reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Moja właśnie od dłuższego czasu znów zaczęła się ślinić, ciągle palec w buzi jakby czegoś szukała i wszystko tam tka, więc myślałam że już coś zaraz wyjdzie, a tu nic. Kurcze biedna jesteś, a gorąca kąpiel, masaż i "przecisnąć" to?
Oj właśnie sama nic nie mogę wydusić. Ale młody dobrze ciągnie i jest już trochę lepiej:).
A Ty uzbrój się w cierpliwość. Jeszcze nas prześcigniecie z tymi zębami:).
 
reklama
Oj właśnie sama nic nie mogę wydusić. Ale młody dobrze ciągnie i jest już trochę lepiej:).
A Ty uzbrój się w cierpliwość. Jeszcze nas prześcigniecie z tymi zębami:).

No to najważniejsze, że młody to ogarnia. A do kiedy chciałabyś karmić piersią?
Moja nie licząc mowy i gestów to we wszystkim wolniejsza :-)) Leniuch straszny... Nawet rehabilitantka mówi, że już więcej by potrafiła, gdyby jej się chciało haha
 
No to najważniejsze, że młody to ogarnia. A do kiedy chciałabyś karmić piersią?
Moja nie licząc mowy i gestów to we wszystkim wolniejsza :-)) Leniuch straszny... Nawet rehabilitantka mówi, że już więcej by potrafiła, gdyby jej się chciało haha
Nasz to z kolei mało mówi. Tzn dźwięki z siebie wydaje ale bardziej to są krzyki i piski. Mało sylab. Przez ostatni tydzień bardzo ruchowo poszedł do przodu. Kręci się wokół własnej osi w tempie błyskawicy, przewraca się z brzucha na plecy i dużo mniej na pępka lata.
A karmić to bym chciała minimum 2lata, ale że przy powrocie po rodzeństwo trzeba przestać, to będziemy kończyć po roku:(
 
Nasz to z kolei mało mówi. Tzn dźwięki z siebie wydaje ale bardziej to są krzyki i piski. Mało sylab. Przez ostatni tydzień bardzo ruchowo poszedł do przodu. Kręci się wokół własnej osi w tempie błyskawicy, przewraca się z brzucha na plecy i dużo mniej na pępka lata.
A karmić to bym chciała minimum 2lata, ale że przy powrocie po rodzeństwo trzeba przestać, to będziemy kończyć po roku:(

U Nas się skomplikowało, bo muszę szukać nowej pracy, nie wiem czy na jakiś czas nie będę chciała tylko na pół etatu gdzieś się załapać, żeby trochę posiedzieć dłużej z Martynka. Z tego też powodu opóźni się powrót po jedynego mrożaczka, a karmić chce do oporu :-)
Młoda tylko z pleców na brzuch przez prawe ramię i tyle hah pełza to fakt, ale podniesie się tylko lekko na łokciach, nic więcej. Za to gada już mama, dada, baba (nieświadomie), świadomie za to bije brawo i przybija piątkę, gdy się ją poprosi, teraz trenujemy papa
 
U Nas się skomplikowało, bo muszę szukać nowej pracy, nie wiem czy na jakiś czas nie będę chciała tylko na pół etatu gdzieś się załapać, żeby trochę posiedzieć dłużej z Martynka. Z tego też powodu opóźni się powrót po jedynego mrożaczka, a karmić chce do oporu :-)
Młoda tylko z pleców na brzuch przez prawe ramię i tyle hah pełza to fakt, ale podniesie się tylko lekko na łokciach, nic więcej. Za to gada już mama, dada, baba (nieświadomie), świadomie za to bije brawo i przybija piątkę, gdy się ją poprosi, teraz trenujemy papa
Nasz mama, dada, baba, łała też powie ale rzadko. Świadomie czasem mówi amam jak chce jeść :D. Klaskać nie chce łobuz.
Ale nie ma co panikować. Przyjdzie i na nich czas:).
W sumie zapomniałam że i ja nie mam pracy :o . Ale nie wiem czy szukać, bo potem znowu problem z wolnym i stres i znowu starania się będą przyciągać w czasie.
 
Nasz mama, dada, baba, łała też powie ale rzadko. Świadomie czasem mówi amam jak chce jeść :D. Klaskać nie chce łobuz.
Ale nie ma co panikować. Przyjdzie i na nich czas:)
To jest niesamowite jak na późniejszych etapach dzieci zaczynają się różnie rozwijajać jak zaczynają dochodzić do głosu ich temperament , pewne upodobania itd :-))
 
Jak po miesiącu mojej diety zniknęły jej wszystkie objawy to nabiał poszedł pierwszy, w sumie kawę z mlekiem ciągle piłam, więc wprowadziłam szybko. W grudniu i marcu jak spróbowałam rybę, to od razu biegunka i wypryski na buzi, więc odpada, tego się kosmicznie boje podać jej bezpośrednio :-( :( po czekoladzie podobnie, więc będę zdrowsza, a wiadomo młoda też za szybko by nie dostała. Do cytrusów mnie nie ciągnie, nie też czas, a święta dało się przeżyć.

