U mnie już na bank chłopiec - na trzech USG się potwierdziło. Juz w 13 tygodniu na USG lekarz powiedział ze na 99% chłopiec,ale nie dowierzałam, bo to jednak jeszcze słabo widać. Za to dziś na USG (20 tydzien) tak wyraźnie było widać pisiorka, że nie mamy już żadnych wątpliwości.
A co do przeczuć to myślę, że coś w tym jest. Ja nie miałam żadnych preferencji co do płci,ale jak tylko się dowiedziałam, że jestem w ciąży to od razu miałam przeczucie, że to chłopiec. Nie wiem dlaczego, ale jak sobie wyobrażałam maluszka to był to chłopiec i jak o nim mówiłam to automatycznie w rodzaju męskim. Podkreślam, że nie było żadnych innych przesłanek typu zachcianki na określone rzeczy itp. Jem wszystko normalnie - i słodkie i kwaśne rzeczy. Więc może coś w tej naszej kobiecej intuicji jest.