Królowa, tak dziś jest środa :-) 5 tydzień - cudownie!!!
Ja wczoraj byłam u gina sprawdzić co z moim pęcholem no i jest łajza niepęknięta - 22mm więc już na niego czas. Gin dał mi receptę na zastrzyk Ovitrelle i jakież było moje zdziwienie że nie muszę jeździć i szukać po aptekach (bo rzadko która apteka ma takie cuda na wyposażeniu), tylko mogłam kupić bezpośrednio w recepcji w Przychodni! Ależ byłam szczęśliwa. Trochę mniej szczęśliwa się zrobiłam jak się okazało że mam sobie sama to zaaplikować w brzuch

. Więc dziś przejdę test odwagi i muszę sobie zrobić SAMA zastrzyk

Inna sprawa że czuję dziś trochę jajnik, więc mam nadzieję że albo samo, albo z pomocą zastrzyku, ale pęchol pęknie i uwolni moje jajo

Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam owulację! Chyba z pół roku temu

W sobotę znowu wizyta na sprawdzenie czy pękł i jeśli tak, to będę brać Luteinę. Endo mam tylko 5mm.
A propos alkoholu, to ja totalnie nie lubię - wiem dziwna jestem. Od wódki mnie odrzuca, piwo mi nie smakuje, wino mnie wykrzywia, a szampana nie piję nawet w sylwestra! Czasem wezmę od męża na spróbowanie czy mi się smak nie zmienił, albo jakiegoś BARDZO słabego drinka, ale dosłownie zmuszam się żeby to wypić.
Wiecie kiedy najwięcej wypiłam? Przed ślubem :-) Tak się denerwowałam że kuzynka zrobiła mi 2 drinki zanim pojechaliśmy do kościoła
