Chciałabym zasięgnąć opinii, może któraś z Was miała coś podobnego..otóż ostatni okres miałam 3.01.2020 akurat w tamtym czasie przebyłam na świętach w USA, dokładnie 4.01 miałam lot powrotny do Polski. Współżyłam z mężem bez zabezpieczenia w dniach 10-13.01, czyli w ok10dc. Od 14.01 do 19.01 (12dc-16dc) zaczęłam robić testy owulacyjne i okazało się że jestem już po owulacji. 28.01 (25dc) byłam na bHCG wynik <2,30
, dziś jest 32 dzień cyklu, testy negatywne, ja dalej nie mam okresu, wspomnę że średni cykl u mnie to 28-29dni. Objawy na okres i ciążę się zdarzają ale nie wiem czy to czasem nie wytwór mojej wyobraźni. czy któraś z Was miała podobnie? dziękuje za wszelkie odp. pozdrawiam
