reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

ciuszki, wozeczki i inne cuda dla naszych pociech

Dziekujemy! Lozeczko bedzie stalo u nas na dole, zeby malutka polozyc w ciagu dnia. W nocy bedzie spac w kolysce, na gorze, gdzie mamy sypialnie, no bo biegac w ta i spowrotem po schodach co chwilke nie bede, a wiadomo, malenstwo na poczatku tylko spi i je na zmiane. Maxio mial bardzo krotkie "zmiany" co dwie godziny jadl, co wlasciwie wspominam jako 2 miesiace non stop przy piersi....i w nocy i w dzien. Zobaczymy jak bedzie z malutka, oby najadala sie na dluzej...
A lozeczko ma takie bajery, ze nawet nie przypuszczalam, electroniczne centrum muzyczne, nocne swiatelko i wibracje, oprocz tego wejscie na ipod i mp3! :laugh2: No czego to nie wymysla! :happy: Dla Maxia dostalam turystyczne zwykle lozeczko, nawet bez regulacji poziomu dna, a i tak swietnie spelnia sie na wyjazdach.
Madzia, buciki slodziuchne, i zabawki liwus trafione w 10! Najpierw dzieci zawieszaja oko na tym, co w lozeczku, a wiec karuzelki, grajace misie-pozytywki itp. a zaraz potem mozna z dzieciaczkiem na mate i zaczyna sie etap dotykania. I jak na pierwsze pare m-cy to zupelnie wystarczy. Zreszta z doswiadczenia wiem, ze goscie najczesciej przynosza w prezencie takie upominki jak skarpetki, grzechotki i pozytywki, wiec za duzo nie ma co kupowac na poczatku.
 
reklama
Kociata: łóżeczko super, prawdziwe Ferrari wśród łóżeczek:)) Ciuszki i zabawki też sliczne - prawda, ze takie mini-buciki robią wrażenie?:) Ja też przymierzam się do kupna karuzelki nad łóżko, ale jak zwykle mam potworne dylematy i problemy z wyborem......chyba powinnam wręczyć fundusz dzidziusiowy jakiejś bardziej obiektywnej i neutralnej osobie i niech ona zrobi za mnei zakupy:))
U nas dziś w końcu słońce, więc i humor lepszy, a i plany na ten tydzień szerokie.....a wyjdzie pewnie jak zwykle, góra 10 procent :p
Miłego dnia wszystkim!:)
 
Hej Babeczki :-)
Wszystkie zakupy widze ze udane i robiace wrazenie :-) My bylismy w sobote w sklepie Mama i ja- i wybralismy wozek, w piatek jedziemy zamowic, zaliczkowac, bo czeka sie na niego 6 tyg. a wiec czas najwyzszy podejsc do zakupu :-) w tym tyg prawdopodobnie jade do kolezanki po lozeczko i fotelik samochodowy...jesli chodzi o buteleczki, wanienki, kosmetyki, pieluszki itp czuje istny metlik w gowie, i nie mam pojecia jak sie do tego zabrac :baffled:
 
survivor26, może choć troszke ułatwię Ci wybór co do karuzelki - powinna być w żywych kolorach, nie pastelowych, bo takie właśnie kontrastowe barwy dzieciak widzi najpierw.
Świetne wg mnie obrazuje to książeczka, którą Mikuś miał od pierwszych dni - o taka: Ksi??eczka interaktywna - dwustronna
 
Wszystkie zakupy widze ze udane i robiace wrazenie :-) My bylismy w sobote w sklepie Mama i ja- i wybralismy wozek, w piatek jedziemy zamowic, zaliczkowac, bo czeka sie na niego 6 tyg. a wiec czas najwyzszy podejsc do zakupu :-) w tym tyg prawdopodobnie jade do kolezanki po lozeczko i fotelik samochodowy...jesli chodzi o buteleczki, wanienki, kosmetyki, pieluszki itp czuje istny metlik w gowie, i nie mam pojecia jak sie do tego zabrac :baffled:

Andziaa i jaki wózek wybraliście?
Co do butelek, smoczków, to może być "ciekawie", bo niektóre mamy mają niemal każdy rodzaj smoczka, czy butelki, bo dzidziowi nie może nic spasować:sorry2:
 
