reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Poczytaj sobie - Hiperprolaktynemia – Wikipedia, wolna encyklopedia albo •• Zbyt wiele prolaktyny a niepłodność - hiperprolaktynemia •• Nieplodnosc.pl - Wszystko na temat niepłodności i bezpłodności (In Vitro)

CO do obciążenia - z wikipedii: "Hiperprolaktynemię czynnościową rozpoznaje się po teście z metoklopramidem: po podaniu 10 mg metoklopramidu powinien nastąpić 2-5 krotny wzrost stężenia PRL." Czasami w badaniu na czczo prolaktyna wychodzi w normie, a po obciążeniu metoklopramidem wielokrotnie się podnosi i mówi się wtedy o ukrytej hiperprolaktynemii :)


Ty raczej tego nie masz, bo regularnie miesiączkujesz, a jednym z objawów jest zanik miesiączki :))
Także, nie wkręcaj sobie :) Ja to raczej jako przykład moich obsesji podałam (bo ja akurat mam problem z niepojawiającymi się @)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Oczywiście po przeczytaniu odkryłam, że kilka objawów mam!!! Co za paranoja!!! Muszę iść po prostu spać, bo znowu coś wyczytam i sobie wmówię. Nie ma co się niepotrzebnie nakręcać. W takim razie spokojnej nocy i do "zobaczenia" niedługo. Już widzę, że będę tu regularnie zaglądać. Jeszcze raz życzę upragnionej ciąży i dużo dużo zdrówka.
 
A i wzajemnie spokojnej nocy, a przede wszystkim powodzenia w zaciążeniu i pomyślności :))

Grunt to zachować chłodne myślenie i niepotrzebnie się nie nakręcać ;-) Jak się za dużo myśli, to się wpada w lekką paranoję na tym punkcie. Słuchać lekarza i być dobrej myśli - motto przewodnie ;-)
 
Cześć Dziewczyny. Ja na chwilę, wieczorową porą, padam ze zmęczenia. Skończyłam pracować właśnie (przedłużony weekend w Gdańsku odbił się na mojej pracy, cały dzień zajęło mi odkopywanie się spod stosu papierów na biurku :)))) Gdańsk ciepły, ale w Wawie znów tropiki... I przynajmniej w Gdańsku miałam klimatyzację w hotelu. Teraz siedzę przy wiatraku, zaraz zapalenie ucha będę miała ;)

@ powinna przyjść w czwartek, może jednak siknę sobie jutro rano na patyk by mieć czyste sumienie, że od 2 dni duphastonu nie biorę. Nastraszyłyście mnie, że nie można od tak sobie odstawiać więc się przetestuję, a co mi tam, w szafce mam i tak ze 3 testy ;)
Trzymajcie kciuki. Wielkich oczekiwań nie mam, nic nie czuję.

Któraś pisała o plamieniu przed @ (przepraszam, że nie pamiętam która, ale 3 dni mnie nie było i dużo się tu działo, tylko zdążyłam rzucić okiem)- ja mam dzień przed @ (czyli powinno nadejść jutro). Kiedyś tak nie miałam (ale też nie miałam @ albo raz na pół roku więc modę nie pamiętać - potem wiele lat brałam tabletki antykoncepcyjne); teraz 16-25 dc biorę duphaston.

Dobranoc! Dam znać coś z mojego sikania wyjdzie albo nie wyjdzie ;)
 
Witaj Królowo, hihi (fajny nick ;-)) Ja mam właśnie od jakiegoś czasu plamienia przed @. Dziś jestem ostatni dzień (25dc) na luteinie, a mimo to plamienia mam od niedzieli. Może są trochę słabsze niż zazwyczaj, ale jednak są, więc się wkurzam. @ mam raczej regularne w przedziale między 28-34 dni, a plamienia od stycznia chyba. Najpierw gin mówił, że może to być wina pogody, braku słońca itp. i kazał obserwować i przyjść jak się sytuacja powtózy przez kolejne cykle, no się niestety powtarza. Przepisał luteinę i liczę, że w końcu zaciążę. A jak u Ciebie? Długo się staracie?
 
