reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
wiesz czego sie najbardziej boje ze sie nigdy nie uda ze uslysze słowa przykro mi ale zrobilismy juz wszystko co bylo mozliwe :( przeraza mnie ta mysl , ciagle pytanie kiedy bedziecie sie starac , i nie dlugo beda swieta i zyczenia a w nich malenstwa w koncu :(
 
reklama
pachnaca napewno wiesz jak to było jka sie staraliscie ciezko jest o tym nie myslec , jak to zrobilas ze staralas sie nie myslec o tym . moim zdaniem sie nie da codzienne mierzenie temp. i starania pilnowania tych dniu przeciez na okragło ci o tym przypomina ja tu o tym nie ,myslec?
 
Ja odpuściłam wchodzenie na forum - bo strasznie mnie nakręcało i powodowało że ciągle myślałam o staraniach i wynajdywałam choroby i problemy. I jak odpuściłam na miesiąc siedzenie na tym forum to się udało.
Pewnie, że nie da się w ogóle nie myśleć, ale trzeba się wziąć w garść i nie wkręcać sobie i starać się żyć innymi sprawami :)
Na pewno Ci się uda :)
 
Emenems - powodzenia :))

Kruszka - my chyba dzisiaj na bonda idziemy:) jeszcze tylko ostatni zmierzch i tez juz moge się rozpakowywać :)

Dzisiaj powiesiłam zasłonki w dziecięcym które szyłyśmy cały dzień z mamą :)) ale sa piękne

Królowa - mój A. wyczuł ruchy jakies dwa tyg po mnie wiec ok 18 tc :))
ale dopiero po 20-tym tyg stały się one na prawde wyraźne.
 
nicola dziewczyny mają rację, luz to podstawa :tak::tak:
Nic Ci nie da takie pesymistyczne podejście, tylko nerwy sobie psujesz, a stres nie sprzyja staraniom.
Powiem tak, mój brat z bratową wzięli ślub rok przede mną i przy każdej okazji każdy się pytał kiedy wy w końcu będziecie mieli dziecko, aż pewnego razu mój brat nie wytrzymał i powiedział "A może komuś to nie wychodzi" W sumie nikt nigdy nie pomyślał, że może coś takiego być...No jak to nie można, stereotyp...przecież to najłatwiejsza rzecz na świecie...A jednak tak nie jest...Kiedy po jakimś czasie i bezowocnych próbach, płaczu bratowej co miesiąc, kiedy pojawiała się @ Postanowili poddać się inseminacji i tydzień przed zabiegiem...Niespodzianka II kreseczki na teście...Po prostu odpuścili i się udało...Teraz mają śliczną córeczkę, która niedawno skończyła 2 latka :-):-)
 
nicola ja tak jak pachnąca sobie odpuuściłam, nie wchodziłam na forum przez kilka miesięcy.... znalazłam sobie hobby, zaplanowałam kilka wyjazdów i leczyłam swoje zapalenia... umówiłam się na hsg i tedy zupełnie odpuściłam bo lekarz twierdził że dopóki się nie wylecze z zapaleń i nie zrobię hsg to moge sobie darować jakiekolwiek starania bo i tak się nie uda. Więc się nastawiłam że nie ma szans - i właśnie wtedy się udało.
Nie da się zaplanowac żeby nie myśleć ale da się zaplanować wiele innych rzeczy które samoistnie Cię od tego myślenia odciągną.

Agitatka - dokładnie.... wszyscy się pytaja kiedy kiedy i to jeszcze bardziej nakręca....

ja rozumiem nicole w 100% o juz po roku starań się tak spięłam że miałam ochote pozabijać wszystkie inne laski w ciąży.... potem mi było głupio takich myśli. ... wstydziłam się tej zazdrości.... ale to się działo samoistnie. Był taki moment że się prawie z mężem rozstałam bo o niczym innym nie umiałam myśleć....
i byłam juz tak rozczarowana że postanowiłam coś z tym zrobić - zaplanowałam mega wakacje i nawet wmuwiłam sobie żeby się teraz nie udało bo mamy wesele a wczesnij te wakacje, że to ostatnia szansa żeby pojechac we dwoje ... i na prawde zajełam się innymi przyjemnościami
 
Ostatnia edycja:
hmmm to chyba tak zrobie :)
dzieki pachnąca za wszystko pojde twoimi sladami znikam ale za miesiac po wizycie 2c i gin pojawie sie i napisze co u mnie jak oczywiscie chcesz widziec :) pozdr i dziekuje bardzo za wszystko buziaki dla twojego malenstwa:*
 
reklama
Do góry