reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciekawe rzeczy

iwonka2006

Szczesliwa mamusia!
Dołączył(a)
22 Marzec 2006
Postów
13 692
Moze sie to komus przyda dla wzbogacenia wiedzy:tak:Tekst z Onet.pl

Obalanie mitów ciążowych
Jane E. Brody​
Ivy niemal codziennie zajadała się sushi z tuńczyka. Gdy zaczęła starać się o dziecko, najpierw przezornie zrobiła sobie badania, które wykazały u niej wysoki poziom rtęci we krwi - co mogłoby poważnie zaszkodzić płodowi. Zszokowana tym odkryciem przestała jeść tuńczyka, a decyzję o ciąży odłożyła do momentu, gdy całkowicie pozbyła się rtęci ze swojego organizmu.

W ubiegłym miesiącu urodziła zdrowego, donoszonego synka.

0.gif
mity_d.jpg
Rtęć pochodząca z niektórych owoców morza to tylko jedno z zagrożeń związanych z odżywianiem, na które powinna uważać kobieta ciężarna albo planująca zajść w ciążę. Obok tych prawdziwych zagrożeń pokarmowych – z których, paradoksalnie, wiele kobiet często nie zdaje sobie sprawy – pokutuje jednak wiele mitów dotyczących tego, co jeść a czego nie podczas ciąży.
Organizacja March of Dimes, która dąży do tego, by każda ciąża była tak dobrze zaplanowana i zakończyła się takim samym sukcesem jak ciąża Ivy, zamierza przedsięwziąć nowe kroki, by obalić mylne przekonania dotyczące jedzenia i zastąpić je poradami opartymi na sprawdzonych faktach. Niektóre zalecenia zaniepokoją kobiety będące wielbicielkami pokarmów i napojów, które – jak się okazuje - mogą zagrażać ich dziecku.
Kobietom w ciąży zaleca się na przykład, by trzymały się z daleka od mięs z delikatesów, w tym także od indyka w plastrach - chyba że przed zjedzeniem zostaną one ugotowane. March of Dimes, a także inni eksperci twierdzą zaś, że w ciąży można bezpiecznie wypić dziennie jedną lub dwie filiżanki kawy z kofeiną, jednak spożywanie nadmiernych ilości ziołowych herbatek (oraz trzech lub więcej filiżanek kawy) może być niebezpieczne i skutkować poronieniem.
Organizacja chce także zwalczać istniejące wśród niektórych kobiet przekonanie, że będąc w pojedynczej ciąży można spokojnie przytyć 18 kilogramów, a nawet więcej. Nadmierny przybór wagi w ciąży to nie tylko trudności z pozbyciem się zbędnych kilogramów po porodzie. Zwiększa on także ryzyko wystąpienia u matki cukrzycy ciężarnych, niebezpiecznych zwyżek ciśnienia krwi (stan przedrzucawkowy), konieczności przeprowadzenia cięcia cesarskiego oraz infekcji poporodowych. Dla dziecka nadmierny przybór masy ciała u matki zwiększa zagrożenie defektami cewy nerwowej, urazów porodowych i śmierci w okresie spodziewanego terminu porodu.

Badania na dziesiątkach tysięcy ciąż wykazały, że to, ile może przybrać na wadze kobieta w ciąży, by zapewnić optymalne dla zdrowia jej i dziecka rozwiązanie, zależy od tego, ile ważyła zanim zaszła w ciążę.
Według March od Dimes, ważąca prawidłowo kobieta powinna przybrać w ciąży od 11,5 do 16 kilogramów, kobieta z nadwagą od 7 do 11,5 kg, a kobieta z niedowagą od 13 do 18 kg. Kobieta będąca w ciąży mnogiej powinna przybrać na wadze odpowiednio więcej – w zależności od ilości dzieci, które nosi w swoim łonie.
