CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[andzia25]

Dziewczyny, parlodel chyba sprawił cud i nie będzie potrzebna stymulacja clo. Dzisiaj zobaczyłam dwie wyraźne kreski na teście o wysokiej czułości i wychodzi na to, że chyba jestem w ciązy.. mam nadzieję, ze wszystko ułoży się tym razem ok...
Kiedy patrzyłam na pojawiającą się kreskę testową, pomyliłam ją z wrażenia z kontrolną, bo ta jeszcze się nie pojawiła i myślałam, że kolejny raz nic z tego, a tu za chwilę taki szok ...dwie krechy

Gratulację!!!!!!:-):-):-) wkońcu na naszym forum zaczynają się fasolki,a to dobry znak dla nas
A ja się dzisiaj wk....łam bo rano zadzwonila pani z laboratorium że wyniki można będzie odebrać dopiero o 15, no więc mój M pojechał i co się okazało że na drzwiach została wywieszona karteczka że dzisiaj nie czynne i wszystko było pozamykane i na darmo zrobił 80km. Tak mnie zdenerwowała ta baba, to po co gadała że wyniki będą o 15 nie mogła powiedzieć że dopiero jutro będzie można je odebrać, ale mój M powiedział że ją jutro op....oli że musiał na darmo jechać

 

[den83]

andzia faktycznie można się wkurzyć mogły zadzwonić i powiadomić, że zmieniają plany!!
ja mam pytanie- czy testy owu pare dni po owu mają jeszcze kreske? jaśniejszą nieco do tej na pozytywnym tescie ale wyraźną?
i dlaczego po owu mnie tak ciągle jajniki kłują? jajeczka sobie rosną jekieś inne czy co? czy pcos się odnawia?już naprawde nie wiem co się dzieje

 

[andzia25]

andzia faktycznie można się wkurzyć mogły zadzwonić i powiadomić, że zmieniają plany!!
ja mam pytanie- czy testy owu pare dni po owu mają jeszcze kreske? jaśniejszą nieco do tej na pozytywnym tescie ale wyraźną?
i dlaczego po owu mnie tak ciągle jajniki kłują? jajeczka sobie rosną jekieś inne czy co? czy pcos się odnawia?już naprawde nie wiem co się dzieje

No właśnie. Jeśli chodzi o testy owulacyjne to mi też tak do 5 dni po owulacji pokazywała się ta druga kreska ale ja wtedy byłam na CLO więc miałam kilka pęcherzyków więc wydaję mi się że dopółki się nie wchłoneły to poziom tego hormonu się utrzymywał. A jeśli chodzi o kłucie jajników to ja je zawszę mam ale przed owulacją, więc może u Ciebie to one oznaczają że fasolka się zagnieżdża;-);-);-)

 

[den83]

andzia ja niedawno odstawiłam tabsy, wiec moze były 2 albo lh mi tak skoczyło na dłuzej...
cos mnie rozkłada- albo to ta pogoda, ze tak zimno i człowiek zgęziały siedzi, do tego mam wysypke na dekolcie aaaaa chyba @ sie zbliża;-)
jutro ide do fryzjera i sie odpreze
a swoją drogą clodi co tam u ciebie? jak sytuacja?

 

[tofika]

Dziękuję Wam bardzo za wsparcie.Bardzo się cieszę, chociaż zaczynam czuć pierwsze niedogodności -ospałość, zmęczenie, a mąż przeciwnie nadaktywny się zrobił-właśnie wertuje ksiązki o ciąży:-) ...bardzo pochłonięty.
mama05, ten cudowny parlodel to nic innego jak bromokryptyna..., bromergon tylko w innym wydaniu. A ja głupia zastanawiałam się czy go brać.
Przesyłam Wam mnóstwo fluidków ciążowych, tyle żeby dla każdej starczyło :-) i całuski.

 

[mama05]

TOFIKA- raz jeszcze gratuluje) zapytam ginek o ten lek jutro,choc moja prl to 8,1 ,ale zapytam

moj mąż dzis o 15 bedzie walczyl w klinice...
ja jutro usg...
niech ten cykl bedzie owocny...dla nas wszytskich!!

pozdrawiam i milego dnia.

ANDZIA- tez bym sie wkurzyla !!!taki kawal jechac po wyniki i pocalowac klamke to ...wrrr co za baba!!

 

[tofika]

dziewczynki czy któras z Was bierze Bromka?? jak się po nim czujecie,jak zazywacie
ja dziś dostałam Bromka bo mam PRL wysoką wiec narazie clo odstawiamy,a od 16dc duphaston.
coś czuje, że przez najbliższe 3 miesiace nici będą z ciąży

Jak już pisałam - ja brałam odpowiednik bromka, który miał dawać mniej skutków ubocznych, niestety nie było kolorowo - duszność, ból w klatce piersiowej, osłabienie, ciemność przed oczami. Ale efekt był szybki-po kilku dniach prl spadła poniżej normy i jestem w ciązy, więc z pełnym przekonaniem twierdzę, że było warto.
mama05, z takim poziomem prl to parlodel Ci nie będzie potrzebny.:-)Ale ciekawe co powie Twój gin..
maćku, nie smuć się Tobie też się niebawem uda-przecież wysłałam fluidki:-)
A my z mężem pochorowaliśmy się. Ja zaczęłam wcześniej, bo juz kilka dni temu, a on dziś do mnie dołączył i będziemy sobie teraz leniuchować w łożu po nieprzespanej, przekichanej nocy.

 

[mama05]

TOFIKA-no tez mi sie wydaje ,ze raczej mi tego leku nie przepisze choc jak poczytalam na necie to jego tez sie daje jak sa bezowulacyjne cykle a ja jestem na Clo na owulke wiec moze.....zobaczymy ,zapytam-co mi szkodzi;-)dzieki za fluidki-nalapalam!!zdrowka dla Ciebie i męża!!

 

[sawi]

TOFIKA-no tez mi sie wydaje ,ze raczej mi tego leku nie przepisze choc jak poczytalam na necie to jego tez sie daje jak sa bezowulacyjne cykle a ja jestem na Clo na owulke wiec moze.....zobaczymy ,zapytam-co mi szkodzi;-)dzieki za fluidki-nalapalam!!zdrowka dla Ciebie i męża!!

a to bromka mozna podawać z clo??? mi ginek kazał odstawić teraz clo bo podobno bromek też wspomaga owulacje więc po co tyle hormonów łykać,
ja jakoś nie wierze że mi sie dzieki bromkowi uda,ale fajnie wiedzieć ze komuś pomógł zawsze to jakąś nadzieje daje (ale ja jakaś teraz oporna jestem na nadzieje)

 

[mama05]

SAWI- nie...chodzilo mi o to ,ze teraz jestem na Clo ale jak w tym cyklu nie bedzie efektu to w nastepnym zamiast Clo ten drugi lek skoro tez daje efekt w postaci pecherzyka.. dlatego chce zapytac gienk.czy jesli mam prl OK to jest sens brania tego leku,jutro zobaczymy-mam wizyte...

czytalam jeszcze na necie o leku GONAL,ale...to lek w zastrzykach tez na owulke,ale cenaaaa..