9. Aktualnie od 4 miesiąca życia męczymy się z jego niechęcią do snu. W dzień ma 3 drzemki po pół godziny i to tyle. Na sen nocny zasypia o 19:30 i budzi się o 23-24 i wtedy już jest koniec spania na 2-3 godziny. Próbujemy wszystkiego: mleko, pampers, lulanie, kołyska, białe szumy, szumis, alilo z muzyczka do snu, przekładamy go do naszego łóżka no nic nie działa, po prostu nie chce spać. Jak jakimś cudem się uda po tych 2-3 h że zaśnie, to budzi się po kolejnych 2 godzinach i znów nie chce spać i cały rytuał od nowa. Tylko jak już się ten drugi raz obudzi, to jest płacz… powiem szczerze, że ja już nie mam siły. Ciągle go noszę, bo jest nieodkładalny i już mi coś strzeliło w kręgosłupie, bo synek jest z tych większych bobasów i już ma 8,5kg. Gdzie szukać pomocy? Jestem bezsilna…
Jeśli dziecko jest zdrowe, na kontrolach wszystko ok, to nic się z tym nie zrobi raczej. Jeśli robicie jak do tej pory, a kiedyś spał normalnie.

To mogą już zaczynać się zęby, może być skok rozwojowy.

Miałam podobnie. Jeszcze było tak, że jak już córka była starsza, typu od 6 mies i później, to w ciągu tych 2-3h co u ciebie są, u nas były 2h "imprezy" w postaci różnych akrobacji, tarmoszenia się, gramolenia, "didżejki" na naszych ciałach... i to były skoki prawdopodobnie.
Dziś córka za 2 mies kończy 2 lata i nadal bywa, że są trudności ze spaniem, zasypianiem... tylko już jakby innej natury, bez tych "imprez", tak więc nie pocieszę. Jestem zmęczona 🙈

Może ktoś inny powie co innego🤷‍♀️
 
Nie dam rady żadnej, bo nie mam. Ale jeśli cię to pocieszy to mój przesypiał do 6 miesiąca całe noce albo budził się raz, a od 6 miesiąca budzi się 4x, przy gorszych nockach 8x.
U mojego wyszła anemia w badaniach i to może być przyczyna, ale to koło 9 miesiąca robiłam badania.
 
Moja też spała jak złoto, a jak zaczęły wjeżdżać nowe umiejętności to śpi jak zając pod miotłą i byle szum ją wybudza.. jedyna rada - dobra kawa i drzemka kiedy śpi w dzień, a w weekend niech chłop się męczy w nocy, kiedyś minie :)
 
Do góry