Kiedy kobieta rozważa zajście w ciążę, jest to idealny czas, by nauczyć się podstawowych zasad zdrowego odżywiania i wcielić je w życie.
Podstawy zdrowej diety podczas ciąży są takie same jak dla każdej innej osoby w każdym momencie jej życia:
  • produkty pełnoziarniste, takie jak brązowy ryż, pieczywo pełnoziarniste, płatki owsiane: 6 do 11 porcji dziennie
  • produkty mleczne, chude lub odtłuszczone mleko, jogurty, sery: 3 do 4 porcji dziennie.
  • białko w postaci mięsa, drobiu, ryb, fasoli, orzechów, jajek: 3 do 4 porcji dziennie.
  • warzywa, takie jak brokuły, marchewka, zielony groszek, pomidory czy buraki: 3 do 5 porcji dziennie.
  • owoce, na przykład: pomarańcze, banany, jabłka: 2 do 4 porcji dziennie.
Sztuka polega na tym, żeby wiedzieć, co oznacza porcja, ponieważ ”jedzenie za dwoje” nie oznacza, że ciężarna kobieta powinna podwoić swój pobór kalorii. Aby utrzymać prawidłową ciążę potrzeba dziennie jedynie 300 dodatkowych kalorii, pod warunkiem, że dostarczane są one z pożywieniem.
Oto przykłady niektórych pojedynczych porcji: kromka chleba, pół szklanki ryżu lub makaronu, szklanka owsianki, szklanka mleka lub jogurtu, dwie 2,5-centymetrowe kostki sera, 60 gramów ugotowanego mięsa, drobiu lub ryby, pół szklanki ugotowanej fasoli, dwie łyżki masła orzechowego, pół szklanki ugotowanych lub świeżych warzyw, szklanka zielonej sałaty, trzy czwarte szklany warzywnego soku, jedno jabłko, banan lub pomarańcza, pół szklanki świeżych owoców, trzy czwarte szklanki soku owocowego.
Należy też pić odpowiednie ilości wody – do 2 litrów dziennie – i regularnie ćwiczyć. Kobieta w ciąży może spacerować, tańczyć, pływać, uprawiać jogę, ale powinna unikać ryzykownych aktywności takich jak nurkowanie czy jazda na nartach.
Wiele powszechnych produktów może być w ciąży potencjalnie niebezpieczna. Kobieta w ciąży powinna unikać:
  • surowych ryb i skorupiaków, które mogą stanowić źródło zakażenia pasożytem – toxoplazmą, która może wywołać ślepotę i uszkodzenie mózgu płodu.
  • dużych drapieżnych ryb takich jak miecznik, rekin, makrela królewska, tuńczyk albacore (świeży i w puszkach), które zawierają niebezpiecznie wysokie ilości rtęci. Agencja ds. Żywności i Leków nakazuje ograniczyć spożycie tuńczyka albacore do 170 gramów tygodniowo, dopuszcza jednak spożycie 340 gramów tuńczyka w sosie własnym, krewetek, łososia, mintaja czy zębacza.
  • niedogotowanego lub surowego mięsa, drobiu czy owoców morza. Korzystaj z termometru i przyrządzaj wieprzowinę oraz mieloną wołowinę w 160 stopniach, wołowinę, cielęcinę i baraninę w 145 stopniach, drób w całości w 180 stopniach, a piersi z kurczaka w 170 stopniach.
  • niepasteryzowanego mleka i miękkich serów – fety, Brie, Camemberta, Roqueforta, queso blanco, queso fresco i Paneli, chyba, że na opakowaniu napisano ”wyprodukowano z pasteryzowanego mleka”. Mogą one zwierać bakterię wywołującą zatrucia pokarmowe – Listerię, która wywołuje poronienia, porody przedwczesne, martwe urodzenia i śmiertelną chorobę noworodków.
  • hot dogów i mięs z delikatesów – chyba, że są dobrze ugotowane. Te mogą zostać zakażone Listerią po wyprodukowaniu.
  • rozmrażanych pasztetów, past mięsnych i wędzonych owoców morza (chyba, że przed zjedzeniem dobrze je ugotujesz). Puszki są bezpieczne.
  • lekko ściętych jajek i pokarmów takich jak dressing do sałatek domowej roboty czy likierów jajecznych z surowych lub tylko lekko ugotowanych jajek. Gotuj jajka do momentu, gdy białko i żółtko stwardnieją, aby uniknąć zakażenia Salmonellą.
  • surowych kiełków, w tym lucerny, koniczyny, rzodkiewki, i fasoli mung.
  • herbatek ziołowych i suplementów. Nie ustalono zasad bezpieczeństwa ich stosowania w czasie ciąży. Niektóre z nich takie jak pluskwica groniasta (łac. Cimicifuga racemosa) czy duże ilości herbatki rumiankowej mogą zwiększać ryzyko poronienia i porodu przedwczesnego.
  • alkoholu, który może być przyczyną uszkodzenia płodu, w tym opóźnienia umysłowego i zaburzeń w zachowaniu. Choć drink od czasu do czasu nie musi być niebezpieczny, nie ustalono dotąd dozwolonej bezpiecznej ilości.
Kobietom planującym ciążę i tym, które już w nią zaszły, zaleca się codzienne zażywanie witamin zawierających od 400 do 600 mikrogramów kwasu foliowego, aby zapobiegać defektom cewy nerwowej, oraz od 18 do 27 miligramów żelaza w celu przeciwdziałania anemii z niedoboru żelaza, w przypadku której wykazano związek z przedwczesnymi porodami i niską masą dzieci.
Zestawy witamin do stosowania w okresie ciąży nie zawierają jednak wystarczającej ilości wapnia - aby chronić kości matki i budować silne zęby i kości u jej dziecka, potrzeba dziennie 1000 miligramów tego pierwiastka. Upewnij się więc, że zjadasz wystarczająco dużo pokarmów bogatych w wapń, takich jak mleko, ser, warzywa zielone albo zażywaj codziennie preparaty zawierające wapń.
0
Źródło: New York Times
 
reklama
ja do tych wszystkich porad mitów i ogólnie całego bałaganu podchodze z dużą rezerwą bo i owszem rozumiem unikanie surowego mięsa to ma sens ale co do np. chudego mleka to raczej nie do końca bo owszem można pić mleko0,5% ale napewno dużo zdrowiej pić 2% to dlatego że jakąs zawartość tluszczu w mleku jest jak nabardziej wskazana to ułatwia wchłananie wapnia myślę że można to wszystko poczytać przemyślęc a potem pokierowac się zwyczjanie zdrowym rozsądkiem ale to moje zdanie:tak::tak::tak::tak:
 
Ja mysle ze tu chodzi ogolnie o tluszcz ,zeby kobieta w cxiazy za duzo nie przytyla i wogole jest zalecane zdrowe jedzenie bo jednak w ciazy je sie wiecej i dlatego mleko jest wymienione jako chude,ale ja z Vanesska jak bylam w ciazy to pilam tylko tluste mleko i do tej pory pije.Inne nie ma dla mnie smaku poprostu.A jadlam co jadlam,czyli wszystko i przytylam tylko 12 kilo:)
Zwolinka no mi niby ta tabela pokazala prawde ze bede miec coreczke i mam a teraz mi pokazuje ze bedzie syn,no to sie okaze:)
 
mnie z tabelki też wychodzi synus ale zobaczymy co te bociany na odchodne nam zostawiły tak czysto matematycznie to wychodzi że nasza fasolka poczęła sie dokładnie w drugą rocznicę ślubu:-):-) no a co do tycia w ciąży to prócz zdrowego żywienia co jest raczej oczywiste to duży wpływ maja indywidualne preferencje organizmu no a jeszcze w kwestii zdrowego żywienia to nie oznacza wymuszania w siebie czegoś czego kompletnie się nie znosi bo stres temu towarzyszący jest gorszy niż wszystko inne zatem zdrowy rozsądek górą :tak::tak:no ale nie będę się mądrzyc bo to dopiero moja pierwsza ciąza i wszystko w niej jest debiutem:happy::happy::happy:
 
lets.gif
posób odżywiania się kobiety w okresie ciąży i karmienia naturalnego jest szczególnie ważny, ponieważ wpływa zarówno na zdrowie matki, jak i jej dziecka. Dlatego też należy troszczyć się o właściwą, pełnowartościową dietę mamy spodziewającej się dziecka lub karmiącej swoje maleństwo piersią.Dla zdrowia matki i dziecka
reddot.gif
Racjonalna dieta kobiety w czasie ciąży i karmienia piersią powinna dostarczać odpowiednią ilość energii, a także zawierać niezbędne składniki odżywcze (czyli białka, tłuszcze, węglowodany, składniki mineralne i witaminy) w prawidłowych ilościach i proporcjach. Istotna jest również prawidłowa zawartość dobrej jakości płynów w codziennym jadłospisie.
Mama już podczas ciąży kształtuje nawyki żywieniowe swojego dziecka.
Za pośrednictwem wód płodowych dziecko uczy się rozpoznawać spożywane przez nią pokarmy. Nauka trwa również po narodzinach – dziecko karmione naturalnie poznaje różne substancje smakowe i zapachowe, które przenikają do mleka matki z jej diety. Warto zatem dbać o urozmaicenie żywienia kobiety ciężarnej i karmiącej piersią. W ten sposób bowiem ułatwimy niemowlęciu akceptację nowych pokarmów stałych, które w odpowiednim czasie są wprowadzane do jego diety.
Nieprawidłowe odżywianie się – co to znaczy?
reddot.gif
Błędy dietetyczne kobiet ciężarnych i karmiących pojawiają się wtedy, gdy codzienny jadłospis nie pokrywa w pełni zwiększonego zapotrzebowania na poszczególne składniki odżywcze. Niekiedy w posiłkach, spożywanych każdego dnia przez kobiety, jest zbyt mało takich mikroelementów jak np. żelazo, cynk czy jod – to może prowadzić do różnych problemów zdrowotnych u matki i rozwijającego się dziecka. Jednak również nadmierna ilość przyjmowanych pokarmów przez kobiety ciężarne i karmiące piersią jest szkodliwa. Prawidłowy przyrost masy ciała kobiety podczas ciąży nie powinien przekraczać wartości 12-14 kilogramów.
Kilka słów o kaloriach
reddot.gif
Przedstawiciele środowiska medycznego zalecają kobietom w II i III trymestrze ciąży zwiększenie kaloryczności diety – średnio o 300 kcal na dobę, do ogólnej ilości dziennej około 2500 kcal. Oczywiście przy określeniu potrzeb energetycznych organizmu przyszłej mamy trzeba zwrócić uwagę na takie elementy jak np. jej wiek, aktualny stan odżywienia (otyłość, niedobór masy ciała), styl życia, wysiłek fizyczny czy rodzaj wykonywanej pracy. Polecamy zatem, aby kobiety w ciąży ustalały swoją dietę z opiekującymi się nimi lekarzami.
Również potrzeby energetyczne u kobiet karmiących piersią są wyższe w porównaniu z okresem przed ciążą. Codzienna dieta matki powinna być bogatsza kalorycznie – średnio o 600 kcal na dobę w pierwszym półroczu karmienia i o 500 kcal na dobę w następnych miesiącach – i dostarczać około 2500-2700 kcal. Szczególnie dodatkowej podaży energii w diecie wymagają te kobiety, u których spadek masy ciała podczas karmienia piersią przekroczył normy przyjęte dla ich wieku i wzrostu oraz u karmiących więcej niż jedno dziecko. Dodatkowej energii w diecie potrzebują też kobiety po cesarskim cięciu.
Mądrość natury – białko w mleku matki
reddot.gif
Dla kobiet w ciąży wzrastają również normy spożycia białka, do 95 gramów na dobę. Zapotrzebowanie to jest jeszcze większe w okresie karmienia niemowlęcia piersią – o około 20 gramów dziennie w pierwszym półroczu oraz o około 15 gramów dziennie w następnych miesiącach karmienia. 60% ogólnej ilości dziennego zapotrzebowania na białko stanowi białko pochodzenia zwierzęcego, którego podstawowym źródłem jest mleko i jego przetwory oraz mięso zwierząt, drobiu i ryb. Pozostałe 40% powinno pochodzić z wartościowego białka roślinnego – np. roślin strączkowych (fasoli, grochu, bobu) czy soi. Jednak nawet jeśli w jadłospisie karmiącej mamy jest zbyt mało białka, jej organizm potrafi wytwarzać pokarm naturalny o odpowiednim składzie. Organizm kobiety karmiącej uruchamia bowiem mechanizmy zmniejszające zużycie białka do produkcji energii, a dziecko otrzymuje pełnowartościowy pod względem odżywczym pokarm.
Tłuszcze dobre i złe
reddot.gif
Prawidłowa ilość tłuszczów w diecie mam oczekujących dziecka i karmiących nie różni się od ilości polecanych innym kobietom. Tłuszcz powinien stanowić 30% wartości energetycznej codziennej diety (w tym spożycie nasyconych kwasów tłuszczowych nie może przekraczać 10%, a cholesterolu 300 – miligramów na dobę).
Występują natomiast zmiany w diecie podczas ciąży i karmienia, związane z rodzajem spożywanych tłuszczów. U kobiet następuje wtedy zwiększone zapotrzebowanie na niektóre niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe – kwas linolowy i alfa-linolenowy. Głównym źródłem tych kwasów są oleje roślinne (sojowy, słonecznikowy, rzepakowy bezerukowy, oliwa z oliwek), ryby morskie (np. śledź, sardynka, makrela, łosoś) i „owoce morza". Oleje sojowy i słonecznikowy powinny być stosowane jako dodatki do sałatek i surówek, a olej rzepakowy bezerukowy oraz oliwa z oliwek mogą być także wykorzystywane do przyrządzania potraw gorących (smażenie, gotowanie).
Kobietom ciężarnym i karmiącym zaleca się jedzenie tłuszczów naturalnych. Margaryny oraz dania typu „fast food" w żadnej formie i postaci nie powinny być przez nie spożywane, gdyż stanowią główne źródło niedobrych tłuszczów, czyli izomerów „trans" kwasów tłuszczowych. Izomery „trans", przechodząc przez łożysko i odkładając się w pępowinie, mogą stanowić zagrożenie dla nienarodzonego jeszcze dziecka. Przenikają one również do mleka matki, co niekorzystnie wpływa na zdrowie karmionego przez nią niemowlęcia. Izomery „trans" są także obecne w maśle, które jest dopuszczane jako źródło tłuszczu w diecie kobiet ciężarnych i karmiących. Dzieje się tak dlatego, że w odróżnieniu od technologii przemysłowej stosowanej przy produkcji margaryn izomery zawarte w maśle powstają w sposób naturalny w przewodzie pokarmowym krowy i z tego powodu uważane są za bardziej bezpieczne.
Które węglowodany są najlepsze?
reddot.gif
Węglowodany stanowią źródło 55-60% dobowego zapotrzebowania energetycznego. Zawartość węglowodanów w codziennej diecie kobiet ciężarnych powinna wynosić średnio 400 gramów na dobę, a dla kobiet karmiących piersią – średnio 500 gramów na dobę.
Ograniczenia dietetyczne dotyczą spożywania sacharozy, czyli cukru spożywczego, którego udział w codziennym jadłospisie nie powinien przekroczyć 10% wartości energetycznej pokarmów. W okresie ciąży i karmienia piersią nie należy również jeść zbyt wiele słodyczy i wyrobów cukierniczych. Mamom zaleca się natomiast spożywanie głównie węglowodanów złożonych, które mają niższy tzw. wskaźnik glikemiczny (oznacza to, że ryzyko nadwagi lub otyłości u kobiety i jej dziecka staje się mniejsze). Dobrymi źródłami węglowodanów złożonych są kasze, pieczywo, ziemniaki.
Aby jelita pracowały prawidłowo, dieta powinna zawierać odpowiednie ilości błonnika pokarmowego. Każdego dnia organizm kobiety w ciąży potrzebuje 30 gramów błonnika. Norma dla kobiet karmiących waha się od 20 do 40 gramów tego składnika pokarmowego na dobę. Źródłem błonnika są między innymi zboża pełnoziarniste, otręby pszenne, płatki ukurydziane, ryż niełuskany, warzywa (np. marchew, groszek, brokuły) oraz owoce (przede wszystkim jabłka, banany, rodzynki czy gruszki).
 
c.d.
Nie za mało, nie za dużo...
reddot.gif
Codzienny jadłospis kobiety powinien zawierać odpowiednie ilości witamin, pierwiastków i płynów. Zarówno niedobór, jak i nadmiar poszczególnych składników niekorzystnie wpływa na zdrowie mamy i jej dziecka.

Następstwa niedoboru witamin mogą stać się bardzo niebezpieczne dla zdrowia. O prawidłowy jadłospis kobiety trzeba szczególnie dbać w okresie ciąży i karmienia piersią, kiedy to jej organizm potrzebuje zwiększonych dawek prawie wszystkich witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D, E) oraz witamin rozpuszczalnych w wodzie (C, witamin z grupy B oraz kwasu foliowego). Przedstawiciele środowiska medycznego uważają, że dzienne spożycie pół kilograma owoców i pół kilograma warzyw (w tym ziemniaków) zabezpiecza organizm kobiety ciężarnej i karmiącej w niezbędną ilość wszystkich witamin. Dobrym źródłem witamin rozpuszczalnych w tłuszczach są poza tym oleje roślinne, mleko i produkty mleczne, masło czy żółtko jaja.
Należy jednak pamiętać, że nie tylko niedobory, ale także przyjmowanie nadmiernych dawek witamin jest szkodliwe. Na przykład spożywanie zbyt dużych ilości witamin rozpuszczalnych w tłuszczach może prowadzić do wystąpienia objawów toksycznych (czyli zatrucia organizmu). Łatwo doprowadzić do przedawkowania zwłaszcza wtedy, gdy zbyt często i w dużych dawkach stosuje się wielowitaminowe preparaty farmaceutyczne. Skutki takiego postępowania bywają bardzo negatywne. Badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wykazały częstsze występowanie różnego typu wad wrodzonych u noworodków, których matki przyjmowały w okresie ciąży wysokie dawki witaminy A, wynoszące powyżej 10 000 Iu na dobę (norma wynosi 4 000 Iu na dobę). Dlatego przyjmowanie wszelkich dodatkowych preparatów na bazie witamin trzeba koniecznie konsultować z lekarzem!
Dieta bogata w mikroelementy
reddot.gif
W okresie ciąży i karmienia piersią wzrasta zapotrzebowanie organizmu kobiety na wiele mikroelementów. Nie sposób omówić wszystkich spośród nich, a zatem skupimy się na kilku niezwykle ważnych pierwiastkach - wapniu, magnezie, żelazie i jodzie.
Matka ciężarna i karmiąca piersią powinna codziennie przyjmować w diecie około 1200 miligramów wapnia. Głównym źródłem tego pierwiastka jest mleko i jego przetwory - przykładowo 1 litr mleka zawiera 1200 miligramów wapnia, a 10 dekagramów żółtego sera - 800-900 miligramów. Wapń występuje również, ale w mniejszych ilościach, w produktach pochodzenia roślinnego, np. w warzywach ciemnozielonych (brokułach, kapuście włoskiej, liściach rzepy), warzywach strączkowych, ziarnach zbóż, orzechach czy pieczywie.
Nie zawsze jest jednak możliwe dostarczenie w diecie właściwych dawek wapnia. Z tego powodu właściwe bywa, szczególnie zimą i wiosną, przyjmowanie dodatkowych składników mineralnych w postaci gotowych preparatów. Zawsze jednak musi się to odbywać pod kontrolą lekarza, który ustala rodzaj preparatu i jego dzienną dawkę.
Badania medyczne wykazały, że karmienie piersią ma bardzo korzystny wpływ na układ kostny matki. W okresie karmienia naturalnego, ze względu na zwiększone zapotrzebowanie organizmu kobiety na wapń, dochodzi do zużywania masy jej kości. Kiedy jednak kobieta przestaje karmić swoje maleństwo, następuje odbudowa jej układu kostnego na wyższym poziomie mineralnym niż przed ciążą. Pozytywne efekty tej odbudowy kobieta odczuwa nawet po menopauzie.
Bardzo ważnym dla zdrowia pierwiastkiem w diecie jest także magnez,
który uczestniczy w działaniu około 300 enzymów organizmu człowieka. Dzienna dawka magnezu, zalecana kobietom ciężarnym wynosi 350 miligramów, a matkom karmiącym - 380 miligramów. Bogatym źródłem magnezu w diecie są płatki owsiane, kasza gryczana, otręby pszenne, zarodki pszenne, fasola, groch, soja, kakao, gorzka czekolada, orzechy
oraz suszone owoce.
Niedokrwistość na tle niedoboru żelaza jest częstym objawem u kobiet ciężarnych, w Polsce występuje u około 30% przyszłych mam. Prowadzi ona do poważnych zaburzeń związanych z niedotlenieniem ciężarnej i płodu, może powodować przedwczesne porody. Zalecane dzienne spożycie żelaza w okresie ciąży wynosi 26 miligramów. Dobrym źródłem żelaza jest mięso wołowe (nerki, serca), wątroba wieprzowa, żółtko jaja, płatki owsiane, orzechy, fasola oraz szpinak. Ponieważ zazwyczaj trudno zapewnić organizmowi kobiety ciężarnej właściwe ilości żelaza tylko w pokarmach, konieczne staje się przyjmowanie specjalnych preparatów z żelazem. Takie uzupełnianie jadłospisu wpływa korzystnie na stan nowo narodzonego dziecka, oceniany według punktacji Apgar. Natomiast zapotrzebowanie na żelazo u kobiet karmiących nie różni się od zapotrzebowania u pozostałych kobiet i wynosi 20 miligramów na dobę, a dobrze zrównoważona dieta zapewnia podaż tej ilości.
Jod zapewnia prawidłowe funkcjonowanie jednego z gruczołów wydzielania wewnętrznego - tarczycy. Wytwarzane przez tarczycę hormony regulują ważne procesy przemiany materii w organizmie. Niedobory jodu w diecie kobiety ciężarnej zwiększają m.in. ryzyko poronienia, zaburzeń rozwoju dziecka, a nawet mogą prowadzić do śmierci płodu. Kobiety ciężarne powinny otrzymywać codzienną dawkę jodu w ilości 160-180 mikrogramów, a matki karmiące piersią - 200 mikrogramów tego pierwiastka na dobę.
By pokryć wysokie dobowe zapotrzebowanie na jod, zaleca się spożywanie soli spożywczej w ilości 4-6 gramów na dobę (wzbogaconej jodkiem potasu).
