reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężarny TATUŚ

Dołączył(a)
3 Październik 2005
Postów
2
Tata z syndromem Kuwady

Kiedyś oczekujący potomka mężczyzna, gdy nadchodził "ten moment", kładł się do łóżka i zaczynał krzyczeć. Dziś syndrom Kuwady znów dręczy facetów. Miewają zachciewajki i huśtawki nastroju.

Po co mąż naśladował rodzącą żonę? Jednak wtedy w tym rytuale - tzw. syndromie Kuwady - nie było nic dziwnego. Kuwada była rozpowszechniona na świecie - od prymitywnych plemion afrykańskich po rozwinięte cywilizacje chińskie. Oznaczała nie tylko fizyczne "symulowanie" porodu przez mężczyznę spodziewającego się potomka, ale także udawanie przez dziewięć miesięcy wielu dolegliwości charakterystycznych dla kobiet.

moj mąż przytył prawie 8 kg jak bylam w ciąży, miał zmienne nastroje i często się rozczulał.
a jak to było u was spotkaliście się z czymś takim.
a może syndrom kuwady istnieje wsród naszych mężczyzn tylko w troche zmienionej formie niz pierwotnie.

gorąco zapraszam do dyskusji

Aśka
 
reklama
pewnie, że się z tym spotkałam :) Mój mąż też miał mdłości, miał tak samo często parcie na pęcherz jak ja, a teraz w ostatnich dniach ciąży ma skurcze. W trakcie ciąży pojawiały się u niego jeszcze inne dolegliwości, ale już nie pamiętam co to było. ;D
Aha, ale muszę dodać, że ja wierzę, że nie udawał!!! :)
 
Witam Dziewczyny
nawet nie wiedzialam ze to co odstwia moj Ptys ma taka ciekawa nazwe pewnie ze to co mam ja to zaraz na niego pada nawet nie musze czasem sie skarzyc najfajniej bylo na poczatku mi bylo nie dobrez jemu tez ja cos chciala zjesc on tez i jakos tak sie zgadujemy troche brzuszek zlapal ale mam nadzieje ze pojdzie mu rwoinie latwo ze zgubieniem go co mi...hihihihihi Faceci gora ostatni slysze duzo o dwurodziceilsktwoie a nie o maciezynstwie i chyab wlasnie w ciazy juz trezba sie nauczyc dzielic dzieckiem z jego tata? co wy na to?:-)
 
Moj maz nie mial nudnosci ani humorow - ale przytyl razem ze mna - ja 18kg on 10kg. Mnie zostalo do zrzucenia 2kg, ktorych nie umiem zrzucic - jemu 8 :(
 
Mój mąż dostał dziwnej przypadłości: samochód miał być zawsze czysty bo przecież jak pojedziemy do porodu no to wstyd będzie jechać brudasem;-)

Przy drugim dziecku zaczął jeść surówkę z tartej marchewki i jabłka. Fajnie ją zjeść od czasu do czasu, ale codziennie?
 
hehe, mój tez przytył i tak mu zostało ;), i dobrze mu tak, bo przedtem był chudy jak patyk i podsmiewał się z moich okrągłosci tu i tam. A teraz ja tez mam co poszczypac :D
 
reklama
Mój mąż miał poranne mdłości, parę razy wymiotował,jak nie lubił słodyczy tak je jadł na potęgę(razem ze mną:-D) i miewał straszne zgagi(tak jak ja zresztą!:-() gdzie wcześniej nie wiedział co to zgaga:szok:
Po porodzie kilogramy same zniknęły mojemu mężowi,mnie niestety nie:-(
 
Do góry