Kasiu wybralismy model Roan Marita... prowadzi sie go super -mi zalezalo na tym by byl na paskach- przy tym nie jest az tak ciezki i generlanie ladnie sie prezentuje :-) nie odstraszajaca jest takze jego cena -999zl :-)
ja rodzaj butelek mam juz wybrany -tomee tippie (nie wiem czy dobra pisownie zastosowalam) -bardzo przypominaja matczyna piers tak wiec mysle ze zdadza egzamin ;-) nie wiem tylko ile takich buteleczek powinno sie kupic...:baffled: doradzcie kochane :-)
 
Dzięki za podpowiedź, te pastelowe są śliczne, ale rzeczywiście będą cieszyć raczej moje oko niż Młodej, więc to trochę bez sensu:) A wypowiedzcie się jeszcze: z atrakcji dla noworodka co warto, a czego nie kupować? Karuzelka pamiętam bardzo się sprawdziła u mojej siostrzenicy, potrafiła całkiem sporo czasu zająć się sama kontemplując zabawki majtające się nad buzią - i jak oceniacie pozytywki sprawdzają się, czy głównie wkurzają słuchaczy małych i dużych?Książeczka, do której link wkleiła Kasia też bardzo mi się podoba, zastanawiałam się jeszcze nad łukiem nad łóżeczko/matę, ale nie chcę Młodej zarzucić zabawkami nie wiedząc, czy w ogóle raczy z nich korzystać...no i generalnie od paru dni dręczy mnie przeczucie, że Młoda jest jednak chłopcem...moze prewencyjnie jakiś samochodzik kupić?:)
 
Co do butelek......to mój kolejny dylemat :/ Ale generalnie skłaniam się na razie ku kupieniu jednej małej, takiej "herbatkowej"; jak się okaże, że nie będę karmić piersią to na pierwszy dzień starczy, a dokupi się zapas w pierwszej lepszej aptece....ale rzeczywiście wybór jest oszałamiający, zaczynam odczuwać wzrastającą nostalgię za komuną, gdy wszyscy kupowali to samo, wyboru nie było, a człowiek się cieszył, jak w ogóle cokolwiek dostał w sklepie:))
 
andzia24 musisz posac co oczekujesz od wozka czy gondola musi byc duza, jakie kółka preferujesz( małe, piankowe czy pompowane) czy ma być lekki , mały po złożeniu itd. Ja perwwszy raz wybieram wózek ale troche juz czytałam o wózkach wiec moze mi cos wpadnie do głowy


Madzia737 piękne buciki! ja ubieram się raczej na sportowo i jak wchodze do sklepu po buty dla siebie to zawsze ogldam najpierw te najmniejsze he he sa takie słodziutkie. Jak się tylko dowiem że raczej w moim brzuszku mieszka Kubuś to mam już upatrzone malutkie nike he he no chyba ze bedzie dziewczynka to też ale rózowe:-D



Dziewczyny! no cóż nasze szafy powoli się zapełnieją malutkimi słodziutkimi rzeczami:-D do mnie dotarły mebelki i tapeta- wreszcie:tak: wiec jak bedzie wszystko dokonczone to tez wam wstawie zdjecie (jak bede umiala he he he)
 
reklama
survivor26, karuzelkę mieliśmy zwykła, najzwyklejszą z plastikowymi przywieszkami (w żywych kolorach ;-)), ale Mikus akurat niedługo sie na nią patrzył. Książeczka była dla niego ciekawsza (też można zrobic z niej taki łuk i miał nad głową ;-) A potem ćwiczył leżenie na brzuszku i oglądanie. Innych przywieszek nie miałam do łóżeczka. W wózeczku jedną, no i matę edykacyjną. Chyba bez szaleństw. Aha, oczywiście jakieś grzechotki:-)

I jeszcze co do butelek i smoczków - Miki do 3-4 miesiąca nie akceptował ani smoczka ani butelki (ŻADNEJ):baffled: Potem był smoczek Aventu - najzwyklejszy a z butelki ze smokiem nigdy nie pił, tylko po 3 miesiącu pił z niekapka.
 
Do góry