reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarne na Wyspach

Załączniki

  • P1010029.jpg
    P1010029.jpg
    28,4 KB · Wyświetleń: 56
reklama
Medio nie wiem co Ci poradzic odnosnie spania malego z wami, bo nie mam takiego problemu, ale slyszalam od kilku osob o metodzie, o ktorej wspominala Tajchi. Zostawiasz malego samego w łozeczku najpierw na 3 minuty, itd i nie mozesz wcale reagowac, chocby wył w nieboglosy. Podobno dzial, przynajmniej u mojej znajomej sie sprawdzilo.

Ja mam natomiast podobny problem, bo nie wiem w jaki sposob zmusic malego do wozka. Nie moge z nim wyjsc dalej niz 10m od domu, bo zaraz awantura i chce na rece. Co mam robic?????
 
Junia sliczne masz dzieciaczki:)))
Myleene może kup mu jakąś zabawkę i jak b edziecie wychodzic daj mu ją by sie zainteresował. Już niedługo bedzie oglądał dookoła świat i powinno byc lepiej, a jak go wozisz przodem do siebie, czy do "świata"?
 
Czesc dziewczyny :-) troszke mnie nie bylo, ale teraz to tak mniej czasu mam na wszystko......:sorry2:
Medio- odzwyczajaj szybko, bo potem bedzie problem.....:tak: Oliwier spal z nami do 15 miesiaca.... niestety......:sorry2::sorry2:
Tajchi- ale synek rosnie, fiu fiu! :tak::-)
Junia- sliczna fotka :-)

Makta- a dla Ciebie ogromne gratulacje!!! I duzo zdroweczka dla was wszystkich :-)
 
Ja mam natomiast podobny problem, bo nie wiem w jaki sposob zmusic malego do wozka. Nie moge z nim wyjsc dalej niz 10m od domu, bo zaraz awantura i chce na rece. Co mam robic?????[/QUOTE]

Jesli niechce do wozka to kup samochod albo rowerek w ktorym go posadzisz i bedziesz pchala jak wozek ale mysle ze dla niego bedzie wieksz frajda:tak: pozdrawiam:):)
 
hej kobitki powiedz cie mi jak to tutaj jest z naciskaniem na brzuch po porodzie zeby wiecie wszystko wyplynelo przynajmniej ja tak mialam w polsce robiona z moja coreczka ale z moim synkiem niezabardzo no i potem dostalam krwotoku czy mam o tym powiedziec poloznej?????
icon_redface.gif
pozdrawiam mamuski i zdowka dla waszych pociech:):)
 
zocha2005 no nie uwazam, by rowerek lub samochod bylby odpowiedni dla 5,5 miesiecznego dziecka, ktore samo jeszcze nie siedzi....wiec....sama rozumiesz....

medio jak wychodze, to wozek obwieszony zabawkami jak choinka na Boze Narodzenia. Hmmm, musze cos wymyslec, moze zmienie wozek gleboko-spacerowy na parasolke...
 
Myleene ja tak miłam z Krzysiem baaardzo marudził mi w wózku, spacer był udręką, i tez niewiele pomagało, czasem się trzeba przemeczyć, niestety, i miec nadzieje ze z czasem minie.
A planujecie drugie bobo w przyszlosc?
 
hej dziewczynki, dawno mnie nie bylo bo moj urwis zajmuje mi caly dzien:tak:
Tajchi jaki Kacperek miod malina chlopak:-)
Medio dziewczyny maja racje, przyzwyczajaj stopniowo i duzo cierpliowsci i wytrwalosci;-)
Zocha i Myleene - moj Olek jest przyzwyczajony do wozka od malego (klade go spac w ciagu dnia, bo wozek mam w salonie) i zazwyczaj wychodze z nim zaraz po karmieniu to wtedy swieze powietrze szybko go usypia:tak::-D ostatnio tez cos marudzil i plakal na spacerku wiec wzielam go na raczki uspokoilam i do wozka, musialam tak 3 razy az w koncu mały skapitulowal;-)
Lucina musze pwiedziec ze ja tez sie balam bo my juz zaczelismy 3tyg po porodzie i tak samo jak wy bez zabezpieczenia i tez mialam moment zwatpienia ale nie dopuszczam do siebie takiej mysli:no: co prawda fajnie by bylo miec dziewczynke do pary ale nie koniecznie teraz;-)
Musze sie pochwalic ze od 2tyg moje dziecie w koncu ustawilo sobie wewnetrzny zegar i spi od 22 do 7 z jedna pobudka ok 3-4:-D wiec mamusia szczesliwsza bo wyspana w koncu po dwoch miesiacach:tak::-)
 
reklama
Melka - gratulacje dla Olusia!! :-D Marzę o czymś takim i liczę, że mój Krzyś pójdzie w ślady starszego kolegi :tak: Jak na razie od trzech dni je przez całą noc co około godzinę!!!!!!! Na szczęście nie płacze, tylko się budzi i stęka. Przy tym ślini się i gryzie rączki - modlę się żeby to nie były zęby :no:

A planujesz jakąś antykoncepcję? Czy "po bożemu" :-D

PS. Mam kontuzję kolana :sad: Nie wiem, czy będe mogła dalej biegać :sad: Przeszukałam już różne fora dla biegaczy i perspektywy nie wyglądają za ciekawie - każdy radzi przerwę w treningach (nawet do kilku miesięcy!!), albo powolne przyzwyczajanie kolan - najlepiej na bieżni na siłowni (jest amortyzowana) :sad: - tak więc, od przyszłego tygodnia siłownia zamiast pięknego parku :sad:
 
Ostatnia edycja:
Do góry