Ale wiecie co ja w poprzedniej ciazy to myslalam, ze mi cycki wrecz zmalaly, bo przy ogromnym brzuchu to wygladaly na mizerne dosc, dopiero po porodzie, zwlaszcza jak mleko przyszlo, to normalnie jakas eksplozja nastapila:/ Zasazniczo, nic przyjemniego miec takie cycochy zwlaszcza latem, bo sie poca jak jasna cholela;-)
W ogole to ja do tej pory mam dosc wrazliwe sutki i zle mi stanik nosic, ale z drugiej strony glupio mi wychodzic w samej cienkiej bluzeczce jak jest goraco, bo jednak cyce jak donice, a sutki tez pokazne, wiec troche niezrecznie....
I w ogole to dla mnie te staniki dla karmiacych, to jakies nieporozumienie:/ Ja sie w tym czulam jakbym pancerz nosila, wiec teraz nawet nie kupie, tylko normalne bede nosic, takie mniej zabudowane....