reklama
trininlov
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
I my również nie byłyśmy... Nie wiedziałam, że trzeba... 

Agnes78
MAJOWA MAMA '06
Z tego co wiem najczęściej pediatra "sugeruje" rodzicom wizytę u neurologa. Jestem zdanie, że jeżeli nie zauważamy jakiś nieprawidłowości w zachowaniu naszych pociech to taka wizyta jest niepotrzebna. Lekarze tylko potrafią nam namęcić w głowach my się martwimy a często się potem okazuje że dzieciaczki są zdrowe.
Nie wiem czy trzeba
, ale powinno się ! Tak czytałam w kórejś z gazety typu "Mamo to Ja" czy "Dziecko" !
A też mojej koleżnaki córka jest rehabilitowana i jej rahabilitantka powiedziała że 80% niemowląt ma mniejsze lub większe problemy neurologiczne np. wzmożone lub obniżonbe napięcie mięśniowe ( np. gdy dziecko chodzi lub stoi na palcach - ma wzmożone napęcie ) itd., te większe są do wyłapania przez pediatrę te mniejsze tylko przez neurologa. I jest tak, że czasami same ustępują a czasami robi się z nich poważniejszy problem. Także na dwoje babka wróżyła !
Mojej koleżnaki córka urodziła się z wadą genetyczną ( ale nie taką poważną ), przy porodzie nie wykryli wzmożonego napięcia i zmian neurologicznych tylko potem w 3 miesiącu jak z powodu tej wady została także skierowana do neurologa wykryli wzmożone napięcie mięśniowe itd.
Także już nie wiadomo jak jest dobrze !

A też mojej koleżnaki córka jest rehabilitowana i jej rahabilitantka powiedziała że 80% niemowląt ma mniejsze lub większe problemy neurologiczne np. wzmożone lub obniżonbe napięcie mięśniowe ( np. gdy dziecko chodzi lub stoi na palcach - ma wzmożone napęcie ) itd., te większe są do wyłapania przez pediatrę te mniejsze tylko przez neurologa. I jest tak, że czasami same ustępują a czasami robi się z nich poważniejszy problem. Także na dwoje babka wróżyła !
Mojej koleżnaki córka urodziła się z wadą genetyczną ( ale nie taką poważną ), przy porodzie nie wykryli wzmożonego napięcia i zmian neurologicznych tylko potem w 3 miesiącu jak z powodu tej wady została także skierowana do neurologa wykryli wzmożone napięcie mięśniowe itd.
Także już nie wiadomo jak jest dobrze !

Heksulka - nie martw sie będzie dobrze - mój też jest rehabilitowany i chodzi na basen. Zaczął raczkować najpóźniej z waszych - bo dopiero po 10 miesiącu - a teraz zaiwania nieźle i chodzi za rączki
dobrze, ze poszłaś i musisz tego pilnować i się nie przejmować jak Natalka będzie płakać ( zależy jaką metodę dostaniecie) - mój jest uparciuch złośliwy i nawet jak nie ćwiczy to i tak płacze - ale to dla dobra dziecka - z tego co czytałam - to rehabilitacja potrafi wyprostować wszystkie niedociągnięcia natury.
Jak byś miała pytania to podpowiem ci
anzk - my juz byliśmy kilka razy u neurologa - ale u nas to było zalecenie poszpitalne - po porodzie
dobrze, ze poszłaś i musisz tego pilnować i się nie przejmować jak Natalka będzie płakać ( zależy jaką metodę dostaniecie) - mój jest uparciuch złośliwy i nawet jak nie ćwiczy to i tak płacze - ale to dla dobra dziecka - z tego co czytałam - to rehabilitacja potrafi wyprostować wszystkie niedociągnięcia natury.
Jak byś miała pytania to podpowiem ci
anzk - my juz byliśmy kilka razy u neurologa - ale u nas to było zalecenie poszpitalne - po porodzie
abryz
MAJOWA MAMA'06
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2005
- Postów
- 4 285
A u nas anemia powoli jest zwalczana. Wyniki znacznie się poprawiły. :-) Kubeł musi brać żelazo jeszcze 2 miesiące. Mam nadzieję, że potem będzie już tylko lepiej, bo narazie leki "trochę" przeszkadzają małemu (i przy okazji mi) w nocnym spaniu 

reklama
Heksa brzmi to faktycznie strasznie - może zapytaj się psychologa w środę co znacyz ta diagnoza i czy to jest coś czym powinnaś się bardzo martwić czy nie? Może tylko brzmi tak strasznie - swoję drogą uważam że neurolog powinna objasnić Ci dokładnie o co chodzi.
My idziemy do chirurga też w środę zobaczyć co z kaszaczkiem który wyrósł Ignaśkowei koło oka.
Powodzenia u psychologa
Agnieszka
My idziemy do chirurga też w środę zobaczyć co z kaszaczkiem który wyrósł Ignaśkowei koło oka.
Powodzenia u psychologa
Agnieszka
Podziel się: