reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co już umiem...czyli postępy rozwojowe i zachowanie Naszych Maluszków ;-)

mari ja słyszałam różne wersje jedni mówią że do 6 miesiąca a inni że nawet do 3 roku życia kolor oczu może się zmienić
 
reklama
A ja slyszalam raz ze kolor oczu sie zmienia do pol roku, a raz ze do roku. No ciekawe. Ale jak znam zycie to moj syn bedzie mial brązowe oczka po ojcu, jak chyba wszystko zresztą :baffled:
 
sosnowiczanka podobno jak dziecko urodzi się z piwnymi oczami to takie już zostaną;p natomiast jeśli urodzi się z ciemnoniebieskimi (większość dzieci takie ma) to mogą się jeszcze zmienić:)
 
Alan ja sie urodzil to mial wlasnie ciemnoniebieskie oczka, które pomalutku mu ciemnieją. Stąd wlasnie myślę że będzie miał oczy po tacie, bo ja mam niebieskie.
 
Bartuś robi wszystko co jest tam opisane, więc chyba ok :tak:

Ostatnio uwielbia swoje ręce i non stop pcha do buzi i z nimi rozmawia, cóż kazdy ma swój świat:-D Ale strasznie go wtedy kocham, takiego małego krasnalka :-D
 
Krzyś poszerzył swoje umiejętności o:

- prawie zawsze udany przewracania się z boku na brzuszek,albo plecki
- puszczać bąbelki ze śliny
- ssać kciuka (o zgrozo:baffled:)
- jeździć na rowerze :-D:-D:-D nie no siedzi w foteliku i przebiera tak szybko girami jakby jeździł na rowerze
- wywija rączkami na wszystkie strony
- reaguje na głos
 
z nowych umiejętności:
- sama wyciąga smoczek z buzi i wkłada go z powrotem
- trzyma sztywno głowę
- będąc na kolanach w pozycji półleżącej podciąga się do siadu
- leżąc na plecach robi "świecę" i ogląda nogi
 
Emilka śmieje się już głośno, ale jak próbujemy ją rozbawić, a jej to nie bawi, ale chce nam zrobić przyjemność to robi "hehe" bez uśmiechu :D
Ćwiczyłam z nią mięśnie szyi i po trzech dniach podciągania za ręce o kilka centymetrów od poduszki (głowa zostawała, kręgosłup się "nie składał"), na czwarty dzień główkę zabrała ze sobą, a kręgosłup zgięła jak do siadu (oczywiście nie dopuściłam, żeby usiadła zupełnie) :)
Efekt ćwiczeń jest też taki, że wykombinowała sobie, że jak chce być wzięta na ręce wyciąga wyprostowane ręce z zaciśniętymi piąstkami. Czasem robi tak nawet jak nie ma nikogo przy łóżeczku ;)
 
reklama
Kacperk siada z pół leżącej pozycji już bez wysiłku na twarzy, podnosi główkę na jakieś 10cm jak leży na płasko, wyciąga i wsadza smoczek sam. i tak jaby się chciał podnieść do siadu jak leży na boczku
 
Do góry