reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

choroby dzieciaczków :(

A skad wiadomo ze to własnei uczulenie na mleko? Ja jescze tego nie sprawdzałam czy to na mleko bo nawet nie wiem co miałabym dawac zamiast mleka...wpierw chce isc do lekarza w pt. sie wybieram...zobaczymy co ona zaproponuje:confused:
 
reklama
Angie mi tez sie wydaje ze to skaza.
Ale moze masz za mala wilgotnosc powietrza za wysoka temp. smaruj bardzo czesto te policzki a zobaczysz.
 
Angie: U nas chyba jest to kwestia ząbkowania - mamy dokładnie to samo- czerwone policzki i nasila się to przy wyrzynaniu zęba, właśnie to obserwuję. Bardzo pomaga smarowanie linomagiem. Na pocżątku bardzo ciężko szedł mu ząb bo miał za mało D3, a te czerwone poliki cały czas myślałam że zwariuję - nic nowego mu nie wprowadziłam. Na szczęście już dość dawno dawałam mu mleko modyfikowane i nic nie było nigdy więc raczej wiedziałam że to nie mleko (chociaż miałam wątpliwości)
Może u Ciebie jest to samo?

A teraz napiszę Wam co fajnego powiedział mi laryngolog. Byliśmy ostatnio w sprawie chronicznej flegmy zalegającej gdzieś w krtani małego. Przy okazji dizeń wcześniej dostał katar więc pogadaliśmy o katarze. Okazało się że taki katar któy dosłownie leje się z nosa jak woda jest raczej pochodzenia uczuleniowego. Bakteryjny jest jako wiadomo coś zielonkawy, trochę "pachnący" natomist wirusowy też biały lub przezrpczysty ale nie leje się jak woda tylko zalega w nosku i robi takie jakby "zacieki" białe pod nosem. (mam nadzieję że nic nie pomyliłam)
Dał mi radę jak postępować przy mocno zakatarzonego czyszczeniu noska - najpierw zastosować krople np nasivin soft, które obkurczą śluzówkę i sprawią że katar łatwiej wypłynie. Po 10 minutach zaaplikować sól fizjologiczną (czystą lub sterimar albo inne takie ustrojstwo) no i oczyścić nos (jak kto lubi, gruszka, Frida).
Przy takim katarze jaki wtedy miał (to był z tego rodzaju alergicznego, ale już przeszedł w taki jakby wirusowy z tego opisu sądząc) powiedział że można spokojnie wychodzić na dworek, nawet w mróz, może nie na strasznie długo, ale warto wyjść. Natomist niekoniecznie wychodzić w pogodę taką przełomową, czyli około 0st, roztopy.
W sprawie flegmy podobno trzeba zajrzeć w krtań żeby cos stwierdzić - i on i ja mamy nadzieję że to nie będzie konieczne - badanie przeprowadza się w szpitalu, na razie zapisał syropek który ma pomóc w tej kwestii. (eurespal)

Pozdrawiam

Agnieszka
 
Zgred ja dla Judyty mam tak:
oczyszczac nos Eupchorbum-jest super.Potem wacik i do noska z mascia...aaa Atekortin.-takie pedzlowanie.kilka razy dziennie.
Jak dawniej codziennie spacery bez wzgledu na pogode-no chyba ze leje okrutnie lub wieje.do okolo -5 stopni.
Temperatura w domu jak zawsze 18 stopni.nawilzenie okolo 55%.i mascia majrankowa na noc pedzlowac.
Tez ma taka lejaca sie wode i czesto strupy w nosie i od tego ucho juz zaczelos ie przytykac.
ale ona ma to co ja wiec niemamy problemu w pilnowaniu itd...
 
Acha Angie - to że nie ma jeszcze zęba to nie znaczy przecież że własnie gdzieś mu się nie wyrzyna powolutku... Ignac się wtedy mocniej slini ale nie wyszstkie dizeci się ślinią przecież. Innym objawem jest mania gryzienia. A jeszcze innych - nie znam ale wiem że troche tego jest.

Pzdr

Aga
 
Nie wiem Zgred mozliwe tyle ze jeszcze sie nic nie wyrzneło.
Co do uczulenia na mleko to moj je je praktycznie od 2 miesiaca zycia a po 1 miesiacu był juz dokarmiany na noc a teraz od jakiegos miesiaca to sie pojawiaja te policzki to znikaja. A w dzien to praktycznie nie widac no jak tak z bliska patrzec to poprostu leciutko zarozowiona i troche suchawa skora przewaznie na jednym policzku bardziej a na wieczor sie bardziej zarumienia ale tez nie zawsze...od jakichs 2 dni b nieznacznie sie zarumienia. Ale mnie zastanawiaja takie artykuły ktore ostatnio przeczytałam ze dzieci ze skaza najpierw mecza sie z kolkami i bulami brzuszka a potem dochodza te zmiany skorne itd...A pamietacie jak wam sie ciagle zaliłam ze niemoge nakarmic Alka bo sie wije i wyje wniebogłosy:dry: Potem mu jakos z czasem zaczeło przechodzic ale on wogole b. ulewał dostawał AR i wogole masakra a podobno to tez mogą byc objawy uczulenia. Tylko ze nie rozumiem tego ze jak mowiłam o tym lekarzom to nic mi nie sugerowali zmiany mleka ani ze to moze skaza itd wiec to sa moje takie teraz skojazenia poprostu. Jestem az bardzo ciekawa czy teraz mi zaproponują zmiane mleka i czy bedą efekty:confused:
 
No to możliwe. Nie wiedziałam o tych problemach o których piszesz - Ignac nic takego nie miał. Ulewał co prawda swego czasu, jak jeszcze był na piersi, i to jak szalony, ale po modyfikowanym nie.

No to trzymam kciuki - najlepiej żeby to jednak przez zęby! :)

Agnieszka
 
Angie albo sprobuj podac mu mleko sojowe.U nas odpada .jadla Isomil i tez jest uczulona-dosc czesto tak jest.ale zawsze mozna sprobowac!
 
angie moja ma identyko jak Twój dokładnie to samo. Nie miała co prawda kolek,ale za to ewa ulewała jak cholera i kolki miała 5 miechów. Ja tam się skłaniam do teorii ząbkowej. Kini też nic już dawno nie wylazło,ale chyba jej idą dwójki i czwóki..poczekam.Moja lekarka też olała polika i to,co ma na ramieniu ogólnie jest anty alergiczna
 
reklama
hehe tez bym chciała zeby to były zeby:tak:
Zeby Alka wyłazic na ten tychmiast !!!:-D :laugh2: łeee myslicie ze ten apel zaskutkuje;-) :confused:
 
Do góry