reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarne na Wyspach

Dzien dobry Kobietki

Sara 123 - wozek pierwsza klasa :tak::-)

Co do porodow to ja jestem cesarkowa dziewczyna i o porodach naturalnych nie mam zielonego pojecia - moze to i dobrze :tak::szok::-D

A u nas nienajgorzej nadal jestem twarda i Olivka spi u siebie i pije wode w nocy jesli chodzi o pobodki to jest roznie czasem sie budzi 2 razy czase 4-6 ale nie robi scen tylko z reguly zaraz sasypia jak sie napije i dostanie smoczka takze jestem zadowolona :tak: no i dumna z siebie ;-)
 
reklama
Olinda tak trzymac:))

Sara fajny wozeczek.

Ja takze musze oduczyc swojego brzdaca jedzenia w nocy. Tylko nie jest to takie proste:)) Moj budzi sie w nocy, dostanie butle i dalej spi. Wiec w sumie nie jest tak zle...A u nas znow pogoda sie popsula. Wczoraj tak pieknie bylo, a dzis znowu pada:wściekła/y:
 
Olinda dobrze ze juz sie tak nie meczysz i jakos to przetrwalas:-)
Myleene niestety tak juz jest z jeienia,raz jest ladnie i cieplo a raz pada i jest ponuro.Do tej pory nie nawidzilam ani jesieni ani zimy,a teraz nie moge sie zimy doczekac:tak:
Jak narazie to chyba mnie cos dopada,a dokladniej piszac to coraz bardziej zaczyna mnie denerwowac mieszkanie u szwagierki i powoli ona zaczyna mi na nerwy dzialac.Musze sobie obmyslec wszystko dokladnie i postarac sie wyprowadzic stad szybciej niz bylo w planach od poczatku.
 
Ostatnia edycja:
Kamilalopez ja wiem, ze mieszkanie z kims po dluzszym czasie to koszmar, ale ze wzgledu na Twoj stan i tymczasowy brak chlopa przy boku, to siedzialabym ze szwagierka. Nigdy nie wiadomo co sie moze wydarzyc. Wiec daj rade:))
 
Kamilalopez oj doskonale Cie rozumiem ja mieszkalam z tesciami przez rok sama tzn z Ola jeszcze bo M byl juz w anglii i mimo ze nie zawsze bylo zle to i tak nie wyobrazam sobie teraz z kims mieszkac ale w Twoim wypadku zgadzam sie z Myleene poczekaj chociaz az Twoja druga polowa wruci napewno wytrzymasz tyle dalas rade to jeszcze troche tez dasz. Buziaki
 
Myleene,Olinda spokojnie...:-)Napewno tu zostane do powrotu mojego pana,w tym co napisalam chodzilo mi o to ze spruboje zalatwiac mieszkanie zebysmy mogli sie przeprowadzic zaraz jak moj D wroci-bo we wczesniejszych planach bylo ze wszystko bedziemy zalatwiac po moim porodzie,ale naprawde nie chce tu mieszkac jak urodze.Zobaczymy jak to bedzie,musze jeszcze z jego siostra pogadac.
 
Witam po przerwie :)
W czwartek miałam pierwszą rozmowe z położną , która poświęciła nam 1,5 godziny.
Dowiedziałam ,że wszystkie moje małe problemiki to normalna sprawa i że mam jeść mało a często , dużo warzyw i co najważniejsze - powinnam pić do każdego posiłku sok pomarańczowy ( taki wyciśnięty , na szczęście można takie kupić nawet w kartonach). Dlaczego ? Ponieważ w ciąży dwukrotnie wzrasta zapotrzebowanie na żelazo i picie soku pomarańczowego ( najlepiej z tymi tzw fusami ang,"bits") czy też żurawinowego zwiększa wchłanianie żelaza z posiłku z 40 %do 70 %!! Położna poleciła mi również picie soku śliwkowego na problemiki , których bardzo nie lubię ...
Ogólnie rozmowa wyjaśniła wszystkie moje wątpliwości , zostałam poinformowana o badaniach jakie będę miała robione , podała mi też orientacyjne daty wizyt ...
Położna obiecała mi że zapisze mnie do szkoły rodzenia i na warsztaty karmienia piersią :) Dostałam także nr tel na darmową akupunkturę , gdybym miała bóle kręgosłupa.
Wstępnie rozmawiałyśmy o porodzie i wiem ,że będzie dobrze. Będę miała możliwość rodzenia w wodzie , ale w kwietniu mam wizytę u lekarza , który sprawdzi mój kręgosłup i wtedy dostanę propozycje dot porodu i podejmę decyzję.
Dostałam też zaświadczenie o ciąży dla pracodawcy i do councilu ( pomaga przy dostaniu mieszkania).
Zrobiono mi także 9 testów krwi ...( hmm... co oni później robią z tą moją krwią )...
Jestem zadowolona ,że mogłam sobie porozmawiać o moim cudownym stanie z taką miłą i kompetentną osobą .. notabene pół Włoszką pół Polką ( która nie mówi po polsku) , ale ma polskie nazwisko
 
calineczkazbajki- to super, że jestes zadowolona z położnej, to ważne czuć się pewnie i bezpiecznie w tym stanie:tak:. Ja także miałam dobrą opiekę podczas ciąży i dzięki temu dobrze mi się ten okres oraz sam poród kojarzą:-).
A ty masz jakies konkretne problemy z kręgosłupem, że lekarz ma ci go sprawdzać?
 
reklama
calineczkazbajki- to super, że jestes zadowolona z położnej, to ważne czuć się pewnie i bezpiecznie w tym stanie:tak:. Ja także miałam dobrą opiekę podczas ciąży i dzięki temu dobrze mi się ten okres oraz sam poród kojarzą:-).
A ty masz jakies konkretne problemy z kręgosłupem, że lekarz ma ci go sprawdzać?


3 lata temu miałam poważne problemy z kręgosłupem , wypadły mi 2 dyski , mogłam leżec tylko na brzuchu ... nie mogłam chodzić ani siedzieć ... Operacji się nie poddałam , pomógł mi bioenergoterapeuta i rehabilitantka oraz ja sama codziennymi 1- godz ćwiczeniami na mięśnie brzucha
 
Do góry