Ciąża po 40

[netka.]

magste, niunia, znadziejami, Celesty witajcie! fajnie że się dołączyłyście, oczywiście trzymamy kciuki i będziemy kibicować.
Kwiatek250 super że masz takie pozytywne podejście i że już prawie spakowana i spokojna o swój skarb.
Ja już nie mogę się doczekać tej wiercipięty. Wizyta za tydzień więc zobaczę ją w końcu bo tak tylko badanie czynności serca mam i szyjkę. Mam obiecany filmik na pendriva i 3D. Powoli dopinam wszystko, choć to wszystko to ciągle coś
Nie przypominam sobie żebym tak szalała z poprzednimi, wtedy to na dorobku i bardzo dużo rzeczy dostałam od rodziny i koleżanek, a teraz to taki rodzynek.
Magste ale Ci zazdroszczę takiego scenariusza z tą kolejną ciążą, gratuluje. To takie moje marzenie na przyszłość, przypomnijcie mi to potem jak urodzę
A tak z ciekawości karmiłaś piersią czy mm? Pytam bo mi miesiączka dość późno wróciła, w sensie tak po 10mcach tak jak karmiłam i czułam się wtedy bezpiecznie w tej kwestii
No to jak poklikałam to znów pensja poszła, ja nie wiem jak ta kasa się rozchodzi, dzieci też mają swoje potrzeby, matka też więc mam wrażenie że kurierzy są częściej u mnie niż u siebie w domu.
netka co tam u Was? Jak ty się czujesz po tej operacji?
teredka a ty też już doszłaś do siebie po cc?
Łaski po cc macie jakieś doświadczenie z pasami poporodowym medycznymi, zastanawiam się czy warto nosić po cc, niby ułatwiają funkcjonowanie, nie chodzi mi o pas wyszczuplający czy płaski brzuch tylko o pomoc w zagojenia i w regeneracji mięśni, ja mam rozejście mięśni brzucha i tak się zastanawiam... kurczę jednak fizjoterapeuta by się przydał, ale narazie czuje się super śmigam i właściwie robię wszystko plus długie spacery. A jak u was samopoczucie? Wizyty? Wyprawki?

Dziękuję, dobrze. Już prawie doszłam do siebie. U małej też w porządku. Jeszcze na antybiotykach i tlenoterapii. Lepiej wygląda. Waży 1770gr. Czekamy na USG główki, brzuszka.

 

[Nunia]

Tak się cieszę, że do Was dołączyłam
W grupie raźniej. A w pewnym wielu takie wsparcie od rówieśniczek jest bezcenne
Trzymam kciuki za szczęśliwe ciążę i za zdrowie dzieci, które już są na świecie.

 

[Teredka]

Witajcie, ale się nam wysypało świeżynek, dziewczyny gratuluję wszystkim i życzę samych radosnych ciążowych dni
Magste , na początku pewno będzie ciężko a potem będziesz bardzo zadowolona z niewielkiej różnicy, nie tak jak u mnie praktycznie troje jedynaków i oczywiście że odchowamy te nasze szkraby, takie jesteśmy żywotne kobitki ,że setki dożyjemy
Tanita ja koszule zamawiałam na bonprix ale widzę że nie ma ich teraz w ofercie.
Agda dzięki za odp, myślę że z czasem to zdrętwienie trochę będzie mniejsze. Polecacie Contratubex czy może coś innego na blizny?

 

[ilovesummer]

Ja też wychodzę na razie tylko przy ładnej pogodzie. Nie mogę się doczekać kiedy będę mogła wybrać się na dłuższy spacer. Wiktoria w nocy różnie czasem nawet się wyśpię, czasem ma wzdęcia i wtedy gorzej. Na pewno szybko się uczy i coraz częściej wymusza noszenie na rękach staram się często mocno przytulać, mieć przy sobie, fizjoterapeutka pokazywała też w szpitalu jak masować dzieci po Cc aby zmniejszyć ryzyko zaburzeń integracji sensorycznej.
A powiedz mi czy też masz taki ścierpnięty brzuch nad cięciem. Ja czuję się bardzo dobrze ale właśnie ten brzuch taki trochę " martwy " i czasami taki pikający ból z prawej strony, podobno to mogą ściągać wewnętrzne szwy. Nie nam porównania czy to normalne.

