reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Chlopiec czy dziewczynka? Nasze przeczucia, usg, wrozby

_oli_

Fanka BB :)
Dołączył(a)
2 Marzec 2009
Postów
1 387
We wrzesnioweczkach jest juz tyle postow, pomyslalam rowniez ze mozemy tutaj porozmawiac sobie o naszych przeciuciach do plci dziecka, potem bedziemy sprawdzaly to z usg a nastepnie z rzeczywistoscia po porodzie:-)

Moga to byc przeczucia, pragnienia nasze:-)

To ja zaczne!!!
Jakos czuje ze bedzie synek, moze dlatego ze boje sie nawet pomyslec ze moglabym miec dziewczynke, o ktorej tak marzymy, chociaz bardzooo chcialabym coreczke :tak::-)Ktora z Was dopisuje sie na liste mam pragnacych coreczke???:-):tak:
 
reklama
Zawsze chciałam mieć dziewczynkę, ale czuje że noszę chłopca, każdy mi mówi ,że wyglądam na chłopca, bo mam ładną cerę,a dziewczynka to podobno zabiera mamie urodę?ciekawe:sorry2:?poczekam do 17 kwietnia mam wtedy szczegółowe usg,myślę,że powinno już być widać dokładnie.:tak::tak::tak:
 
W pierwszej ciazy, czulam,ze mam coreczke.. Tak czulam mocno,ze jak mi powiedziala pani gin ,ze chlopiec.. to trudno bylo mi sie przestawic. I tak od 5 mc chodzilam z chlopcem, a na porodowce dali mi dziewczynke!!! :-D:-D:-D Nawet nie potrafie opisac co wtedy czulam ;-) az plakac mi sie chce, jak teraz to pisze :zawstydzona/y:

Tym razem to juz mi wszystko jedno. Wszyscy wroza chlopca,zeby byla parka :-) A ja strasznie sie uciesze,jak urodzi sie siostrzyczka :tak:Mam dwie siostry i gdyby Natala moja miala chociaz jedna taka jak ja mam... wszystko bym chyba oddala.:-) Moj M oczywiscie chce chlopca.. ;-)I ja czasami mysle, "moze teraz lepiej chlopczyk" :blink: Groszek czy fasolka ? Juz nie moge sie doczekac, az przyjdzie na swiat :-D
 
ja mam przeczucie i objawy niby na dziewczynkę:tak::-D ale z moją intuicją nie jest dobrze więc nie wiem i czekam do usg. Chciałabym dziewczynkę:zawstydzona/y:, ale wiem, że z chłopca się będę cieszyła tak samo:tak:
 
Jesli chodzi o objawy to ja mam na dziewczynke, ale podobno jak sie slodycze to tez moze byc chlopczyk wiec zobaczymy!!!!!!!!!!!!:-);-)

W pierwszej ciazy nie moglam patrzec na slodycze, jadlam tylko miecha kiszonki ogoraski i jest chlopczyk, teraz mam odwrotnie ale kto wie...:rofl2:
 
A rosol i placki to objaw na co ? haha :-D:-D:-D

W pierwszej ciazy jadlam wszystko, kwaszone ,kiszone ,slodycze, nie zmienilam sie tak bardzo, brzuszek mialam spiczasty wszyscy mowili,ze nosze chlopaka, z tego jak reaguje moj organizm, jak mozna przeczytac ponizej mylili sie... hehehe ja juz w nic nie wierze.. teraz tez mam spiczasty brzuch. Ostatnio robilam krokiety, mniam mniam pyszna kapustka.. najdlam sie zanim zrobilam te krokiety... a po chwili taka chec na "jezyka".. :-D
 
Ja się dopisuję do mam pragnących córeczkę- jakoś tak...wolałabym dziewczynkę.:-) To oczywiście nie znaczy,że nie będę się cieszyć z chłopca,ale prawda jest taka,że każda z nas w głębi duszy liczy na coś bardziej,a na coś mniej.
Je własnie nie wiem jak to jest, bo mogę jeść dosłownie wszystko, zero odrzucenia od czegokolwiek do jedzenia czy do picia, słodyczy pożeram tony,tak samo jak jogurtów i owoców,ale z kolei kurczaczki i gulasik z makaronem też bardzo chętnie.:-p Np. teraz mam NIESAMOWITĄ ochotę na pączka,ale...nie chce mi się wychodzić z domu. :-D:-D:-D:-D Pozostaje mi...kanapka z jajkiem. :dry:
 
A ja od początku miałam wrażenie, że będzie dziewczynka. M też mówi, że wg niego będzie dziewczynka, choć przed ciążą mówił, że chce chłopca.
W jego intuicję bardziej wierzę, bo zanim zrobiłam test ciążowy powiedział mi, że jestem w ciąży. Odpowiedziałam, że nic pewnego, że test muszę zrobić, a potem lekarz potwierdzić musi - na to on: Bzdury! Jesteś moją żoną i widzę, że jesteś w ciąży :-D:confused::-D

Z wróżb wychodzi dziewczynka, ale u bershki się nie sprawdziło....

Dzisiaj byłam pozałatwiać sprawy w ug, czyli w mojej poprzedniej pracy. Dziewczyny mnie obskoczyły i stwierdziły, że bez dwóch zdań na chłopaka wyglądam, że ładnie i w ogóle, więc nic innego jak chłopak!!
Jedna na to: czekajcie, zaraz zawołam teścia on jeszcze nigdy się nie pomylił. No i wychodzi ten Pan z biura i mówi: Jadziula jak pięknie wyglądasz - będzie dziewczynka jak malowanie :-D:rofl2:

A! zadzwoniłam do przyjaciela jakiś czas temu, pochwalić się - zapytał czy chcę znać płeć. Ja mówię, że pewnie, ale jeszcze za wcześnie. A on: jak za wcześnie? dziwczynka będzie przecież :confused:

no i mi wszyscy takie masło z mózgu robią.... :rofl2:

I może być tak jak ze mną i moją siostrą!! Obie w brzuchu byłyśmy Bartkami!!! hehehe
 
Ja też wolałabym dziewczynkę chociaż przez wiele lat myślałam że jak zdecyduję się na drugie to chciałabym żeby to był drugi synek ale w ostatniej chwili mi się odmieniło i nawet jak zaczeliśmy się starać o dziecko to pod kątem płci (dieta, dni itd).
Przeczuć żadnych nie mam ale nastawiłam się na chłopca bo w rodzinie są prawie sami chłopcy i łatwiej mi będzie z tym nastawieniem.
 
reklama
a ja z kolei już chyba nie mam przeczuć :zawstydzona/y:
Rozum mówi co innego, a serduszko co innego ... także okaże się :-) być może przy porodzie bo coś czuje że mi dzidzia nie pokaże co tam ma ( poza tym mąż coś wspominał że nie chce znać płci :-) też tak mówiłam zanim nie zobaczyłam pierwszy raz dzidzi na USG )
 
Do góry