Co do zdrowszego jedzenia to mnie wczoraj złodziej wyrwał marchewkę i wcinał równo :-)) więc warto chociaż trochę zmienić przyzwyczajenia... Słodycze będą w nocy, albo w trakcie drzemki haha

Macie już jakieś ząbki?
Jeżu mój wczoraj dorwał ogórka kiszonego i ciamkał go chyba z 20min, a, że bez zębów jeszcze to miał ubaw. Do tego zaliczamy pierwszy katar przyniesiony przez teścia od szwagra i jego dzieci.
Muszę właśnie spróbować, w piątek chyba coś kupię i zobaczymy. Pytam o te zęby, bo prócz Hubcia od Misis wszystkie dzieci jakieś mają w tym wieku, a moja nic i za bardzo nic się nie zapowiada :-)) chociaż wiem że jeszcze ma czas. A to zapalenie przez rzadsze karmienie?
Nie kupuj ryby w piątek, wtedy wyprzedają wszystko z tygodnia.
U Nas się skomplikowało, bo muszę szukać nowej pracy, nie wiem czy na jakiś czas nie będę chciała tylko na pół etatu gdzieś się załapać, żeby trochę posiedzieć dłużej z Martynka. Z tego też powodu opóźni się powrót po jedynego mrożaczka, a karmić chce do oporu :-)
Młoda tylko z pleców na brzuch przez prawe ramię i tyle hah pełza to fakt, ale podniesie się tylko lekko na łokciach, nic więcej. Za to gada już mama, dada, baba (nieświadomie), świadomie za to bije brawo i przybija piątkę, gdy się ją poprosi, teraz trenujemy papa
U nas pierwsze słowo NIE :D my mu mama, tata a on "nie nie nie" papa czasem mu się uda zrobić. Pełzać ani raczkować nie chce za to siedzi i wstaje jak tylko ma się na czym podciągnąć
 
Jeżu mój wczoraj dorwał ogórka kiszonego i ciamkał go chyba z 20min, a, że bez zębów jeszcze to miał ubaw. Do tego zaliczamy pierwszy katar przyniesiony przez teścia od szwagra i jego dzieci.

Nie kupuj ryby w piątek, wtedy wyprzedają wszystko z tygodnia.
U nas pierwsze słowo NIE :D my mu mama, tata a on "nie nie nie" papa czasem mu się uda zrobić. Pełzać ani raczkować nie chce za to siedzi i wstaje jak tylko ma się na czym podciągnąć

Trzeba uważać nawet jak dajesz coś twardego, moja też bez zębów a koleżanka położyła ćwiartki jabłuszka na stół to Martyna od razu rączki wyciągała, więc jej dałam (w domu takie je) i zostało na nim trochę skóry, której nie widziałam, przykleiło jej się i aż mi się ciepło zrobiło, bo oddechu nie mogła złapać, dobrze że szybko zareagowałyśmy, wyciagnełam jej to.
Pierwsza choroba stresuje, u nas pierwsze było zapalenie oskrzeli, więc od razu z grubej rury. Liczę że sezon grypowy mamy za sobą ;-))
A ogólnie jak mały śpi, jak Ty się czujesz?
 
Trzeba uważać nawet jak dajesz coś twardego, moja też bez zębów a koleżanka położyła ćwiartki jabłuszka na stół to Martyna od razu rączki wyciągała, więc jej dałam (w domu takie je) i zostało na nim trochę skóry, której nie widziałam, przykleiło jej się i aż mi się ciepło zrobiło, bo oddechu nie mogła złapać, dobrze że szybko zareagowałyśmy, wyciagnełam jej to.
Pierwsza choroba stresuje, u nas pierwsze było zapalenie oskrzeli, więc od razu z grubej rury. Liczę że sezon grypowy mamy za sobą ;-))
A ogólnie jak mały śpi, jak Ty się czujesz?
Uwazaj bardzo z jablkiem. To najczestszy sprawca powaznych zadlawien u niemowlat. Moja w kawalkach dostala bardzo pozno, chyba z poltora roku juz miala.
 
reklama
Uwazaj bardzo z jablkiem. To najczestszy sprawca powaznych zadlawien u niemowlat. Moja w kawalkach dostala bardzo pozno, chyba z poltora roku juz miala.
Dokładnie. Preferują podawanie albo ugotowanego albo startego na tarce. No rzeczywiscie najczęściej dzieci się nim zadlawiaja.
 
Do góry