Teredka tez mnie ciągnęło w prawym boku i taki wałeczek mi sie zrobił nad blizną ale teraz po 2 miesiacach juz nawet nie pamietam że miałam CC. A jaki ten masaż dla niemowląt po cc? Bo nic nie slyszałam o możliwych zaburzeniach SI? U nas jest troche wzmożone napięcie w górnej partii i chodzimy na rehabilitację.

 

[Tojaka]

Teredka ja miałam 4 razy cięty brzuch, 3 razy cc, raz szycie po krwotoku wewnętrznym i niestety niektóre obszary zostały “martwe“, dziwne uczucie ale można się przyzwyczaić. U Ciebie to jest świeża sprawa więc jest duża nadzieja, że wszystko wróci do normy.
Na czym polega ten masaż, u mnie wszystkie dzieci po cc a nic takiego nie słyszałam ani nie robiłam. 3 dziewczyny miały wzmożone napięcie, 2 się rehabilitował ale to chyba bardziej kwestia wczesniactwa była. Oliwier na moje oko rozwija się w normie.

 

[Tanita79]

Wiecie, że ja nie mam ani jednego zdjęcia z usg? Mały jest zawsze tak ustawiony albo zasłonięty, że nie ma jak go "podejrzeć".
Prosiłam Siostrę o kilka fotek z brzuszkiem a ona, że Synuś będzie pamiątką

 

[kwiatek250]

Wiecie, że ja nie mam ani jednego zdjęcia z usg? Mały jest zawsze tak ustawiony albo zasłonięty, że nie ma jak go "podejrzeć".
Prosiłam Siostrę o kilka fotek z brzuszkiem a ona, że Synuś będzie pamiątką

Mnie mój facet też nie robi zdjęć z brzuszkiem, zresztą on nie potrafi robić zdjęć, więc sama sobie robię przed lustrem. Nie są idealne, wymarzone, ale zawsze coś.

 

[arona]

Tanita a siostra będzie miała myszy bo ciężarnym się nie odmawia
Kwiatek ma rację, zrób w lustrze, nie to samo ale zawsze cos
Też mam z lustra nawet w samej bieliźnie
Powodzenia wszystkim świeżym ciężarówkom niech to będą spokojne i zdrowe ciążę.

 

[Pulp]

Witajcie, ale się nam wysypało świeżynek, dziewczyny gratuluję wszystkim i życzę samych radosnych ciążowych dni
Magste , na początku pewno będzie ciężko a potem będziesz bardzo zadowolona z niewielkiej różnicy, nie tak jak u mnie praktycznie troje jedynaków i oczywiście że odchowamy te nasze szkraby, takie jesteśmy żywotne kobitki ,że setki dożyjemy
Tanita ja koszule zamawiałam na bonprix ale widzę że nie ma ich teraz w ofercie.
Agda dzięki za odp, myślę że z czasem to zdrętwienie trochę będzie mniejsze. Polecacie Contratubex czy może coś innego na blizny?

Ja używałam ten contratubex właśnie po moich dwóch cc, jestem zadowolona z efektu, w sensie miękko bez zbliznowaceń i właściwie to nie wiem gdzie mam bliznę, czucie mam normalne, nawet nie pomyślałam że może się taki martwy obszar pojawić. Teraz zastanawiam się nad plastrami silikonowymi na cc oczywiście to potem jak już wszystko dojdzie do ładu.

 

[Teredka]

Teredka ja miałam 4 razy cięty brzuch, 3 razy cc, raz szycie po krwotoku wewnętrznym i niestety niektóre obszary zostały “martwe“, dziwne uczucie ale można się przyzwyczaić. U Ciebie to jest świeża sprawa więc jest duża nadzieja, że wszystko wróci do normy.
Na czym polega ten masaż, u mnie wszystkie dzieci po cc a nic takiego nie słyszałam ani nie robiłam. 3 dziewczyny miały wzmożone napięcie, 2 się rehabilitował ale to chyba bardziej kwestia wczesniactwa była. Oliwier na moje oko rozwija się w normie.

Tojaka, Ilovesummer nam w szpitalu fizjoterapeutka pokazywała że dzieciom po cc trzeba przez miesiąc robić taki masaż 1x dziennie z tego względu że nie przeciskają się przez kanał rodny i mogą być potem nadwrażliwe i nie otrzymują przy porodzie wystarczających bodźców. Polega to na takim uciskaniu po kolei całego ciała. Najpierw stopy, nogi, ruch okrężny bioderkami,potem plecy, główka, twarz i klatka piersiowa. Równocześnie obiema rękami, nie umiem tego tak wytłumaczyć. Po miesiącu też planuję pokazać ją specjaliście.