reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciaza czy to za wcześnie ?

Dziewczyny, zauważcie, że autorka zgłosiła się do lekarza kilka dni po zrobieniu bety, jeśli prawidłowo przyrasta to pęcherzyk mógł już być widoczny (przy becie 750 można już go zauważyć w usg).
Ja sama niedawno poroniłam puste jajo płodowe, a przyrosty bety miałam absolutnie prawidłowe. Kiedy diagnoza była już 100% pewna moja beta wynosiła ponad 90000 (w 7tc).
@AnkaO jeśli się bardzo niepokoisz możesz zapisać się do innego lekarza na przyszły tydzień i sprawdzić, czy pęcherzyk się powiększył. Być może nie będzie jeszcze zarodka, ale jeśli pojawi się pęcherzyk żółtkowy, to znaczy że nie jest to puste jajo i jesteś na dobrej drodze. Przyrost bety oczywiście też możesz sprawdzić, sugerując się bardziej tym czy nie spada, albo nie rośnie w wolnym tempie (prawidłowy przyrost nie jest niestety gwarantem dobrze rozwijającej się ciąży).
Trzymam za Ciebie kciuki i powodzenia!
 
reklama
Dziewczyny, zauważcie, że autorka zgłosiła się do lekarza kilka dni po zrobieniu bety, jeśli prawidłowo przyrasta to pęcherzyk mógł już być widoczny (przy becie 750 można już go zauważyć w usg).
Ja sama niedawno poroniłam puste jajo płodowe, a przyrosty bety miałam absolutnie prawidłowe. Kiedy diagnoza była już 100% pewna moja beta wynosiła ponad 90000 (w 7tc).
@AnkaO jeśli się bardzo niepokoisz możesz zapisać się do innego lekarza na przyszły tydzień i sprawdzić, czy pęcherzyk się powiększył. Być może nie będzie jeszcze zarodka, ale jeśli pojawi się pęcherzyk żółtkowy, to znaczy że nie jest to puste jajo i jesteś na dobrej drodze. Przyrost bety oczywiście też możesz sprawdzić, sugerując się bardziej tym czy nie spada, albo nie rośnie w wolnym tempie (prawidłowy przyrost nie jest niestety gwarantem dobrze rozwijającej się ciąży).
Trzymam za Ciebie kciuki i powodzenia!
No ale zauważ,że beta w poniedziałek była tylko 61 to ciężko aby w piątek czyli po 4 dniach osiągnęła pułap 700. A nawet przy takiej wartości mało który lekarz dojrzy coś na USG. Bardziej przy 1000-1500. Jeżeli tak szybko by rosła to też nie wróży nic dobrego.
 
No ale zauważ,że beta w poniedziałek była tylko 61 to ciężko aby w piątek czyli po 4 dniach osiągnęła pułap 700. A nawet przy takiej wartości mało który lekarz dojrzy coś na USG. Bardziej przy 1000-1500. Jeżeli tak szybko by rosła to też nie wróży nic dobrego.
To prawda, ale ponieważ organizm ludzki lubi zaskakiwać (czego sama doświadczyłam), a błędy w laboratorium też się zdarzają, to najlepiej jest po prostu powtórzyć badania i bety i usg.
Tutaj chyba wszystkie się zgadzamy, że czekanie nie jest najlepszym wyjściem
 
Dziewczyny, zauważcie, że autorka zgłosiła się do lekarza kilka dni po zrobieniu bety, jeśli prawidłowo przyrasta to pęcherzyk mógł już być widoczny (przy becie 750 można już go zauważyć w usg).
Ja sama niedawno poroniłam puste jajo płodowe, a przyrosty bety miałam absolutnie prawidłowe. Kiedy diagnoza była już 100% pewna moja beta wynosiła ponad 90000 (w 7tc).
@AnkaO jeśli się bardzo niepokoisz możesz zapisać się do innego lekarza na przyszły tydzień i sprawdzić, czy pęcherzyk się powiększył. Być może nie będzie jeszcze zarodka, ale jeśli pojawi się pęcherzyk żółtkowy, to znaczy że nie jest to puste jajo i jesteś na dobrej drodze. Przyrost bety oczywiście też możesz sprawdzić, sugerując się bardziej tym czy nie spada, albo nie rośnie w wolnym tempie (prawidłowy przyrost nie jest niestety gwarantem dobrze rozwijającej się ciąży).
Trzymam za Ciebie kciuki i powodzenia!
Lekarz tez mowil ze jest słabo widoczne nie był to duży pęcherzyk
 
Takie ciągnięcie jest normalne, więc spokojnie.
Ból tylko po jednej stronie może oznaczać ciążę pozamaciczną. Raczej to Ciebie nie dotyczy, ale tak jak mówiłam, lepiej zachować czujność :)
A w jakim
Czasie objawia się ciaza pozamaciczna ? Czy już bym miala
Symptomy ?
 
