I@nka to super, ze wszystko w pozadku. Powiem ci, ze tez mnie czasem denerwuje jak pediatra z czyms przesadza i np juz 2 raz mamy skierowanie do neurologa ale tak naprawde to ja wole sprawdzic i sie upewnic...a jakby cos lekarz przeoczył to potem bysmy miały do niego pretensje, ze nie zwrocił na to uwagi. Lepiej sie miło zaskoczyc ze jest dobrze niz byc nieswiadomym jakichs nieprawidłowosci, na ktroe trzeba wczesniej zareagowac.
My teraz idziemy 29 do neurologa w zwiazku z tym ze Alek nie chce siedziec bez podpierania sie raczkami a przynajmniej jedną ostatnio. Gdzies czytałam, ze do raczkowania niezbedna jest umiejetnosc siedzenia bez podporki...widocznie moje dziecko to nie obchodzi

My teraz idziemy 29 do neurologa w zwiazku z tym ze Alek nie chce siedziec bez podpierania sie raczkami a przynajmniej jedną ostatnio. Gdzies czytałam, ze do raczkowania niezbedna jest umiejetnosc siedzenia bez podporki...widocznie moje dziecko to nie obchodzi


