M
mloda1212
Gość
Ostatni okres mialam 15 grudnia. Kolejny mial przyjsc 20 stycznia i do dzisiaj cisza. Wykonalam dwa testy z apteki, jeden kilka dni po spodziewanym okresie a dzisiaj kolejny. Oba negatywne. W ostatni dzien stycznia mialam kilka kropek krwi na papierze i myślałam ze zaczyna sie okres, ale sie mylilam. Zrobilam bete calkowita 1 lutego ktora wyszla 0.28.
Nie byloby nic w tym dziwnego gdyby nie to ze stracilam apetyt, jestem śpiąca od miesiaca, padam nawet w dzień. Mam zero objawow nadchodzacego okresu,za to rosna mi piersi, wyszły na nich żyły,brodawki pociemnialy. Od miesiaca mam codziennie bialy bezwonny śluz.
W okolicach owulacji lutowej miesiaczki pojawilo sie krwawienie ktore bylo innego koloru, skąpe i ze sluzem, skonczylo sie po niecalych 4 dniach,odbylo sie bez zadnego bolu, bez skurczy jak to zawsze bylo przy okresie. Dodam ze do tej pory mialam okres dlugi 6-7 dni i bardzo duzo go bylo. Ostatni raz wspolzylam 15 stycznia i mialam wtedy dni plodne, cykl mi sie poprzesuwal. Od 3 lat stosowalam stosunek przerywany, ostatni raz byl jeden po drugim.
Moje cykle to srednio 36 dni, ale bywaly dluzsze.
Co mi sie jeszcze nie podoba to ciagniecie w podbrzuszu w strone pępka, zgaga, wzdecia,ogolne napięcie brzucha. Od miesiaca męczy mnie lekkie podoblewanie w podbrzuszu, w jajnikach i to nie minęło pomimo tego 4 dniowego krwawienia. Zawsze z dniem kiedy dostalam miesiaczke wszystko mijało i tak do następnego miesiąca. A teraz dalej to samo. Mam coraz więcej żył na piersiach do tego czasami mnie pieką po bokach. Jakies dwa tygodnie temu jeszcze męczyły mnie mdlosci ale sie troche uspokoiło.
Co to moze byc skoro to nie ciąża? I dlaczego dół brzucha mi rośnie i ciągnie :/ jestem tym zmartwiona. A wizyte u ginekologa mam dopiero w kwietniu. Moze wy mi doradzicie co dalej zrobic ? do kogo sie z tym udać? Dodam ze do innego ginekologa nie moge iść bo u nas nie ma
Nie byloby nic w tym dziwnego gdyby nie to ze stracilam apetyt, jestem śpiąca od miesiaca, padam nawet w dzień. Mam zero objawow nadchodzacego okresu,za to rosna mi piersi, wyszły na nich żyły,brodawki pociemnialy. Od miesiaca mam codziennie bialy bezwonny śluz.
W okolicach owulacji lutowej miesiaczki pojawilo sie krwawienie ktore bylo innego koloru, skąpe i ze sluzem, skonczylo sie po niecalych 4 dniach,odbylo sie bez zadnego bolu, bez skurczy jak to zawsze bylo przy okresie. Dodam ze do tej pory mialam okres dlugi 6-7 dni i bardzo duzo go bylo. Ostatni raz wspolzylam 15 stycznia i mialam wtedy dni plodne, cykl mi sie poprzesuwal. Od 3 lat stosowalam stosunek przerywany, ostatni raz byl jeden po drugim.
Moje cykle to srednio 36 dni, ale bywaly dluzsze.
Co mi sie jeszcze nie podoba to ciagniecie w podbrzuszu w strone pępka, zgaga, wzdecia,ogolne napięcie brzucha. Od miesiaca męczy mnie lekkie podoblewanie w podbrzuszu, w jajnikach i to nie minęło pomimo tego 4 dniowego krwawienia. Zawsze z dniem kiedy dostalam miesiaczke wszystko mijało i tak do następnego miesiąca. A teraz dalej to samo. Mam coraz więcej żył na piersiach do tego czasami mnie pieką po bokach. Jakies dwa tygodnie temu jeszcze męczyły mnie mdlosci ale sie troche uspokoiło.
Co to moze byc skoro to nie ciąża? I dlaczego dół brzucha mi rośnie i ciągnie :/ jestem tym zmartwiona. A wizyte u ginekologa mam dopiero w kwietniu. Moze wy mi doradzicie co dalej zrobic ? do kogo sie z tym udać? Dodam ze do innego ginekologa nie moge iść bo u nas nie ma