A w jakim
Czasie objawia się ciaza pozamaciczna ? Czy już bym miala
Symptomy ?
Aniu nie zadręczaj się takim myśleniem, bo co to zmieni?
Każdy organizm jest inny, każdy inaczej reaguje, możesz odczuwać silny ból podbrzusza, możesz plamić i krwawić, możesz gorączkować, a możesz po prostu nie odczuwać żadnych objawów ciąży.
Powtórz badania i idź ponownie do ginekologa, tylko to może rozwiać Twoje wątpliwości.
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze
 
Aniu nie zadręczaj się takim myśleniem, bo co to zmieni?
Każdy organizm jest inny, każdy inaczej reaguje, możesz odczuwać silny ból podbrzusza, możesz plamić i krwawić, możesz gorączkować, a możesz po prostu nie odczuwać żadnych objawów ciąży.
Powtórz badania i idź ponownie do ginekologa, tylko to może rozwiać Twoje wątpliwości.
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze
Dokładnie myślę tak samo. Ciąża to nie sztywne zasady. Bhcg przekracza 1000 i tylko wtedy możliwe jest zobaczenie pęcherza. Czasem jest dużo później a czasem wcześniej.
Poza tym czy myślicie że naprawdę lekarz nic by nie wspomniał że może to być pozamaciczna? Przecież ciąża pozamaciczna to zagrożenie życia kobiety. Na pewno jakby było takie ryzyko to by to zasugerował.
Mimo wszystko nawet jakby to był najgorszy lekarz świata, to ma USG więc wie więcej niż my tu na forum...
 
Dokładnie myślę tak samo. Ciąża to nie sztywne zasady. Bhcg przekracza 1000 i tylko wtedy możliwe jest zobaczenie pęcherza. Czasem jest dużo później a czasem wcześniej.
Poza tym czy myślicie że naprawdę lekarz nic by nie wspomniał że może to być pozamaciczna? Przecież ciąża pozamaciczna to zagrożenie życia kobiety. Na pewno jakby było takie ryzyko to by to zasugerował.
Mimo wszystko nawet jakby to był najgorszy lekarz świata, to ma USG więc wie więcej niż my tu na forum...
No właściwie nic takiego nie powiedział tylko właśnie ze może być puste jajo ale może być za wcześnie i mała ciaza i poczekamy dwa tyg . A w przypadku jak już teraz nie zajdzie on bierze to w swoje skrzydła i będziemy robić tak żebym zaszła mówił coś o sprawdzeniu drożności jajowodów ale nigdy nie mailam z tym problemu w ciaze zachodziłam zawsze w 1 bez problemu donoszona jakbym nie była w ciazy , 2 się rozpadła biochemiczna , a 3 tez była bez problemu ale serduszko nie ruszyło(rzekomo tsh mogło zawinić wiec to unormowalam ) . Zrobię betę w tyg zobacz jaki jest przyrost
 
Dokładnie myślę tak samo. Ciąża to nie sztywne zasady. Bhcg przekracza 1000 i tylko wtedy możliwe jest zobaczenie pęcherza. Czasem jest dużo później a czasem wcześniej.
Poza tym czy myślicie że naprawdę lekarz nic by nie wspomniał że może to być pozamaciczna? Przecież ciąża pozamaciczna to zagrożenie życia kobiety. Na pewno jakby było takie ryzyko to by to zasugerował.
Mimo wszystko nawet jakby to był najgorszy lekarz świata, to ma USG więc wie więcej niż my tu na forum...
Myślę,że za krótko jesteś na forum aby wiedzieć,że takie rzeczy jak najbardziej mogą się przytrafić. Lekarze mogą być różni tak samo sprzęt USG.
 
reklama
Dla mnie sam fakt, że lekarz postraszył pustym jajem na takim etapie ciąży jest śmieszne i ja bym do takiego lekarza nie wróciła. Na samym tym forum było sporo takich sytuacji, w których lekarz nie zauważył ciąży pozamacicznej, albo wziął za pęcherzyk coś, co wcale tym pęcherzykiem nie było.
Absolutnie nie chodzi mi tutaj, żeby kogokolwiek straszyć, ale sama przeżyłam ciążę pozamaciczną i pamiętam, jak wtedy lekarze nade mną skakali. Mimo że na początku nie było ku temu jasnych przesłanek, to zareagowali szybko, bo to jest niebezpieczny stan.
Jutro poniedziałek, więc @AnkaO idź na betę i to już dużo rozjaśni.
Jeśli chodzi o objawy ciąży pozamacicznej, to ja długo nie miałam żadnych, dopiero później pojawiło się plamienie. Ale mój przypadek był nietypowy, bo na USG nie było widać NIC. Tylko podejrzewali, że coś może być na jajniku, dlatego nie miałam laparoskopii, tylko trzymali mnie długo w szpitalu. Wtedy się na to denerwowałam, ale z perspektywy czasu widzę, że przynajmniej nie olali tematu.
 
Do góry