reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co do torby?

Izabelka

Oski i Wercia
Dołączył(a)
2 Kwiecień 2005
Postów
12 105
Hej:)
Wiem że jeszcze przed nami troszkę czasu, ale chciałam się zapytać co oprócz tego co niżej wymienione weźmiecie ze sobą?

-koszule z krótkim rękawem rozpinane 3 szt
-szlafrok, kapcie, klapki pod prysznic
-ciepłe skarpety- podobno bywa zimno nowoupieczonym mamusiom ;D
-majtki jednorazowe
-przybory toaletowe
-ręczniki 2 szt
-duże podpaski
-ręczniki papierowe
-staniki do karmienia
-wkladki laktacyjne
-husteczki higieniczne

-dowód osobisty
-książeczka rumowska
-karta ciąży
-książeczka ubezpieczeniowa
-telefon+ładowarka

Słyszałam że przydadzą się:
-pudelko plastikowe na ubranka dla maluszka
-woda w spreju (jak to sie pisze ???) ;D
-notes+długopis
-książka

I jeszcze słyszałam że dobre są czopki glicerynowe (zamiast lewatywy)-co o tym sądzicie?
A i ubranka dla dzidzi- podobno 2 zmiany starczą + na wyjście i pieluszki.
pozdrowionka
Chcę sobie zebrać listę i wydrukować,żeby w razie czego nie latać jak oparzona  ;D
 
reklama
Izabelka, ja ma jeszcze spakowane: laktator, smoczek taki uspokajający dla maluszka, płyn do higieny intymnej (taki dla kobiet w połogu), enema lewatywę, krem na brodawki- tego chcą w naszym szpitalu. A resztę jak zapomnę o czymś to dowiozą :)
 
Dzięki :)
Ja nie kupię laktatora, najwyżej jak bedzie potrzebny. No i nie chcę narazie przyzwyczajać do smoczka. Zresztą zawsze mogą kupić w aptece.
pozdrowionka
 
Ja laktatora tez nie kupuje na razie a co do smoczka to czytalam ze mozna dziecku dawac, ale jak juz dobrze sie nauczy ssac piers wiec w razie czego tez kupie pozniej w aptece u mnie w szpitalu tych dwoch rzeczy nie wymagaja wiec moze nie trzeba bedzie kupowac
 
Na podyplomówce lekarka mowiła, że niektóre dzieci rodzą się z silnym odruchem ssania i lepiej wtedy dać od czasu do czasu smoczek niż pierś czy butelkę do zasypiania (zasypiając z butelką nabawia się prócnicy). U nas smoczka wymagają więc kupiłam. Laktatora też więc też kupiłam choć już mniej entuzjastycznie bo cena mniej atrakcyjna, ale niech tam. Koleżanka, która rodziła 3 miesiące temu i też miała cesarkę mowiła, że po cesarce przydaje się laktator, zobaczymy. Co szpital to inne wymagania :)
 
reklama
my kupujemy loktator w azie potrzeby tata pojedze,,, w koncu hurtownie sa do 20 wieczorem otwarte:)
smoczka tez nie kupujemy....nie chce mlodego przyzwyczajac ale znajac zycie i tak ktos przyniesie w raach prezentu.

a no i rzecz a ktora poluje to napewno poduszka do karmienia ("rogal") odciaza kregoslup i to bardzo dobrze..
polozna tez mowila ze jak by bylo za malo mleka czy np czujemy ze mimo wszysko maluch jest glodny (tak ze wydaje sie nam ze nie dozyje do nastepnego karmienia.. to wtedy mozna kupic w aptecy duza strzykawle i taki maly wezyk..(caly komplet kosztuje okolo 7 zl) przyzozyc tro do piersi i podac malcu "nagrode" ale nie wiecej niz 30 ml aby nie przyzwyczajal sie do lekkiej zdobyczy i nie min odruch ssania z piersi bo maluch daje znac naszym piersiom ile mleka maja wytworzyc:)))

dla porownania takie podobne urzadzenie w hurtowni kosztuje 70zl

Pozdrwaiam |Aniolekk
 
Do góry