reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po poronieniu

Dołączył(a)
14 Czerwiec 2021
Postów
3
Hej dziewczyny, pisze bo nie wiem co robić. Rok temu poroniłam w 10 tygodniu - poronienie chybione. Byłam u 4 lekarzy każdy z nich stwierdził że nie robiłby badań genetycznych, bo "takie rzeczy się zdarzają", ostatecznie zasugerowała się ich opinia i nie zrobiłam. Aktualnie jestem w 5 tygodniu ciąży, poszłam do lekarza, żeby poradzić się co mogę zrobić lepiej, co sprawdzić żeby nie powtórzył się scenariusz. Gdy przejrzał moje badania stwierdzil, że głupota było nie robienie badań genetycznych po poronieniu i że jego zdaniem wygląda to na problemy z krzepliwością krwii, na moje pytanie czy w takim razie otrzymam heparynę na rozrzedzenie krwii, powiedział że nie ma podstaw do ich wypisania. Stąd moje pytanie, czy Wam lekarze po pierwszym poronieniu bez badań genetycznych przepisali heparynę profilaktycznie ( wiem że są takie praktyki) jeśli tak czy byłybyście w stanie podac mi namiary na takiego lekarza? Najlepiej ze Śląska ? Wariuje już od myślenia co mógłbym zrobić żeby teraz zakończenie było szczęśliwe 😟
 
reklama
Chciałam, ale ginekolog powiedział że w ciąży się nie robi takich badań, bo w organizmie jest wszystko rozregulowane i wyniki nie będą realne🤷
 
Ja bym na Twoim miejscu skonsultowała się z innym lekarzem. Skoro masz 4 głosy za tym, że badania zbędne i tylko jeden, który Cię straszy. To wg mnie rozsądnym będzie konsultacja u kolejnego. Zobaczysz co Ci powie. Być może heparyna wcale nie jest ci potrzebna.
 
Chciałam, ale ginekolog powiedział że w ciąży się nie robi takich badań, bo w organizmie jest wszystko rozregulowane i wyniki nie będą realne[emoji1745]
Na trombofilie sa to badania genetyczne, genetyka jest taka sama od urodzenia do śmierci. Nie zmienia się ani w ciąży ani poza nią.
A jeśli chodzi o samo krzepnięcie krwi to fakt, w ciąży krew gęstnieje po to, żeby się nie wykrwawić przy porodzie i również dlatego, ze w organizmie przepływa wiecej krwi niż poza ciąża. To naturalna reakcja organizmu. Więc np. Badań na zespół antyfosfolipidowy i czasów krzepnięcia bym nie robiła.
A ten pakiet z posta powyżej kosztuje około 400 zł. Ja bym zrobiła. Ale to od ciebie zależy. Jeśli ufasz lekarzowi to nie rób... Decyzja należy do ciebie. Powodzenia!
 
Byłam w powikłanej ciąży. Ginekolog powiedział mi, że chyba powinnam brać heparynę, ale że on mi jej nie zapisze, bo nie ma podstaw. Z tego powodu zrobiłam badanie genetyczne na tzw. trombofilię wrodzoną i z wynikiem udałam się do hematologa. Hematolog zrobił mi bardzo dużo badań, w tym na zespół antyfosfolipidowy i na czynniki krzepnięcia. Wszystko to było badane w ciąży i pod kątem wdrożenia leczenia w ciąży.
Więc np. Badań na zespół antyfosfolipidowy i czasów krzepnięcia bym nie robiła.
W ciąży robi się te badania, ale są nieco inne normy. Więc nie można "umierać z niepokoju" po odebraniu wyników z laboratorium, tylko trzeba czekać na opinię lekarza, który bierze pod uwagę stan ciąży.
 
reklama
Byłam w powikłanej ciąży. Ginekolog powiedział mi, że chyba powinnam brać heparynę, ale że on mi jej nie zapisze, bo nie ma podstaw. Z tego powodu zrobiłam badanie genetyczne na tzw. trombofilię wrodzoną i z wynikiem udałam się do hematologa. Hematolog zrobił mi bardzo dużo badań, w tym na zespół antyfosfolipidowy i na czynniki krzepnięcia. Wszystko to było badane w ciąży i pod kątem wdrożenia leczenia w ciąży.

W ciąży robi się te badania, ale są nieco inne normy. Więc nie można "umierać z niepokoju" po odebraniu wyników z laboratorium, tylko trzeba czekać na opinię lekarza, który bierze pod uwagę stan ciąży.

Może nie doprecyzowalam do konca, chodzilo mi o diagnostykę. Mój hematolog nie diagnozowałby mi aps w ciąży właśnie ze względu na stan ciąży i inne parametry krzepnięcia w tym stanie... A jeśli chodzi o badania krzepliwości w ciąży to jak najbardziej [emoji4] zwłaszcza jeśli masz zdiagnozowany aps czy trombofilie.
 
Do góry