Cześć aneczek, staramy się od początku roku. Mam pco. Biorę clostilbelgyt (na wywołanie owulacji), metformax (on generalnie obniża cukier, u mnie cukier ok ale podobno ma "zmiękcza" obudowę jajnika, która przy pco jest dość gruba i twarda), bromergon (obniża prolaktyne, nie wiem czemu go biorę bo prolaktynę miałam moim zdaniem ok, choć nie badałam po obciążeniu) i duphaston (wiadomo :) bez tego nie miałam @)
A i od 1 cylku za namową Dziewczyn z forum - olej z wiesiołka bo clo wysusza.

Robiłam dzisiaj test...coś tam widziałam, jakiś cień cienia wyblakły więc nie wiem co o tym myśleć. Jutro zrobię znowu test- termin @ jest jutro). Nie chcę się nakręcać (to naprawdę ledwie widoczna bladzizna). Na razie duphastonu nie biorę, poczekam do jutra. Pewnie i tak tam nic nie ma. Jutro zresztą idę do gin bo miała coś mi dać na moje endo a pewnie bierze się to od 1 dc, który powinien wypaść jutro.
 
a, a moje plamienie przychodzi dzień przed @ chyba jako zapowiedź tego spektakularnego wydarzenia, jakim jest @. Nie wiem co znaczy jak jest kilka dni przed. Luteina nie pomaga? Może przycisnąć lekarza by dał skierowanie na badania? Albo skonsultować się jeszcze z kimś?
 
Planuję jeszcze jeden cykl przejść na luteinie i zobaczę co i jak. Jeżeli się nic nie zmieni, to pójdę do innego lekarza. Czasem po prostu mam wrażenie, że to ja sobie wmawiam problem. Lekarz go nie widzi, mąż też twierdzi, że się nakręcam, a ja już jestem niecierpliwa. Dużo ostatnio czytam na różnych forach o plamieniach i wiele dziewczyn pisze, że to mały problem, więc sama nie wiem. A jeżeli chodzi o Twój test Królowo Dramatu, to może powtórz go jutro. Bardzo Ci życzę wyraźnej drugiej!!! Na pewno w końcu się Nam uda! :-)
 
Z tymi testami to nigdy nie wiadomo - mi się zdarzyło, że testy sikane uparcie pokazywały negata, a betka wyszła pozytywna. Trzymam kciuki Królowa :))

A z objawami ciąży to chyba też kwestia sporna - gdyby nie to, że na pewno nie jestem w ciąży, to pomyślałabym że jednak jestem, bo po tym duphastonie bolą mnie piersi, podbrzusze, mdli mnie i w głowie się kręci i jak tak dalej pójdzie to zapadnę w śpiączkę (ledwo wiem jak się dzisiaj nazywam, bo jeszcze śpię...:/ mimo że udało mi się o własnych siłach dotrzeć do pracy..:/)
 
reklama
Cześć dziewczęta:-)

Królowa koniecznie jutro powtórz test, obiecująco to wyglada, ale martwi mnie to, ze odstawiłas dupka... &&&&&&&&&&&&&&&&&&& by jutro druga była wyraźniejsza. Moja była blada 14 dni po owu.

Aneczek
jesli chodzi o lutke to ja brałam od 16 dc jesli lekarz stwierdził brak owu w cyklu. Nie powiem, zeby mi @ zaraz po odstawieniu przychodziła, czasami nawet dwa tygodnie musiałam czekać...

Dzis pierwszy raz wzięłam Sorbifer, to żelazo w tab. Muszę brać i szukać go w jedzeniu, bo zaczęła HGB spadać. Ginka powiedziała bym postarała sie brać na dwie godziny przed śniadaniem, bo nabiał i niektóre inne produkty utrudniaja wchłanianie żelaza. No i dziś był pierwszy dzień, mój S wychodzi do pracy 6.30, więc wzięłam tab i poszłam spac. Wstałam po 2 godzinach i jest mi niedobrze...wiem, że to przez branie na pusty żołądek... Zjadłam sniadanie i teraz dalej źle sie czuję... Takie moga byc skutki uboczne, ale czy Wy macie jakis inny sposób na zażywanie tabletek na czczo by nie cierpiec? Jak tak to poradźcie cos...
W południe przychodzi tapicer a ja jestem niedożycia ...:baffled:
 
Do góry