reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Witam,

Jestem tu nowa...tak więc na wstępie przyłączam się do serdecznych życzeń noworocznych...
To mój pierwszy cykl na clo...jajniki zareagowały...w 9dc (wczoraj) miałam 16mm i 14mm...Jedyne, co mnie dziwi, to to, ze od 7dc (przez pierwsze dni cyklu nie mierzyłam temperatury) mam podwyższoną temperaturę...37st...w poprzednim cyklu temperatura w pierwszej fazie wahała się w granicach 36,5 st....w poprzednim cyklu miesiaczkę wywoływałam duphastonem, gdyż w 18dc nie miałam pęcherzyka dominującego...jednak dzień po zakończeniu brania duphastonu miałam usg i wykazało pęcherzyk ok. 19mm...jednak moja Pani doktór stwierdziła, że jak przyjdzie okres, to w 3dc mam zacząć brac clo...po 4 dniach od zakończenia przyjmowania duphastonu dostałam okres, więc wzięłam clo...i jak już pisałam w 9dc miałam 16mm i 14mm w prawym jajniku...Zastanawia mnie tylko ta podwyższona temperatura...Czy to możliwe, by duphaston wywołał okres mimo iż w czasie okresu lub tuż przed nim miałam owulację, a branie clo nie zakłociło pracy ciałka zółtego i stąd ta podwyższona temperatura, a do tego kolejne pęcherzyki urosły?
Jak myślicie? Będę wdzieczna za jakąkolwiek opinie, bo już nie wiem, co myśleć...
Na wizycie zupełnie wyleciało mi z głowy, by wspomnieć o podwyższonej temperaturze, a kolejna wizyta w następnym tygodniu...
Dodam, że teraz dostałam zalecenie brania bromergonu, mimo iż moja prolaktyna jest w normie...czy to na wywołanie owulacji?
Mam nadzieję, że nie zakręciła za bardzo...
Z góry dziękuję za pomoc
I miło mi Was wszystkie poznać...:-D
 
Mnie ani dupek ani clo nie podnosi tempki. A ktory masz dc teraz??? W kazdym razie tempka to sprawa indywidualna i z moich doswiadczen zalezy to tez od termometru a wiem to dobrze bo mierze dwoma rteciowym i elektr i sa diametralnie rozne tempki. Na rteciowym dziewczyny mi tez mowily ze mam duza tempke na poczatku cyklu bo mialam 36.7- 36.8. A potem skok na 37 i wiecej.
Ja niestety nie mierzylam wczesniej tempki dopiero jak zaczelam brac clo i duphaston, wiec nie mam porownania. Moze dziewczyny ci cos podpowiedza.
 
Dziewczyny ja z okazji zbliżającego sie Nowego Roku 2011 chcę wam życzyć samych pomyślności, zdrowia, miłości i szczęścia.. oraz aby pospełniały sie wasze najskrytsze marzenia... a złe wpomnienia odeszły razem z 2010 rokiem.. Dosiego roku kochanę!!!!
I od stycznia niech się posypią na testach II kreseczki:-):-):-)
 
Ja temperatury w ogóle sobie nie mierzę, więc tu Ci nie pomogę, a co do bromergonu, ja go brałam na obniżenie prolaktyny, ale "lek znalazł zastosowanie w leczeniu choroby Parkinsona, w hamowaniu nadmiernej produkcji mleka przez gruczoły piersiowe, w leczeniu zapalenia gruczołu piersiowego, zespołu przedmiesiączkowego, bezpłodności. W leczeniu gigantyzmu, guzach przysadki produkujących prolaktynę."

Dziewczyny! Wszystkim Wam życzę II kreseczek oczywiście, dużo cierpliwości, optymizmu i wiele, wiele radości w nadchodzącym roku 2011!:-D
 
Hej,

Dzięki za odpowiedź...dziś mam 11dc...jakąś godzinę temu pierwszy raz zrobiłam test owulacyjny i wyszedł pozytywny...więc sama nie wiem, czy mam aż takie szczęście, że przy pierwszym pasku trafiłam, czy w ogóle mam wszytko rozregulowane...
no cóż..sprawdzimy za kilkanaście dni czy test wykaże II kreski...:tak:
Myślę, że będę tu codziennie wpadać, bo fajnie jest tak podzielić się uczuciami z kimś, kto jest przy tym samym zakręcie drogi życiowej...:)
Co do bromergonu, to nie cierpię na żadną z powyższych dolegliwości, no może bolesne miesiączki...
Jeszcze raz wszystkiego naj i udanej zabawy Sylwestrowej...
Do usłyszenia...
 
reklama
Do góry