reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża na podtrzymaniu.

Hana89

Fanka BB :)
Dołączył(a)
12 Wrzesień 2019
Postów
571
Witam serdecznie wszystkich. Byłam u gin i potwierdził ciąże (5t 4d). Nie widać niestety jeszcze serduszka. Biorąc pod uwagę moje wcześniejsze poronienia od razu zalecił mi przyjmować duphaston, luteinę i heparynę. Mam pytanie odnośnie skutków po przyjmowaniu tych lekow. Mam wrażenie ze wcześniej bardziej bolały mnie piersi niż teraz i nie wiem czy to dobry znak. Czy któraś z Pan mogłaby napisać czy czuła jakieś zmiany po zażywaniu wspomagaczy? Pozdrawiam :)
 
reklama
Dziewczyny a co powiecie o bólu brzucha w tym tyg ciazy? Czasami mnie coś mocno zaboli ale zaraz później puszcza, często mam taki ból jakbym miała zaraz dostać okres? Jak było u Was? Dodam ze nie mam żadnych plamien.
 
reklama
Ja do ok 9 tyg mialam takie bole jak na okres ale bez skurczy...teraz tez mam czesto tak jak by ktos igly wbijal...ale lekarz powiedział ze tam sie wsio rozciaga i tak będzie
 
Dziewczyny a co powiecie o bólu brzucha w tym tyg ciazy? Czasami mnie coś mocno zaboli ale zaraz później puszcza, często mam taki ból jakbym miała zaraz dostać okres? Jak było u Was? Dodam ze nie mam żadnych plamien.
Ja też bóle miałam. Lekarz mi mówił, że to normalne. Chyba, że bardzo boli to wtedy mi kazał jechać na izbę przyjęć. Do 8 tygodnia przeszło
 
Od początku ciąży nie bolały mnie piersi, za to w poprzedniej ani się dotknąć nie mogłam, każda ciąża jest inna najważniejsze nie panikować i być dobrej myśli
Miałam dokładnie tak samo ! Tylko w pierwszej poronionej ciąży mnie bolały piersi. Też wariowałam, bo myślałam, że coś jest nie tak i faktycznie drugą tez poroniłam ale była wada genetyczna, a teraz w trzeciej, piersi nie bolą a wszystko jest na razie ok :)
 
Też się bałam. Myśli nawet podsuwały mi pomysł, że może to pozamaciczna. Przeszukałam cały internet. Ale wszystko jest dobrze. TO przez strach, po prostu tak już jest po stracie. Trudniej. Z tyłu głowy analizujemy wszystko. Mam nadzieję, że i u Ciebie będzie tez wszystko dobrze. :)
 
Hej dziewczyny, jestem po kolejnej wizycie u gin. Serduszko puka w rytmie „cza cza”, płakałam jak najęta z mężem. Beta rośnie tez jak szalona. Mam nadzieje ze teraz już tak zostanie i ziarenko będzie rosło ❤️ Pozdrawiam was i całuje.
 
reklama
Do góry