Co słychać u Groszka/ Fasolki

[Asia28BK]

Ja mam na 22go więc spoko, będę tu oczekiwać razem z Tobą

ja według różnych wersji mam termin od 18 do 25 lipca więc też bedę tu z Wami czekać,chciałabym wcześniej,ale mam przeczucia że mała nie bedzie się spieszyć;-)

 

[Iwona35]

ja według różnych wersji mam termin od 18 do 25 lipca więc też bedę tu z Wami czekać,chciałabym wcześniej,ale mam przeczucia że mała nie bedzie się spieszyć;-)

to ja mam nawet od 14 lipca do 30 sierpnia więc może nie będziesz sama czekać

 

[Lizzy_]

ja według różnych wersji mam termin od 18 do 25 lipca więc też bedę tu z Wami czekać,chciałabym wcześniej,ale mam przeczucia że mała nie bedzie się spieszyć;-)

Ja wg usg ze stycznia na 17go także bardzo podobnie i też czuję, że młody będzie chciał zostać w brzusiu jak najdłużej

 

[Flammie]

Jestem już po wizycie. Dzisiaj poszło szybciutko i wyszłam zadowolona Wszystko z małym dobrze - 34tc, waga 2650g, brzuszek nadal ciut większy, ale wzrost proporcjonalny.
Mały oczywiście najpierw nam pokazał, że jest chłopcem, tak w razie czego, żebyśmy nie zapomnieli Buźkę zasłaniał rękami i nogami, ale dziś lekarce się udało cyknąć śliczne foto w końcu!

W końcu też mam wstępny termin cc ustalony na 7.7 Lekarka będzie próbować przyspieszyć o tydzień, ale na chwilę obecną nie mają wolnych terminów. Mam czekać 2 tyg na potwierdzenie daty.

 

[Lila]

Flammie - super wieści! Pokażesz zdjęcie?

 

[mehle]

Mam zapisaną insulinę nocną. Aplikuję ją o 22, zaczyna działać po 10 godzinach. Wczoraj pierwszy raz wkłuwałam i dziś cukier na czczo ok ale po śniadaniu już nie.
Wiem że każdy organizm inaczej reaguje na różne produkty ale u mnie, mam wrażenie, jest tak że jednego dnia chleb orkiszowy obniża mi wynik a następnego już nie. Strasznie mnie to wszystko dołuje... Dziś kupiłam sobie chleb o niskim indeksie glikemicznym, zjem na kolację i zobaczymy jak to będzie.
Ogólnie widzę że przez tą cukrzycę dość mocno podupadła moja psychika...

 

[Flammie]

Lila, pokazuje
Policzki to ma takie pulchne dla babć do podszczypywania

 

[Needi]

Jestem już po wizycie. Dzisiaj poszło szybciutko i wyszłam zadowolona Wszystko z małym dobrze - 34tc, waga 2650g, brzuszek nadal ciut większy, ale wzrost proporcjonalny.
Mały oczywiście najpierw nam pokazał, że jest chłopcem, tak w razie czego, żebyśmy nie zapomnieli Buźkę zasłaniał rękami i nogami, ale dziś lekarce się udało cyknąć śliczne foto w końcu!

W końcu też mam wstępny termin cc ustalony na 7.7 Lekarka będzie próbować przyspieszyć o tydzień, ale na chwilę obecną nie mają wolnych terminów. Mam czekać 2 tyg na potwierdzenie daty.

Gratuluję wizyty. Fajna data na cc. Szczęściarzem będzie.

Mam zapisaną insulinę nocną. Aplikuję ją o 22, zaczyna działać po 10 godzinach. Wczoraj pierwszy raz wkłuwałam i dziś cukier na czczo ok ale po śniadaniu już nie.
Wiem że każdy organizm inaczej reaguje na różne produkty ale u mnie, mam wrażenie, jest tak że jednego dnia chleb orkiszowy obniża mi wynik a następnego już nie. Strasznie mnie to wszystko dołuje... Dziś kupiłam sobie chleb o niskim indeksie glikemicznym, zjem na kolację i zobaczymy jak to będzie.
Ogólnie widzę że przez tą cukrzycę dość mocno podupadła moja psychika...

Ja też rano moge mniej niż wieczorem. I ruch pomaga zabijać cukier. Głowa do góry. Już niedaleko

 

[Doris:-)]

Uwielbiam oglądać fotki dzieciaczków z USG. Gratuluję udanych wizyt!

 

[Lila]

Flammie, cudny!!!!!!!!!!!! Fantastyczne zdjęcie