Ciąża po 40

[znadziejami]

Wiem, że mam odmienne zdanie w temacie szczepienia ale my z moim Love narazie się nie szczepimy.
Za dużo niewiadomych, z moją Pediatrą rozmawiałyśmy o wszystkich danych o których się nie mówi głośno,o mutacjach, śmiertelności poszczepiennej itd. Jestem z tych co szperają i szukają "głębiej".
Nie jestem przekonana a nawet się boję, więc narazie szczepienie odpada

Wiesz każde zdanie jest dobre. Zawsze trzeba wszystko przeanalizować i przemyśleć. Też dużo interesuje się tym tematem, tak jak piszesz o objawach poszczepiennych. Ja też się boję szczepienia to naturalne. Kurcze ale szczepiliśmy się na gruźlicę, odrę, ospę, polio i wiele innych szczepień i nic nam nie jest. Też niekiedy mam mętlik w głowie, bo informacje są tak rozbieżne, że wywołują właśnie strach i panikę przed szczepieniem.

 

[kwiatek250]

Terapeuta przepisał mi leki jeszcze zanim zaszłam w ciążę... strasznie fatalnie sie po nich czułam i odstawiłam na własną rękę... więcej tam nie poszłam...
Z psychicznego dołka i toksycznego małżeństwa wyciągnął mnie przyjaciel, który został moim partnerem. Nie mówię, że jest już super,ale jest zdecydowanie lepiej

Też bym chciała,tylko nie wiem czy mnie chcecie bo rzadko zaglądam....

Bardzo ładny wynik . U mnie tri 21 było 1: 350 i amnio nie robiłam.

U mnie dziś pierwsza wiosenna burza , tylko sie pytam gdzie ta wiosna???

Chcemy, chcemy!!!

 

[kwiatek250]

Zaczęłam plamić. Identyczny scenariusz jak za każdym poronieniem. No nic. Dobrze, ze nie nastawiałam się zbytnio. Już chce mieć to za sobą . I nigdy więcej żadnych ciąż z mojej strony .

Nelja, a moze gdyby nie ciąża miałabyś dziś okres i dlatego plamisz? U mnie tak było prey pierwszej ciąży? Ze trzy dni to trwało, a ja ciągle byłam w ciąży.

 

[Nelja]

Dziekuje kochane za Wasze wsparcie. Nie spałam pół nocy z tego wszystkiego . Nie było tego dużo, ledwo z kilka plamek. Tylko, ze ja już znam te plamki - dobrze się nie kończyły. Dzisiaj póki co cisza. Niby rzeczywiście zbliża się termin @. No nic. Dziś położna. Powiem co się dzieje i zobaczymy. Tylko tyle mogę . Dziekuje.

 

[tutulek]

Dziekuje kochane za Wasze wsparcie. Nie spałam pół nocy z tego wszystkiego . Nie było tego dużo, ledwo z kilka plamek. Tylko, ze ja już znam te plamki - dobrze się nie kończyły. Dzisiaj póki co cisza. Niby rzeczywiście zbliża się termin @. No nic. Dziś położna. Powiem co się dzieje i zobaczymy. Tylko tyle mogę . Dziekuje.

Będzie dobrze - trzymam kciuki. Ja przez całą ciąże plamiłam(brałam duphaston i luteine) - a malutki miał się bardzo dobrze

 

[Stokrotka2021]

Dziekuje kochane za Wasze wsparcie. Nie spałam pół nocy z tego wszystkiego . Nie było tego dużo, ledwo z kilka plamek. Tylko, ze ja już znam te plamki - dobrze się nie kończyły. Dzisiaj póki co cisza. Niby rzeczywiście zbliża się termin @. No nic. Dziś położna. Powiem co się dzieje i zobaczymy. Tylko tyle mogę . Dziekuje.

Trzymam kciuki:-)

 

[znadziejami]

Dziewczyny tak informacyjnie, wysłałam wczoraj listę do @aniaslu, więc czekamy na odpowiedź.

 

[agda]

Dziekuje kochane za Wasze wsparcie. Nie spałam pół nocy z tego wszystkiego . Nie było tego dużo, ledwo z kilka plamek. Tylko, ze ja już znam te plamki - dobrze się nie kończyły. Dzisiaj póki co cisza. Niby rzeczywiście zbliża się termin @. No nic. Dziś położna. Powiem co się dzieje i zobaczymy. Tylko tyle mogę . Dziekuje.

To czekamy na wieści - mam nadzieję, że będą dobre! Oby! Kciuki zaciśnięte!

 

[Nelja]

Dzięki dziewczyny. Idę na 11 . Nie bardzo wiem co taka położna może mi powiedzieć, no ale liczę , na mega przyspieszenie terminu usg. Kurcze, w pl już bym dawno u lekarza była .

 

[doublimam]

Dziekuje kochane za Wasze wsparcie. Nie spałam pół nocy z tego wszystkiego . Nie było tego dużo, ledwo z kilka plamek. Tylko, ze ja już znam te plamki - dobrze się nie kończyły. Dzisiaj póki co cisza. Niby rzeczywiście zbliża się termin @. No nic. Dziś położna. Powiem co się dzieje i zobaczymy. Tylko tyle mogę . Dziekuje.

Trzymam kciuki żeby bylo dobrze daj znac co I jak