reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co mamy zrobić? Okres spóźnia sie 5 dni

Dołączył(a)
13 Sierpień 2017
Postów
4
Mam 16 lat a moja dziewczyna 15 i okres spoznia sie jej juz 5 dni i zle sie czuje ciagle mowi ze zaraz zwymiotuje. To sa objawy typowe dla ciazy ale jak mogla zajsc? Uprawialismy seka bez zabezpieczen ale nigdy sie w nia nie "spuscilem" pomocy. Do rodzicow z tym nie pojdziemy bo jej ojciec mnie zabije a jesli zaszla to jakim cudem? Nie chce niszczyć jej zycia, nie wazne co ze mna sie stanie ale nie chce zniszczyc jej zycia. Pomocy!!!
 
reklama
wybacz ale skoro piszesz sie na seks to musisz ponieść jego ewentualne konsekwencje.. nawet zabezpieczenie nie daje 100% pewnosci ze ciazy nie bedzie.

niech dziewczyna zrobi test to bedziecie wiedzieli na czym stoicie.
 
Uprawiając seks bez zabezpieczenia zawsze jest ryzyko ciąży, jesli nie jestescie w stanie udźwignąć mozliwych konsekwencji takiego postępowania to albo : nie uprawiajcie seksu wcale / zadbajcie przynajmniej o dobre zabezpieczenie sie. A teraz nie zostało wam nic innego jak leciec po test ciążowy.

p19ucsqvtl0t5hgc.png
 
Tak to jest, gdy nauke o funkcjonowaniu ciala, seksie i jego konsekwencjach, zastepuje sie lekcjami religii :/ .
Nie wiedzieliscie, ze "stosunek przerywany" to najgorsza z mozliwych metod "antykoncepcji" ? Ze w preejakulacie rowniez moga byc plemniki ?
Ech, dzieci...Poszukajcie pomocy w jakiejs Poradni Planowania Rodziny lub czegos w tym typie...
 
Mam 16 lat a moja dziewczyna 15 i okres spoznia sie jej juz 5 dni i zle sie czuje ciagle mowi ze zaraz zwymiotuje. To sa objawy typowe dla ciazy ale jak mogla zajsc? Uprawialismy seka bez zabezpieczen ale nigdy sie w nia nie "spuscilem" pomocy. Do rodzicow z tym nie pojdziemy bo jej ojciec mnie zabije a jesli zaszla to jakim cudem? Nie chce niszczyć jej zycia, nie wazne co ze mna sie stanie ale nie chce zniszczyc jej zycia. Pomocy!!!
Niech zrobi test ciążowy lub badanie beta HCG z krwii (to drugie lepsze bo da 100% pewności). Nawet jeśli się okaże że będzie w ciąży, to nie będzie pierwszą dziewczyną w takim wieku i tak będziecie musieli w końcu powiedzieć rodzicom, jedni to lepiej przyjmują inni gorzej... Dodam od siebie że jak ktoś decyduje się na zbliżenie w tak w młodym wieku to raczej musi myśleć o konsekwencjach i jakaś antykoncepcji musi być typu tabletki czy prezerwatywa...
 
Strasznie przykre ze w świecie wręcz przesyconym seksem (telewizja, prasa, internet), młodzi ludzie mają tak mała wiedzę na temat antykoncepcji...
Z jednej strony rozbudza się ich ciekawość, z drugiej nie daje się im żadnych wskazówek i porad.

Niestety mogło dojść do zaplodnienia i dziewczyna może byc w ciąży.
Warto zrobić na początku test ciążowy, jeśli wyjdzie negatywny to prawdopodobnie ciąży nie ma.
Warto też odwiedzić ginekologa.
Może spozniajacy się okres to zapowiedź problemów hormonalnych?
Dobrze jakby Twoja dziewczyna odwiedziła lekarza ze swoją mama.
 
Strasznie przykre ze w świecie wręcz przesyconym seksem (telewizja, prasa, internet), młodzi ludzie mają tak mała wiedzę na temat antykoncepcji...
Z jednej strony rozbudza się ich ciekawość, z drugiej nie daje się im żadnych wskazówek i porad.

I najgorsze jest to, że będzie jeszcze gorzej. Dla obecnego rządu temat seksu nie istnieje. Zwłaszcza jeśli nie jest się małżeństwem. A co dopiero tacy młodzi ludzie, dla rządu taka młodzież bawi się jeszcze w piasku. Jest to bardzo przykra sprawa.
 
reklama
I najgorsze jest to, że będzie jeszcze gorzej. Dla obecnego rządu temat seksu nie istnieje. Zwłaszcza jeśli nie jest się małżeństwem. A co dopiero tacy młodzi ludzie, dla rządu taka młodzież bawi się jeszcze w piasku. Jest to bardzo przykra sprawa.
Wydaje mi się ze to nie tyle sprawa rządu co niskiej jakości materiałów pokazywanych w mediach. Ludzie po prostu durnieja...
Coraz więcej reklam, coraz więcej programów baaardzo niskiej jakości (typu: Warsaw Shore), nikt nie mówi o wartościach czy priorytetach młodym ludziom.
No i ostatnia kwestia... RODZICE!
Gdzie oni są?
Czemu nie pomagają swoim dzieciom, nie edukuja, nie rozmawiają :/
Przecież młodzi ludzie na prawdę ich potrzebuja.
 
reklama
A wg mnie rząd odpowiada za jakość tego co dostają młodzi ludzie. Przecież nasza nowa ekspertka MEN od edukacji seksualnej to totalna porażka! Większych głupot, nie słyszałam w życiu! I tego uczą w szkole. :(

Rodzice niestety, ale większa połowa unika tematu seksu. Tak jakby nie istniał. A później pretensje i żale nie wiadomo do kogo. Dla większości jest to temat bardzo krępujący, wstydliwy i nie potrafią przekazać tego dzieciom.
 
Do góry