Ciaza pozamaciczna

[Paulinad]

Dziewczyny które miały ciąże pozamaciczna jakie mialyscie objawy? Jak to U was wyglądało wizyta u lekarza dopiero za 2 dni będzie to 5t4d ale jakoś na czytałam się o tych ciazach pozamacicznych i mnie to nurtuje robiłam bhcg ale przyrasta wporzadku co 48 h 162, 370,1472
Dzięki za wszystkie odpowiedzi

 

[Nulini]

Dziewczyno, to teraz całą ciążę będziesz panikować, jak Ci ktoś głupot nagada?
Teraz fiksujesz, że pozamaciczna, lekarz Ci powie, że normalna, to później będziesz do 12 tygodnia wypatrywać poronienia?
Uspokój się, bo nerwy bardzo szkodzą dziecku, ciesz się ciążą i nie słuchaj głupiego gadania, ani TYM BARDZIEJ nie czytaj w internecie!

 

[DarkAsterR]

Dziękuję Ci za uspokojenie ja nie mam żadnych krwawień ani boli beta podwaja się co 36-40 h dziś jest 5t2d ale właśnie koleżanka wyskoczyła z tekstem ze nawet przy ładnie rosnącej bety jest ryzyko pozamacicznej

Sugeruje zmienic koleżankę bo ta ci chyba nie najlepiej życzy.
Niepisana reguła jest, ze jak się komuś mówi o ciazy to ten ktoś nie wynajduje 1000 rzeczy, które mogą złe pójść. Normalnie myślący czlowiek ucieszy się i pogratuluje a nie będzie wymyślał, pozamaciczne, poronienia, powikłania i choroby. Przynajmniej w moim otoczeniu...

 

[Martita91]

Hej dziewczyny, jestem tu nowa chcialam przedstawic sytuacje wam,ktora wynikla z mojej glupy.Zaczne moze od poczatku jetem mama dwojki pierwsze wyczekane i przez cc i drugie starane prawie 3 lata tez cc trzy mirsiace temu, karmie piersia ale dostalam okres bezposrednio po pologu 11 czerwca po tym czasie byl sex 2 razy i potem juz gumki, 11 lipca dostalam okres 5 dniowy potem w 15 dc zrowu, tym razen wygladalo jak wieksze plamienie, mysle co jest? Poczekalan do pt myslac okres 5 dni przejdzie ale od piatku zaczely sie bole brzucha jak okresow a w sobote jakby sie okres rozkrecil stwierdziłam bedzie ok karmie hormony szaleją, i dlatego zdarza sie w niedzieli dostalam wiekszych boli o krwawienia ale mysle ok, w poniedzialen bedzie lepiej. W tym ze w poniedziałek niestety nie bylo, zadzwonilam do gp, bo mieszkam w UK zlal mnie mowiac wez paracetamol i ibuprofen... Ale zapytal czy robilam test ciazowy, ( mysle upadl na leb, jaka ciaza mialam okres w lipcu ) Poczym stwierdzilam ze pojade prywatnie do lekarza na wieczor, ale zrobie dla spokoju test ktory sie okazal lekki POZYTYWNY w strachu pojechalam na wizyte prywatna po usg stwierdziła duzo za duzo plynu w zatoce duglasa czy jak tam to sie zwie, mowi do szpitala niech sprawdza, bo ciazy nie widzę, i tak zrobilan pojechalam do szpitala a tam covid standard i kolejka taka ze 3 h czekania baba w recepcji mowi jedz pani do domu jak pani karmi, rano dzwon na early pregnancy klinic, i tak zrobilam wrocilam, wyspalam si jeszcze dzwonie rano kazała przyjechać zrobili mi usg gdzie stwierdzili krwawienie i ciążę pozamaciczna w jajowodzie, i musi byc zrobiona laparoskopia bo zagraza to mojemu zyciu, dla mnie szok, panika, lzy, 3 miesieczne dziecko placzace bo niechce mleka modyfikowane zjesc od taty poprostu horror dla mnie,i malej. Zrobili mi laparoskopie, chwila zgrozy starchu i po, gdy sie obudzilam czuje lekki bol ale nie jest zle, gadam z lekarzen a on mowi jestes szczesciara w 2 procentach sie mieścisz, i ciaza byla powyzej 5 tygodnia vo serce bilo czuje sie strasznie psychicznie wiedzac o tym uwazajcie dziewczyny na siebie bo ja tego nie zrobilam i mam konsekwencjie

 

[SzklanaKulka]

Dopiero zobaczyłam jak stary jest post więc kasuje swój komentarz

 

[SzklanaKulka]

.