Ciąża w Holandii

[Jusik]

Cześć,

Przeszukałam forum, ale nie znalazłam podobnego tematu. Czy są tu dziewczyny mieszkające w Holandii, które prowadziły tu ciążę lub są w ciąży? Czego mogę się spodziewać?

Na ten moment jestem po teście pozytywnym ( 5 tc + 3 dni) zarejestrowałam się do położnej i czekam na pierwsze USG - będę je miała dopiero przed Świętami. Jestem już po jednym poronieniu oraz po jednej szczęśliwej ciąży. Bardzo się stresuję ze względu a historię wolałabym już wiedzieć czy jest chociaż pęcherzyk czy już MMA się szykować na najgorsze, ale tu nikt przed 8 tygodniem nie zrobi mi USG. Objawów brak (oprócz braku miesiączki). Jeśli będzie źle to czy skierują mnie do szpitala, dadzą tabletki czy będę czekać na samoistne poronienie? Jeśli będzie dobrze, to jak dalej jest prowadzona ciąża?

Będę bardzo wdzięczna za każdą informację

 

[Anne1991]

.

 

[Szelejla]

Część, ja poszłam prywatnie 40e i byłam spokojniejsza ja ciążę prowadzę w szpitalu i na pierwszym spotkaniu zrobili mi USG a następne spotkanie mam pogadankę o możliwości badań prenatalnych ja jestem na tym etapie

 

[Artemida90]

Ja prowadziłam, urodziłam 3 lata temu

 

[Szelejla]

Muszę poczytać o ubezpieczeniu bo widziałem że jest pakiet ciążowy plus taki że mam zalecenie rodzić w szpitalu to wtedy pokrywa ubezpieczenie podstawowe

 

[Jusik]

Część, ja poszłam prywatnie 40e i byłam spokojniejsza ja ciążę prowadzę w szpitalu i na pierwszym spotkaniu zrobili mi USG a następne spotkanie mam pogadankę o możliwości badań prenatalnych ja jestem na tym etapie

Hej, a w którym tygodniu byłaś prywatnie? U mnie nie znalazłam opcji zrobienia USG przed skończeniem 7 tygodnia.

Ja też sprawdzam ubezpieczenie właśnie, żeby ewentualnie przed końcem roku zmienić.

@Artemida90 byłaś zadowolona, masz jakieś rady?

 

[Szelejla]

Hej, a w którym tygodniu byłaś prywatnie? U mnie nie znalazłam opcji zrobienia USG przed skończeniem 7 tygodnia.

Ja też sprawdzam ubezpieczenie właśnie, żeby ewentualnie przed końcem roku zmienić.

@Artemida90 byłaś zadowolona, masz jakieś rady?

Ja robiłam w 6 ale odradzają bo wtedy wiele nie widać najlepiej w 7 to już można zobaczyć serduszko zapisz się do położnej i możesz zadać jej wszystkie pytania moja mi poleciła gdzieś zrobić USG i dużo wyjaśniła zanim trafiłam pod szpital znalazłam polska położna wtedy najłatwiej rozmawia się o różnicach jakie są w Polsce

 

[Jusik]

Dzięki, jestem już zarejestrowana i zapisana na pierwsze USG. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.

 

[Szelejla]

Trzeba być dobrej myśli

 

[Artemida90]

Hej, a w którym tygodniu byłaś prywatnie? U mnie nie znalazłam opcji zrobienia USG przed skończeniem 7 tygodnia.

Ja też sprawdzam ubezpieczenie właśnie, żeby ewentualnie przed końcem roku zmienić.

@Artemida90 byłaś zadowolona, masz jakieś rady?

ja byłam po in vitro wiec pierwsze usg miałam w 6 tyg - ponieważ miałam krwotok , a drugie w 7 to co mi ustalili żeby już serce zobaczyć. Trochę mało badań krwi, ale w końcowym rozrachunku zadowolona.