Napoje w codziennej diecie
reddot.gif
Kobiety, w pierwszych miesiącach ciąży, potrzebują więcej płynów - około 1,5 litra na dobę. Wynika to z faktu, że woda składnik tkanek i narządów rozwijającego się w łonie matki dziecka stanowi około 80%. W ostatnim trymestrze ciąży zaleca się pewne ograniczenie napojów w diecie, do ogólnej ilości około 1-1,2 litra na dobę. Jest to niezwykle ważne, gdyż zbyt wiele wody w organizmie matki może niekorzystnie wpływać na skurcze macicy i zaburzać przebieg porodu. Natomiast matka karmiąca piersią powinna przyjmować każdego dnia około 1,5-2 litry płynów.
Trzeba także zwracać uwagę nie tylko na ilość, ale również na jakość spożywanych płynów. W czasie ciąży i karmienia piersią nie powinno się przyjmować napojów gazowanych, mocnej herbaty i kawy oraz napojów alkoholowych. Podczas karmienia piersią, oprócz niegazowanych wód mineralnych polecane jest spożywanie mleka w ilości przynajmniej pół litra dziennie, ze względu na obecność w nim tak ważnych składników odżywczych jak wapń, białko i witamina B2. Należy tutaj wyraźnie odróżnić zakaz podawania pełnego mleka krowiego niemowlętom od picia mleka przez matkę karmiącą swoje dziecko. Jeśli bowiem nie ma przeciwwskazań zdrowotnych, potwierdzonych badaniami lekarskimi, dieta kobiety karmiącej piersią powinna zawierać optymalne ilości mleka.
Ponadto karmiące mamy powinny wypijać około 0,5 litra dziennie (ale nie więcej) soków owocowo-warzywnych. Na wytwarzanie pokarmu mogą korzystnie wpływać ziołowe herbaty o właściwie dobranym składzie (koniecznie potwierdzone atestem bezpieczeństwa). Przykładem herbaty o właściwościach wspomagających laktację jest kompozycja owoców anyżu, kopru włoskiego, kminku oraz liści pokrzywy i melisy. Substancje czynne zawarte w ekstraktach tych ziół przenikając do pokarmu kobiecego zwiększają apetyt niemowlęcia. Można również stosować herbaty na bazie rutwicy lekarskiej, mającej działanie mlekopędne.
Zakończenie
reddot.gif
Dieta mam ciężarnych i karmiących swoje dzieci naturalnie powinna być pełnowartościowa pod względem odżywczym, czyli zabezpieczać zwiększone potrzeby żywieniowe kobiet i ich dzieci. Trzeba spożywać posiłki urozmaicone, bogate w produkty naturalne i mało przetworzone, które nie zawierają pozostałości nawozów sztucznych, środków ochrony roślin oraz metali ciężkich. Wszystkie niezbędne składniki pokarmowe (białka, tłuszcze, węglowodany, mikroelementy, witaminy) i właściwe napoje należy przyjmować w odpowiednich ilościach i proporcjach.
Każda kobieta oczekująca na dziecko lub karmiąca piersią musi pamiętać, że używki (alkohol, mocna kawa i herbata czy palenie papierosów) z pewnością wywierają szkodliwy wpływ zarówno na jej zdrowie, jak i rozwijającego się maleństwa. Przyjmowanie leków, preparatów zawierających witaminy lub biopierwiastki, a także stosowanie specjalnych diet eliminacyjnych musi odbywać się pod ścisłą kontrolą lekarza.
Doc. dr hab. med. Janina Danuta Piotrowska-Jastrzębska
Członek Rady Naukowej Akademii Gerber.
Data aktualizacji:
2005-12-13
reddot.gif
Doc. dr hab. n. med. Janina Danuta Piotrowska-Jastrzębska
pediatra
Zakład Propedeutyki Pediatrii Akademii Medycznej w Białymstoku
reddot.gif
 
reklama
Do góry