reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Ciąża bliźniacza

Witaj,ja mam na 26.10 termin porodu,ale ginex mówił,że nie ma szans i że na początku października kładzie mnie do szpitala i zaplanują cc bo będzie już wtedy jakoś 37 tc. Ciąża bliźniacza jest bardzo męcząca,dla nieporównywalnie niż wcześniejsze pojedyncze:dry: większość obowiązków domowych przejął mój mąż,bo od wczoraj dosłownie pozycja schylenia się do czegoś jest mdłościo i zgago twórcza :)

no moj lekarz sobie wymyslil cesarke dopiero na 38+6....:confused2: a ja bylam pewna ze do konca sierpnia mnie rozpakuje :oo2:
chce mnie wykonczyc...:hmm:
to masz i tak dobrze :) dzieci spore i jeszcze maz pomaga... ja to dzieci mam caly czas do ogarniecia od rana do nocy, moj to wrocil wczoraj z pracy chyba o 24,nie wiem bo spalam a wyszedl dzis przed 7 i tak codziennie kapanie i przebieranie i ogolnie jest ciezko...:-( :(
 
reklama
no moj lekarz sobie wymyslil cesarke dopiero na 38+6....:confused2: a ja bylam pewna ze do konca sierpnia mnie rozpakuje :oo2:
chce mnie wykonczyc...:hmm:
to masz i tak dobrze :) dzieci spore i jeszcze maz pomaga... ja to dzieci mam caly czas do ogarniecia od rana do nocy, moj to wrocil wczoraj z pracy chyba o 24,nie wiem bo spalam a wyszedl dzis przed 7 i tak codziennie kapanie i przebieranie i ogolnie jest ciezko...:-( :(
To strasznie długo chce Cię przetrzymać... Ja w 30tc miałam już dość... ciekawe jak by było potem... bo dotrwałam tylko do 32tc...
 
no moj lekarz sobie wymyslil cesarke dopiero na 38+6....:confused2: a ja bylam pewna ze do konca sierpnia mnie rozpakuje :oo2:
chce mnie wykonczyc...:hmm:
to masz i tak dobrze :) dzieci spore i jeszcze maz pomaga... ja to dzieci mam caly czas do ogarniecia od rana do nocy, moj to wrocil wczoraj z pracy chyba o 24,nie wiem bo spalam a wyszedl dzis przed 7 i tak codziennie kapanie i przebieranie i ogolnie jest ciezko...:-( :(

No tak,niby lepiej,każda z nas ma inną sytuację w życiu...ale żeby nie było tak całkiem słodko to mam syna ze spektrum autyzmu a więc do końca łatwo nie jest...
 
reklama
Do góry