reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża 2 tyg. po łyżeczkowaniu

Beata8393

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
17 Luty 2021
Postów
46
Witam. Są tutaj mamy, które zaszły w ciąże po zabiegu łyżeczkowania przed pierwszą miesiączką?

11 lutego miałam zabieg, ciąża obumarła w 9 tygodniu. Miałam niewielkie plamienie i ustąpiło już. W 26 lutego mam mieć owulację. Wiem, że powinnam odczekać kilka cykle. Ale chęć bycia mamą jest silniejsza. 2 lata się staraliśmy i boję się, że znowu zajmie nam długo, jeśli doczekamy. A podobno po poronieniu jest łatwiej zajść.

Może są tutaj mamy, które zaszły szybko i mają zdrowe dzieci? Podzielcie się proszę swoją historią. 🥺
 
reklama
Witam. Są tutaj mamy, które zaszły w ciąże po zabiegu łyżeczkowania przed pierwszą miesiączką?

11 lutego miałam zabieg, ciąża obumarła w 9 tygodniu. Miałam niewielkie plamienie i ustąpiło już. W 26 lutego mam mieć owulację. Wiem, że powinnam odczekać kilka cykle. Ale chęć bycia mamą jest silniejsza. 2 lata się staraliśmy i boję się, że znowu zajmie nam długo, jeśli doczekamy. A podobno po poronieniu jest łatwiej zajść.

Może są tutaj mamy, które zaszły szybko i mają zdrowe dzieci? Podzielcie się proszę swoją historią. 🥺
Ja co prawda nie po poronieniu, ale łyżeczkowali mnie przez zły wynik cytologii. Na szczęście wszystko w porządku. Zaszłam w ciążę 2 cykle po zabiegu. W sumie zaraz po wizycie kontrolnej u ginekologa, który ocenił, że po zabiegu wszystko dobrze się wygoiło. Kolokwialnie ujmując zaszłam od pierwszego włożenia.
Poczekaj chociaż do pierwszej @ lub rozmowy z ginekologiem. Znam wiele przypadków dziewczyn, które po łyżeczkowaniu zachodzą w 1-2 cyklu starań.
 
Najpierw wybierz sie na wizytę, czy jest wszystko ok ,a skąd wiesz kiedy masz moec owulacje ? Niestety po zabiegu lubi się trochę poprzestawiać, organizm potrzebuje troche czasu
 
Najpierw wybierz sie na wizytę, czy jest wszystko ok ,a skąd wiesz kiedy masz moec owulacje ? Niestety po zabiegu lubi się trochę poprzestawiać, organizm potrzebuje troche czasu
Z obserwacji śluzu wiem kiedy mam owulację. Przyśpieszę wizytę u gina, przed owulacją, aby sprawdził czy macica się wygoiła.
 
Ja zaszłam w ciążę po pierwszej miesiączce po poronieniu i zabiegu łyżeczkowania. Tym razem wszystko skończyło się dobrzez dotrwaliśmy do końca i powitaliśmy córkę.
Myślę że najlepiej poczekać chociaż jeden cykl żeby hormony się trochę uspokoiły. Organizm jeszcze nie przedstawił się z opcji ciąża. Chociaż wiem jak trudne jest czekanie na kolejny cud po stracie dziecka. My po zabiegu mieliśmy poczekać z staraniami kilka miesięcy, chciałam porobić badani jednak los zdecydował za nas [emoji1] było tylko jedne zbliżenie bez zabezpieczenia i się udało. TakZe też myślę, że po zabiegu "płodność" jest większa.
Trzymam kciuki [emoji8]
 
Z obserwacji śluzu wiem kiedy mam owulację. Przyśpieszę wizytę u gina, przed owulacją, aby sprawdził czy macica się wygoiła.
Wiem ze przezywasz okropny bol z powodu straty, ale spokojnie. Koleżance po stracie praktycznie od reki ginekolog pozwolił się starać. Jeśli nawet każe Ci poczekać do pierwszej @ to naprawdę po łyżeczkowaniu z reguły szybko się zachodzi. Trzymam za Ciebie kciuki.
 
Do góry